Jedno z moich wspomnień:
Wspomnień czar
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5905
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Wspomnień czar
Haha, Spajsetki i ich "If you wanna be my ROWER" Hicior nad hiciory!
Przy okazji przypomniałem sobie Pepsi-Colę, zawsze pitą schłodzoną i w szklanej butelczynie:
http://republika.pl/amonra/images/pepsi-a.jpg
Przy okazji przypomniałem sobie Pepsi-Colę, zawsze pitą schłodzoną i w szklanej butelczynie:
http://republika.pl/amonra/images/pepsi-a.jpg
- Matiz99
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 9256
- Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
- Ulubiony album: Edyta Gorniak
- Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
- Lokalizacja: Droga Mleczna
Re: Wspomnień czar
Tak jest! :D Visolvit! Uwielbiałem! Dlaczego już tego nie ma! Napiłbym się Jak to fajnie musowało :vanity pisze:byłam totalnie uzależniona od tego (vibovit tak mnie nie podniecał):
Obrazek
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 288
- Rejestracja: 24 lut 2012, 20:31
- Ulubiony album: edyta gorniak
- Ulubiona piosenka: love is on the line
- Lokalizacja: warszawa
Re: Wspomnień czar
A czy ktoś pamięta bajkę Jackie i Nuka - Mali Mieszkańcy Wielkich Gór. To jest bajka mojego dzieciństwa, najpiękniejsza ze wszystkich. Kocham. Moje dzieciństwo to lata 80 - te, błogi okres. RFN (Niemcy Zachodnie) oraz Stany stamtąd przywoziłem zabawki, ubrania oraz słodycze, wtedy to naprawdę robiło furorę. M&M's w latach 80-tych.... Oryginalne albumy winylowe Sade oraz Whitney Houston do dziś są w domu moich rodziców. Gdy wyszła pierwsza płyta Whitney Houston miałem tylko 4 latka...
- caterina78
- Niebo to my
- Posty: 1279
- Rejestracja: 28 mar 2009, 17:39
Re: Wspomnień czar
Vanity, ze wszystkim sie zgadzam dodam Wam moi drodzy z telewizorni to dobranocki Reksio, Pszczolka Maja i ukochany Mis Uszatek, oczywiscie pies Pankracy, Tik- Tak, pozniej teleranek i taki program 5- 10- 15, to odnosnie tzw. telewizorni.
Natomiast tak na codzien to wielkie bryly masla holenderskiego lekko slonego, mleko w butelce i na wymiane, to samo smietana, ocet i olej rzepakowy, ser zolty oczywiscie gouda, do tego smak niezapomnianych pomaranczy na Mikolajki, slodycze prosto USRR, a do tego w Legnicy i blisko mnie byly wojska radzieckie, zatem dostawalo sie elementarze radzieckie, zazdroscilam im mundurkow...
Pamietam tez nasze fartuszki, tarcze, do tego chusty, bo bez tego na apel nie mozna bylo przyjsc, na zakonczenie roku odznaka wzorowego ucznia, co za czasy...
W strefie rozrywki, mieszkalismy w blokach wojskowych, dzieci wszystkie w tym samym mniej wiecej wieku, rano wspolnie do szkoly, a pozniej na dwor, pamietam ilez to razy, do domu nawolywano nas, a my jeszcze nie ....
Tamte czasy, to zabawy w kasynie dla rodzin wojskowych, poznalam dziwny taniec kaczuchy, a to w sumie wloski, jak sie okazalo pozniej, dziwila mnie tradycja Dziadka Mroza, bo dlaczego oni nie mieli Gwiazki, badz Mikolajkow...
Cudowne, beztroskie, piekne czasy, wszystko bylo takie proste, a ludzie wierzyli w zycie i w innych, pamietam potajemna moja I Komunie Sw., bo ojciec wojskowy, by go zdegradowali, pamietam nowalijki pierwsze warzywa, ogorki, pomidory, salataty, to byla nowosc, to zawsze przyciagala nas do warzywniaka, oczywiscie godzinne dlubanie slonecznika..
Odnosnie szkoly tak jeszcze to nie zapomne plasteliny, farbek akwarelowych, fartuch zapackany, ale kreatywnosc byla, wszystko takie dziwnej marki..
Pewexy i zdziwienie, ze sa zabawki takie piekne..
Slodycze z RFN i to oczekiwanie na swieta, na bycie razem, wtedy czlowiek sie liczyl, teraz sie pogubilismy..
Natomiast tak na codzien to wielkie bryly masla holenderskiego lekko slonego, mleko w butelce i na wymiane, to samo smietana, ocet i olej rzepakowy, ser zolty oczywiscie gouda, do tego smak niezapomnianych pomaranczy na Mikolajki, slodycze prosto USRR, a do tego w Legnicy i blisko mnie byly wojska radzieckie, zatem dostawalo sie elementarze radzieckie, zazdroscilam im mundurkow...
Pamietam tez nasze fartuszki, tarcze, do tego chusty, bo bez tego na apel nie mozna bylo przyjsc, na zakonczenie roku odznaka wzorowego ucznia, co za czasy...
W strefie rozrywki, mieszkalismy w blokach wojskowych, dzieci wszystkie w tym samym mniej wiecej wieku, rano wspolnie do szkoly, a pozniej na dwor, pamietam ilez to razy, do domu nawolywano nas, a my jeszcze nie ....
Tamte czasy, to zabawy w kasynie dla rodzin wojskowych, poznalam dziwny taniec kaczuchy, a to w sumie wloski, jak sie okazalo pozniej, dziwila mnie tradycja Dziadka Mroza, bo dlaczego oni nie mieli Gwiazki, badz Mikolajkow...
Cudowne, beztroskie, piekne czasy, wszystko bylo takie proste, a ludzie wierzyli w zycie i w innych, pamietam potajemna moja I Komunie Sw., bo ojciec wojskowy, by go zdegradowali, pamietam nowalijki pierwsze warzywa, ogorki, pomidory, salataty, to byla nowosc, to zawsze przyciagala nas do warzywniaka, oczywiscie godzinne dlubanie slonecznika..
Odnosnie szkoly tak jeszcze to nie zapomne plasteliny, farbek akwarelowych, fartuch zapackany, ale kreatywnosc byla, wszystko takie dziwnej marki..
Pewexy i zdziwienie, ze sa zabawki takie piekne..
Slodycze z RFN i to oczekiwanie na swieta, na bycie razem, wtedy czlowiek sie liczyl, teraz sie pogubilismy..
- Nat.
- Linger
- Posty: 948
- Rejestracja: 11 lip 2008, 15:02
- Ulubiony album: zależy od dnia ;]
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Wspomnień czar
A pamięta ktoś pegasusa i te śmieszne kasetki to był hit swego czasu
z innych to pamiętam właśnie wspomniany vibovit, karteczki w segregatorach , no i na pewno to co łączy kasetę magnetofonową i ołówek
z innych to pamiętam właśnie wspomniany vibovit, karteczki w segregatorach , no i na pewno to co łączy kasetę magnetofonową i ołówek
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Wspomnień czar
Oczywiście, że pamięta! Przed czasami komputera absolutny must have! Te kasetki to kartridże, często 999 in 1, czyli z 10 gier powtarzających się w różnych wariacjach i udających osobne gry. Były oczywiście również pojedyncze, bardziej rozwinięte. To nasza pierwsza domowa konsola i wiąże się z nią dość zabawna dla mnie historia. Mianowicie mieszkaliśmy u dziadków ze strony mamy. Babcia, Dziadek i ich zaledwie 2 lata starszy ode mnie syn, czyli wuja mieszkali na parterze a ja, moi rodzice i rodzeństwo okupowaliśmy pierwsze piętro. Pegasusa jako pierwszy dostał właśnie wuja i był problem żeby dopchać się do telewizora i zagrać, bo on z kolegami cały czas zajmował sprzęt i niechętnie nas dopuszczał. I kiedy nie mogliśmy sobie pograć i zrezygnowani wracaliśmy do góry, włączaliśmy nasz telewizor gdzie na jednym kanale ściągało obraz z Pegasusa z dołu! Skoro nie można było pograć, to przynajmniej człowiek sobie pooglądałNat. pisze:A pamięta ktoś pegasusa i te śmieszne kasetki to był hit swego czasu
Swoją drogą Pegasus to tylko podróba NESa Konsoli już nie mam, dlatego niedawno grałem na kompie dzięki emulatorom. Kilka z gier, w które się zagrywałem przed laty:
Duck Tales:
Darkwing Duck:
Robocop 2:
Chip 'n Dale: Rescue Rangers
Mario rzecz jasna:
Duck Hunt oczywiście:
Do tej ostatniej potrzeby był specjalny kontroler w kształcie pistoletu
- Nat.
- Linger
- Posty: 948
- Rejestracja: 11 lip 2008, 15:02
- Ulubiony album: zależy od dnia ;]
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Wspomnień czar
oj grało się, grało
Pac-Man
z moich wspomnień to jeszcze
Milky Way Magic Stars , niby taka niepozorna czekolada a i tak każdy parzył przed zjedzeniem jaka minkę na gwiazdka
niektórzy będą też jeszcze pamiętać taki serial animowany - Było sobie życie, potem emitowali z tego samego cyklu, Był sobie człowiek.
warto wspomnieć jeszcze o kultowym : Kapitanie Tsubasa (Kapitan Jastrząb lub Kapitan Hawk) - 128-odcinkowy serial był jednym z pierwszych anime pokazywanych w Polsce . Myślę że chłopcy pewnie namiętnie oglądali.
muszę przyznać że to była moja ulubiona bajka zaraz po Sailor Moon - wtedy to każde młode dziewczę chciało być Usagi Tsukino
grałam we wszystkie wymienione i oczywiście wFlux pisze: Kilka z gier, w które się zagrywałem przed laty:
Pac-Man
z moich wspomnień to jeszcze
Milky Way Magic Stars , niby taka niepozorna czekolada a i tak każdy parzył przed zjedzeniem jaka minkę na gwiazdka
niektórzy będą też jeszcze pamiętać taki serial animowany - Było sobie życie, potem emitowali z tego samego cyklu, Był sobie człowiek.
warto wspomnieć jeszcze o kultowym : Kapitanie Tsubasa (Kapitan Jastrząb lub Kapitan Hawk) - 128-odcinkowy serial był jednym z pierwszych anime pokazywanych w Polsce . Myślę że chłopcy pewnie namiętnie oglądali.
muszę przyznać że to była moja ulubiona bajka zaraz po Sailor Moon - wtedy to każde młode dziewczę chciało być Usagi Tsukino
Ostatnio zmieniony 01 mar 2013, 12:52 przez Nat., łącznie zmieniany 1 raz.
- ja30
- No more drama
- Posty: 3357
- Rejestracja: 29 wrz 2006, 19:17
- Ulubiony album: dotyk i MY
- Ulubiona piosenka: litania....
- Lokalizacja: D'land
Re: Wspomnień czar
bylo tego duzo tych seriali: Izaura potem Dynastia,W kamiennym kregu.
Ja kiedys wozilem na kolonie gumy Donald na sprzedaz dla Litwinow,kupowalo sie zloto rozne rzeczy AGD.
Pyszny byl blok z cherbatnikow, orenzada w torebce , woda gazowana z sokiem z szklanki ktora sprzedawal pan .Pyszny chleb jeszcze goracy i mleko w butelce ,woda z syfonu
piekne czasy nawet ten schabowy lepiej smakowal niz teraz
Ja kiedys wozilem na kolonie gumy Donald na sprzedaz dla Litwinow,kupowalo sie zloto rozne rzeczy AGD.
Pyszny byl blok z cherbatnikow, orenzada w torebce , woda gazowana z sokiem z szklanki ktora sprzedawal pan .Pyszny chleb jeszcze goracy i mleko w butelce ,woda z syfonu
piekne czasy nawet ten schabowy lepiej smakowal niz teraz
- Virtual Tom
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7740
- Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Oberschlesien
Re: Wspomnień czar
Pegasus - pegasusem, a ktoś tu pamięta Atari 800 XL (gry z kasety magnetofonowej), Commodore 64 i Amigę?
Na dłuższy, porządny wpis muszę się przygotować
Na dłuższy, porządny wpis muszę się przygotować
- Joan
- Lunatique
- Posty: 2846
- Rejestracja: 24 sie 2007, 17:36
- Ulubiona piosenka: Tafla
- Kontakt:
Re: Wspomnień czar
Chociaż jestem młoda pokolenie lat 90 to doskonale pamiętam
Do dziś to mam, muszę tylko poszukać. Męczyłam rodzeństwo aby mi wyświetlali i czytali
Oczywiście karteczki, gumy turbo, pokemony, drużyna A, słoneczny patrol, MacGyver, strażnik z teksasu, elf,disco-polo relax, 13 posterunek, jedyneczka ( http://www.youtube.com/watch?v=Rs7-Tc-NzZc ) to już późniejszy okres, ale ndal moje dzieciństwo, superświnka ( http://www.youtube.com/watch?v=zlBXzVIwDFU ) Oczywiście wszystkie tasiemce (zbuntowany anioł, fiorella, dziki księżyc, cud miłości, luz maria, poslaniec szczescia, ) już miałam zajawki na oglądanie seriali
Oczywiście zabawy tj.: w podchody, gra w gumę, berek, Krowo-krowo (u mnie tak to się nazywało) w kurę, pomidor (zawsze przegrywałam), ciepło-zimno, robienie domków na drzewie, robienie domków z foteli, łóżek, krzeseł i oczywiście koca
Do dziś to mam, muszę tylko poszukać. Męczyłam rodzeństwo aby mi wyświetlali i czytali
Oczywiście karteczki, gumy turbo, pokemony, drużyna A, słoneczny patrol, MacGyver, strażnik z teksasu, elf,disco-polo relax, 13 posterunek, jedyneczka ( http://www.youtube.com/watch?v=Rs7-Tc-NzZc ) to już późniejszy okres, ale ndal moje dzieciństwo, superświnka ( http://www.youtube.com/watch?v=zlBXzVIwDFU ) Oczywiście wszystkie tasiemce (zbuntowany anioł, fiorella, dziki księżyc, cud miłości, luz maria, poslaniec szczescia, ) już miałam zajawki na oglądanie seriali
Oczywiście zabawy tj.: w podchody, gra w gumę, berek, Krowo-krowo (u mnie tak to się nazywało) w kurę, pomidor (zawsze przegrywałam), ciepło-zimno, robienie domków na drzewie, robienie domków z foteli, łóżek, krzeseł i oczywiście koca
- pijej1
- Lunatique
- Posty: 2748
- Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37
Re: Wspomnień czar
Ja pamiętam podłączenie kablówki na osiedlu i oczywiście kanał SKY ONE z show "The DJ Kat Show"!
Bajek co niemiara począwszy od zmutowanych żółwi Ninja po genialną bajkę Ulysses 31! no i oczywiście Alf!
Zawsze przed zajęciami w szkole po wyjściu rodziców do pracy biegiem z siostrą do TV i SKY ONE do 7.30! Później przerzuciliśmy się na kanał Polonia 1 i oczywiście MacGywer Drużyna A.
Do tego w niedziele na tvp2 serial http://www.youtube.com/watch?v=I2bKUx6h_nY
Bajek co niemiara począwszy od zmutowanych żółwi Ninja po genialną bajkę Ulysses 31! no i oczywiście Alf!
Zawsze przed zajęciami w szkole po wyjściu rodziców do pracy biegiem z siostrą do TV i SKY ONE do 7.30! Później przerzuciliśmy się na kanał Polonia 1 i oczywiście MacGywer Drużyna A.
Do tego w niedziele na tvp2 serial http://www.youtube.com/watch?v=I2bKUx6h_nY
- Wojtuś
- Lunatique
- Posty: 2868
- Rejestracja: 04 lut 2008, 19:39
- Ulubiony album: E.K.G
- Ulubiona piosenka: Dotyk, Teraz Tu
- Lokalizacja: Bratnik
Re: Wspomnień czar
Ile ciekawych rzeczy mi poprzypominaliście . Pamietam też że przynajmniej w moim kręgu bardzo popularne było zbieranie znaczków. Nawet BRAVO dodawało czasami znaczki z gwiazdami. Klaser gdzieś jeszcze leży w domu.
- vanity
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 9129
- Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
- Lokalizacja: 666
Re: Wspomnień czar
Cieszę się, że nie dorastam teraz, że dane mi było spędzić dzieciństwo z naprawdę udanymi produkcjami.Emila555 pisze:A Muminki, Flinstonowie, Smerfy....
Muninków nie kojarzę, Flintstonów i Smerfy jak najbardziej. Należy jeszcze pamiętać o naszej Pszczółce Mai, bardzo ważna bajka.
Utkwiły mi w pamięci jeszcze:
Bolek i Lolek
Jetsonowie
podczas oglądania tej bajki, często nie mogłam złapać tchu, tak się śmiałam
Struś Pędziwiatr
i coś od braci z południa, nieśmiertelni Sąsiedzi:
Myślę, że Sąsiedzi, Struś i Maja to moje ulubione bajki z dzieciństwa.
Nigdy nie lubiłam komiksów i prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem skąd ta ich popularność (to opinia dorosłej vani, a vania swoje lata już ma). Co ciekawe przeczytałam w dzieciństwie dwa czy trzy tomy z serii Kajko i Kokosz, nie pamiętam ich przygód, choć przeczytałam je po kilka razy, ale wspomnienie mam o nich jak najbardziej pozytywne. Wątpię czy się gdzieś uchowały, a szkoda, bo choć nie mam ciągot do tej twórczości, przeczytałabym je sobie.Flux pisze:Sporą część komiksów wciąż mam pochowaną w szafach w pokoju i piwnicy. Odkurzę, cyknę fotkę i wstawię później na forum
- theshape
- Lunatique
- Posty: 2519
- Rejestracja: 01 cze 2012, 20:15
- Ulubiony album: ten niewydany
- Lokalizacja: Polska
Re: Wspomnień czar
Tutaj kopalnia wiedzy na ten temat, wystarczy kliknac i przeniesc sie w dawne czasy:
https://www.facebook.com/BornInThePRL
https://www.facebook.com/BornInThePRL