ja podejrzwałbym ostatnio panoszacego się tu przyduupasa edy, pewnie dostał premie za monitorowanie forum, albo jeszcze lepiej frajersko robi to za darmo mike twórz dalej nikt nie bedzie nas kneblował... w razie czego odpisz im w coś ten deseń: " usunę rzeczone filmiki w sytuaji gdy wskażą państwo w którym miejscu naruszyłem jakiekolwiek dobro osobiste pani edyty górniak, moje fimy utrzymane są w konwencji satyrycznej, nie czerpie również z nich żadnych korzyści finansowych, ponad to zgodnie z prawem przetwarzanie istniejących utworów jest dozwolone!! " Celem mojej Twórczości nigdy nie było ośmieszenie cenionej przeze mnie artystki, jest to wyraz mojego niezadowolenia z stagnacji artystycznej i brakiem promocji nowego krążka...
Film utrzymany jest w konwencji satyrycznej, nie czerpie z niego korzyści finansowych. Ponad to zgodnie z prawem, przetwarzanie istniejących utworów jest dozwolone (!). Celem mojej Twórczości nigdy nie było ośmieszenie cenionej przeze mnie Artystki - jest to wyraz mojego niezadowolenia ze stagnacji artystycznej i braku promocji nowego krążka oraz jakichkolwiek działań muzycznych.
Kolejna kwestia - stosowanie zwrotów bezpośrednich w pismach oficjalnych, jest poważnym błędem stylistycznym. To smutne, że Edyta otacza się ludźmi niespotykanie nieporadnymi, niedokształconymi, karierowiczami oraz pozbawionymi kreatywności. Inną sprawą jest to, że nie jestem z Panem/Panią na Ty.
Proszę o podpisanie się z imienia oraz nazwiska osoby, która popełniając do bólu podstawowe błędy, szarga wizerunek profesjonalnej Artystki, budowany na przestrzeni lat. Edyta o tym się dowie, musi się dowiedzieć.
Mamy odemienne wizje tego, czym jest brak kultury oraz brak poszanowania. Jednak, jak to mówią, "daj mi człowieka, a znajdę Ci paragraf". Nigdy Edyty nie obraziłem.
Przykry est fakt, że nie kto inny, jak ja, doradził pracownikom Edyty dodanie zapisu o zakazie kopiowania filmu, jak zgałaszać naruszenia praw autorskich, z czego powinny składać się tagi. Wysłałem linki, opisałem wszystko "jak chłop krowie na rowie". Jak widać - wyhodowałem sobie żmiję na własnej piersi. Przykre. Przypuszczam, że Pan/Pani może tego nie pamiętać, gdyż jest nowym nabytkiem pracowniczym Edyty.
Proszę, proszę doprowadzić do usunięcia mojego kanału z YT. Pokażcie na co stać team EG. Nie dość, że nie ma promocji nowego albumu, to i działania promocyjne fanów chcecie powstrzymać. Radzę przejrzeć przesłane przeze mnie filmy oraz liczbę wyświetleń. Proszę udowodnić, że siegając dna, można kopać dalej.
