Ogladalam wczoraj JOS i poprostu
slowa Edyty byly tak bolesne ,smutne ,prawdziwie ,ze chyba kazde serce zlamaly -taką wlasnie Ja pokochalam z emocjami tymi prawdziwymi. Ona sie nie zmienila ona jednak jest wciaz ta sama wrazliwa ,delikatna kobieta a ja na Nia tak obrzydliwe najechalam
po pierwsze uwierzcie nie ja dalam ten artukul Pudlowi naprawde nie ja,sama mnie szczena opadla jak zobaczylam ten artykul tam -zreszta oni to poucinali ,pomieszali sytuacjie przeciez ja nie bylam w sylwestrze 2007-2008 na rynku pisali do mnie na maila zebym ich przyslal jakies info o edzi ja im odpisalam ze jakim prawem moja wypowiedz sie u nich znalazla-spiepszylam ich i patrze w niedziel znow artykul chcieli sie zemscic ale to nic nie o to chodzi stalo sie.
Oskarzalam tu Edzie bardzo mocno bardzo dlatego ze sama zagubilam sie w tej chorej milosci do Niej porpostu w pewnym momnecie "zapomialm"ze Ona jest przeciez normlanym czlowiekim i Ona daje nam najwiecej ile moze z siebie dac Swoja muzyke i nie mam prawa wiecej od Niej rzadac bo Ona ma swoje zycie swoja rodzine -ja sie w tym pogubilam .Przyzwyczailm sie do tego ze Edzia"musi"wychodzic po kazdym koncercie do nas ze"musi"zapraszac do hotelu boze jakie to chore myslenie fanatyka dobrze to Auli napisala ,ze powinam sie leczyc dokladnie tak samo bym sobie o kims kto sie tak zachowuje w stosunku do Edyty pomyslala.
Zaczelam wymagac od Niej wiecej wiecej pewnie niedlugo by doszlo do tego ze bym chciala jej wejsc z buciorami do domu.
wylalam niesamowita gorycz swoja na Edyte z takiej przyczyny ze sama cholerne problemy mam ze soba to okropne ze wylewa sie tyle zla ,swinskich,chamskich slow na osobe ktora tak naprawde sie bardzo kocha.
juz nie bede jezdzic na Edzi koncerty nie bede stac w kolejkach po autograf zrozumialam, ze w tym wszystkim przeciez nie o to chodzi, bo najwaznijsza jest muzyka .Trzeba bylo tak nisko upasc tak straszliwe skrzywdzic kogos ,zeby to zroumiec.Zachowalam sie jak chiena i przez takich chorych ludzi jak ja Edzia musi cierpiec.Teraz ucze sie nowej milosci do Niej takiej, ktora juz nie bedzie ranic i krzywdzic.
Milam pretensie do dziewczyn a odegralam sie na Edycie ktora niczemu niewinna byla
dziewczyny wyobrazalam ,bo moze inaczej wszystko odbieram zbyt emocjonlnie.Nie ma slow ,bo slowo przepraszam Was jest tu durne ,glupie,ale bog jeden wie jak zaluje tego ze przez moja chora psyche tyle Was wyobrazalam.Chce zebyscie to wiedzialy i niedoszukiway sie niczego, bo to jest prosto z serca.
Mi wczoraj najbardziej podobal sie wystep Olgi Bonczyk i Joasi Jablczynskiej i im kibicuje najbardziej.!!!
Monika Dryl odpadla poprostu wierzyc sie nie chce trudno w to uwierzyc naprawde ,bo ma dziewczyna kapitalny glos.
EDyta wygldala slicznie bo normalnie tak skromnie, bardzo ladnie wlosy miala zrobione.
bardzo mnie wzruszyła słowami jakie wypowiedziała po występie p. Grażyny Szapołowskiej 
) Aneta Zając nie potrafi śpiewać a jeśli nadal ma tkwić w tym programie to lepiej niech Edzia ją nauczy kilka "chwytów" 
Ale fajnie wyglądałą z Krawczykiem na scenie i fajny teatrzyk zrobili ale lepiej jakby oni tylko tam tańczyli a ktoś za nich by śpiewał 
tak mi się wydaje przynajmniej...Olga Bończyk niby mi się podobała ale jakoś tak za mało 
