lado pisze:Ciekawe jak dlugo George nagrywa plyte hmmm... I kto mu zbiera kompozyje ?
Dżordź to chyba najbardziej lubi sam sobie dogadzać.
Nowa piosenka wielkiego podniecenia we mnie nie wzbudziła, ale muszę przyznać, że dzięki teledyskowi, odbiór piosenki z pewnością zyskuje kilka dodatkowych punktów.
Nowa piosenka jest cudowna, proponuję wsłuchać się w słowa... bardzo dojrzały utwór dla dojrzałych ludzi. Teledysk moim zdaniem to arcydzieło !!! Kate Moss i w ogóle klimat teledysku - klasa.
Kiedyś edyta była zafascynowana płytą Older, wtedy była bardzo młoda wokalistką. Teraz kiedy powinna być dojrzałą, mądrą piosenkarką nagrywa "Conseq..." Konsekwencje jej wyborów będą/są opłakane, gdy Diva to zrozumie będzie za późno...
Witam,
ja już chyba za stary jestem na głosowania ale zrobiłem małą listę stacji radiowych gdzie można oddać swój „głos” na George’a i jego nowy „przebój” bez konieczności logowania, wystarczy zaznaczyć odpowiednie pola i po sprawie . Z drugiej strony wieki już nie głosowałem więc może i będę głosował a co tam . Oto lista i linki:
Nowy singiel George'a Michaela nie robi furory, a szkoda. Starosc nie radosc. Ale i tak ciekawe jest to, ze chce mu sie w ogole nagrywac, zwlaszcza po tych ostatnich problemach zdrowotnych. Nie ma to jak jego stare kawalki.
Rafiusz pisze:Nowy "kawałek" GM. http://youtu.be/58hMog3XuuY
Szkoda, że cover. Klimat fajny, głos nadal świetny. 17 marca będzie miała premiera płyty "Symphonica".
No wlasnie, w tym tygodniu byla premiera nowej plyty GM. Swietna wiadomosc, ze George nie oddal jeszcze mikrofonu. Uwielbiam go w takim nostalgicznym nastroju.
A jeszcze wczoraj w nocy słuchałem jego Last Christmas...
Menadżer George'a Michaela pisze:Z wielkim smutkiem informujemy, że nasz ukochany syn, brat i przyjaciel George odszedł w spokoju w tym świątecznym czasie. Rodzina prosi o uszanowanie jej prywatności w tym trudnym okresie. Nie będzie więcej oświadczeń w tej sprawie.
To ostatnie zdanie "Nie będzie więcej oświadczeń w tej sprawie" jeszcze bardziej podsyca zainteresowanie, czy przyczyną śmierci było AIDS...
Bardzo smutny rok dla muzyki - David Bowie, Prince, Leonard Cohen, a teraz George Michael...