Show
-
- Impossible
- Posty: 1741
- Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
- Lokalizacja: z ...............
Re: Show
Tekst z nowego show - bez komentarza....
Szkolna wojna
http://www.styl.pl/gwiazdy/slawni/news- ... nId,634084
Szkolna wojna
http://www.styl.pl/gwiazdy/slawni/news- ... nId,634084
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5905
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
Re: Show
Może by tak zapytać Allana??? O jego ambicje i marzenia??Edyta Górniak pisze:Moją ambicją i marzeniem jest...
Ciągle tylko "ja", "moje", "ja nie będę"... Ktoś, kto nie umie kierować własnym życiem, nie powinien brać się za cudze.
PS Oświadczenie Edyty napisał Piotr.
- Phealer33
- Nieśmiertelni
- Posty: 2159
- Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
- Ulubiony album: Dotyk / MY
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
- Lokalizacja: Berlin
Re: Show
Muzyk przysłał do naszej redakcji oświadczenie: "Sporym zaskoczeniem był dla mnie fakt, iż Allan zmienił szkołę. Przez cały okres wakacji moja była żona nie poinformowała mnie o tym, nie próbowała też uzgadniać ze mną zmiany szkoły, nie podpisywałem w tej sprawie żadnych dokumentów. Syn, z którym niejednokrotnie widziałem się podczas wakacji, też nic o tym nie wiedział. (...) Edyta robi wszystko, by unikać ze mną kontaktu w sprawach dotyczących naszego jedynego dziecka, choć jest do tego prawnie zobowiązana".
Osoby z otoczenia Edyty Górniak odpierają zarzuty. Asystent wokalistki Marcin Wieczorek w rozmowie z SHOW przekonuje, że Dariusz Krupa był kilkakrotnie informowany o zmianie szkoły. Według jego relacji, Edyta prosiła także byłego męża, aby przyszedł na rozpoczęcie roku. Podobno trzeciego września wszyscy czekali na Krupę.
(tu chyba większość czytelników może czuć się urażona, bo chodzenie do szkoły publicznej nie niesie ze sobą konsekwencji stania się "dumnym nieudacznikiem", jak to napisała Edyta )Dwa dni po tym wydarzeniu Dariusz Krupa powiedział SHOW: "Zdecydowałem się podjąć ostre działania prawne". Jakie ma argumenty? Sytuację komentuje dla SHOW radca prawny, Jadwiga Wyrwas: "Jeśli ojciec nie ma ograniczonej władzy rodzicielskiej, ma prawo współdecydować o wyborze szkoły. Jeśli jedna ze stron nie wywiązuje się z porozumienia, sąd może np. nałożyć na nią grzywnę". Dlaczego Edyta zaryzykowała? Skąd w ogóle pomysł zmiany szkoły? Spytaliśmy o to piosenkarkę. "Chcę, aby Allan był mądrym i zaradnym człowiekiem, który będzie potrafił samodzielnie, z sukcesami, iść przez życie. Naprawdę nie pozwolę, aby wyrósł na dumnego nieudacznika, aby chodził do szkoły gorszej, o niższym poziomie, kiedy mogę zapewnić mu lepszą", napisała w oświadczeniu przysłanym redakcji SHOW.
Porównajcie sobie. Odległość od domu Krupy do tej szkoły jest znaczna, więc teraz Edyta ma argument dla którego zatrzymać syna przy sobie. Co za głupota z drugiej strony, odcinać dziecko od ojca, który ma takie same prawa do dziecka co ona, żeby zrealizować tylko swoje plany..Nowa szkoła mieści się w warszawskim Wilanowie, kwadrans jazdy samochodem od nowego domu piosenkarki. (...) Mieszkający w Milanówku muzyk potrzebuje teraz co najmniej półtorej godziny, aby dotrzeć przez zakorkowane miasto do szkoły syna
Czy to nie Edyta krytykowała Maję za to, że kieruje się sprytem i podstępem, a nie mądrością? A teraz kieruje się mądrością?
Jak nieoficjalnie dowiedział się SHOW, Edyta zaproponowała byłemu mężowi nowe rozwiązanie. Wokalistka chce, by syn mieszkał razem z nią i Piotrem od poniedziałku do piątku. Darek natomiast miałby zabierać chłopca w każdy piątek do Milanówka i przywozić go do szkoły w poniedziałek.
Podsumowanie: żal mi Allana... Przez co to dziecko musi przechodzić...W rozmowie z SHOW Dariusz Krupa wyznał, że Allan marzył o szkole muzycznej. Wielokrotnie mu o tym mówił! Taka szkoła jest właśnie w Milanówku, na dodatek oddalona zaledwie o kilka ulic od domu muzyka. Krupa podkreślił, że zgodnie z wyrokiem sądu, Allan jest zameldowany u niego. I w tej właśnie sprawie od kilku tygodni usiłuje nawiązać kontakt z byłą żoną. Bez skutku. Zresztą nie pierwszy raz małżonkowie mają problem z uzgadnianiem decyzji wychowawczych. "Ta sytuacja trwa już ponad trzy lata i przede wszystkim szkodzi Allanowi", mówi Dariusz. Edyta tłumaczy się względami dobra dziecka i trudno jej odmówić dobrych intencji. W oświadczeniu dla SHOW napisała: "Moją ambicją i marzeniem jest, aby mój syn miał najlepszą edukację, jaką mogę mu teraz zapewnić. Powiedziałam byłemu mężowi, że jeśli nie ma środków - ja będę płacić za nową szkołę, bo przyszłość Allana jest najważniejsza. Darek musi schować swoją dumę i manię posiadania kontroli nad wszystkim, bo teraz nie walczymy ze sobą, lecz walczymy o dobro i edukację Allana. Nowa szkoła z poszerzonymi językami angielskim i francuskim oraz zajęciami dodatkowymi kształtującymi umiejętności i charakter Allana, mocniej niż jakakolwiek szkoła publiczna dbać będzie o właściwy poziom edukacji. (...) Darek musi otworzyć swoją świadomość i zrozumieć, że on nic nie przegrywa - wspólnie wygrywamy przyszłość Allana".
Z drugiej strony rozumiem Darka. Edyta za wszelką cenę chce mu zmarnować życie, odcinając od syna i nie pozwalając mu decydować o jego przyszłości w najważniejszych sprawach. A przecież sensem życia Darka jest właśnie syn, Allan.
I ona jeszcze chce iść do sądu...
Do Darek powinien!
Upomnieć się prawnie, że ma prawo do miłości syna i wpływu na jego życie. Trzymam za niego więc kciuki.
Niech moralnie wreszcie życie Allana się ustabilizuje.
Bo żadna szkoła nie zastąpi temu dziecku poczucia bezpieczeństwa, miłości, zgody, porozumienia między rodzicami, których brakuje czy dobra, jakie powinien uzyskiwać od obojga rodziców. A oni walczą tylko między sobą publicznie na łamach prasy i internetu, zwłaszcza Edyta na każdym kroku.
"Aby tylko Darka pogrążyć jeszcze bardziej". Co za zawiść... Inaczej nie potrafię tego nazwać.
I uwierzcie mi, że to wszystko bardziej łamie Allana niż jakby mogła go "pogrążyć" szkoła publiczna, tak wzgardzona i zdeptana przez piosenkarkę, która powinna dawać przykład, a nie daje...
- LaFidelite
- Niebo to my
- Posty: 1231
- Rejestracja: 26 paź 2009, 20:18
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Oz
Re: Show
Ale #CIACH#. Och, biedny, udręczony Krupa. Jakoś nie wierzę w jego wspaniałe intencje i niewinność. Co z historią z dziewczyną CKMu? Rozumiem, że Edyta popadła w niełaskę fanów, nie bez powodu, ale bez przesady. Niektórzy zatracili już resztki obiektywizmu. Nie możemy wiedzieć, jak jest naprawdę. Myślę, że wina leży po obu stronach. Ani Krupa, ani Edyta nie zdołali się powstrzymać przed informowaniem prasy o swoich prywatnych sprawach i decyzjach w sprawie ich własnego dziecka. Dwoje dorosłych ludzi, cokolwiek by się między nim nie wydarzyło, powinno być w stanie odłożyć złe emocje na bok i zwyczajnie ze sobą rozmawiać, wspólnie podejmować decyzję.
Edyta może się nieźle rozczarować za parę lat, jeśli myśli, że prywatna szkoła jest gwarancją świetnej edukacji, a mało tego, że zrobi z jej syna "zaradnego i mądrego człowieka". Nie wiem skąd się biorą takie absurdalne przekonania. Ja raczej spotykałam się zawsze z opiniami, że uczelnie, czy szkoły prywatne (zwłaszcza te pierwsze) mają niższy poziom, co zresztą zdaje się mieć odzwierciedlenia w rzeczywistości.
W państwowych szkołach uczeń nikogo nie obchodzi, więc na oceny i wyniki musi sobie sam zapracować, bo nikt nie będzie się z nim obchodził jak z jajkiem. W przypadku Allana szkoła prywatna na pewno jest lepszym wyjściem, ze względu na sławną mamę. Pewnie jeżeli chodzi o naukę języków, to jest na wyższym poziomie niż w zwykłej podstawówce, a wiadomo, im wcześniej, tym lepiej. Jednak nie czarujmy rzeczywistości bredząc, że szkoła prywatna zapewni dziecku edukacje na nie wiadomo jak wysokim poziomie i w ogóle wszystko co sobie można wymarzyć. Dzięki taki naiwniakom te szkoły jeszcze prosperują.
Edyta może się nieźle rozczarować za parę lat, jeśli myśli, że prywatna szkoła jest gwarancją świetnej edukacji, a mało tego, że zrobi z jej syna "zaradnego i mądrego człowieka". Nie wiem skąd się biorą takie absurdalne przekonania. Ja raczej spotykałam się zawsze z opiniami, że uczelnie, czy szkoły prywatne (zwłaszcza te pierwsze) mają niższy poziom, co zresztą zdaje się mieć odzwierciedlenia w rzeczywistości.
W państwowych szkołach uczeń nikogo nie obchodzi, więc na oceny i wyniki musi sobie sam zapracować, bo nikt nie będzie się z nim obchodził jak z jajkiem. W przypadku Allana szkoła prywatna na pewno jest lepszym wyjściem, ze względu na sławną mamę. Pewnie jeżeli chodzi o naukę języków, to jest na wyższym poziomie niż w zwykłej podstawówce, a wiadomo, im wcześniej, tym lepiej. Jednak nie czarujmy rzeczywistości bredząc, że szkoła prywatna zapewni dziecku edukacje na nie wiadomo jak wysokim poziomie i w ogóle wszystko co sobie można wymarzyć. Dzięki taki naiwniakom te szkoły jeszcze prosperują.
- Phealer33
- Nieśmiertelni
- Posty: 2159
- Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
- Ulubiony album: Dotyk / MY
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
- Lokalizacja: Berlin
Re: Show
Z obserwacji mediów na przestrzeni ostatnich 3 lat ewidentnie widać, że sprawy "Edyta-Darek-Allan" w 95% porusza Edyta. I to zawsze tylko po to, aby siebie medialnie oczyścić i polukrować, a Krupie dowalić. Wszystkie pełniejsze wywiady były budowane pod ten schemat. Udowodnić Krupie, że jest się szczęśliwą i ma się wielkie plany, także zawodowe. To o czymś świadczy. A zobacz, że Darek od czasu separacji z Edytą nie wypowiedział na jej temat właściwie nic złego. Żadnych wylewnych informacji z jej małżeństwa, żadnych medialnych konfrontacji zaczętych z jego strony. To Edyta w każdym wywiadzie obwieszczającym "nowy rozdział życia" atakowała Krupę, nie wprost, bo to by było zbyt "brudne" (ludzie by o niej źle pomyśleli), dlatego wybrała drogę MANIPULACJI robiąc z siebie pokorną cierpiętnicę, niewinną istotę, dla której najważniejsze jest bycie "dla świata" i troskliwą matką. Dawno przestałem Edycie wierzyć, nie z braku chęci, ale w ogóle z uwagi na jej hipokryzje, które nie widzę tylko ja. Wystarczy zobaczyć na liczbę jej wrogów, aby mieć wątpliwość czy Edyta Górniak jest taka, jaką siebie próbuje przedstawiać.LaFidelite pisze:Ale #CIACH#. Och, biedny, udręczony Krupa. Jakoś nie wierzę w jego wspaniałe intencje i niewinność.
Swoją drogą Edyta na FB napisała kiedyś, że:
I tak też Krupa zrobił, gdy pokazywały się cyklicznie kolejne wywiady w Vivach, Galach, STylach, Showach, Fleszach i innych pierdołach, w których Edyta rozliczała go publicznie z ich życia małżeńskiego. Według Edyty definicji Darek nie z powodu braku argumentów, lecz klasy- milczał. I czekał."Prawda trwalsza jest niż kłamstwo, więc przetrwa. Kiedy kłamstwo dochodzi do głosu trzeba jedynie poczekać"
Ale tak.. nie znamy prawdy. Darek pewnie jest winny w wielu kwestiach. Jednak intuicyjnie czujemy, kto za tym konfliktem najbardziej stoi. Nie mamy dowodów. fakt. ALE... skoro Edyta tak promuje siłę intuicji i każe się nią kierować, żeby "życie nie zniosło nas na niewłaściwy kurs" to czemu by i fani nie mieli odbierać Edyty intuicyjnie?
Nie chcę nikogo oceniać, ale skoro publicznie Edyta i Darek coś przedstawiają, to niech nikt nie odbiera ludziom prawa do publicznych dyskusji na ten temat. Dlatego wyrażam swoje zdanie wprost.
- Emila555
- Impossible
- Posty: 1931
- Rejestracja: 11 wrz 2009, 18:16
- Ulubiony album: wszystkie!!!!
- Ulubiona piosenka: wszystkie!!!!
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Show
W każdej wypowiedzi Edyty jest tyle ukrytego jadu w stosunku do Darka, że choć mnie to kiedyś śmieszyło teraz po prostu przeraża Nie lubię tego faceta ale są jakieś granice kultury i dobrego smaku. Jak chcą dalej prać swoje brudy to nie na łamach prasy, brukowców, które czyta co druga kobieta w tym kraju! Edyta wbrew temu co mówi o swoim teraźniejszym życiu chyba jednak nie uporała się z przeszłością. Każde kolejne zachowanie i wypowiedzi o tym świadczą. Niestety
Nie ukrywam, że trochę mnie jako osoba zawiodła.
Zawsze myślałam, że ma inny charakter
Nie chcę już nawet myśleć co będzie jak Allanek zacznie się wypowiadać na temat swojego dzieciństwa i tego co się teraz dzieje. Bo sądzę, że jak dorośnie dojdzie do tego.
Nie ukrywam, że trochę mnie jako osoba zawiodła.
Zawsze myślałam, że ma inny charakter
Nie chcę już nawet myśleć co będzie jak Allanek zacznie się wypowiadać na temat swojego dzieciństwa i tego co się teraz dzieje. Bo sądzę, że jak dorośnie dojdzie do tego.
- DeathlySilence
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5125
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Gone
- Lokalizacja: Słoneczne Mazury.
Re: Show
Darek jest adresatem tego epitetu, jednakże jest to kolejny, po "pieprz*onych szczurach", nieczytelny środek stylistyczny, przez który Górniak może zrazić do siebie, nie jak wcześniej całą grupę zawodową (dziennikarze), a dużą część społeczeństwa.Phealer33 pisze:(...) chodzenie do szkoły publicznej nie niesie ze sobą konsekwencji stania się "dumnym nieudacznikiem", jak to napisała Edyta
Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
Orężem w tym przypadku jest słowo, którym nie włada intelektualistka, a "buddystka" od lat pielęgnująca nie tylko swą urodę, ale też urazy do swojego eksmęża... małpa z brzytwą.
-
- The story so far
- Posty: 470
- Rejestracja: 09 sie 2010, 22:30
- Lokalizacja: z daleka
Re: Show
Obawiam się, że jak Allan dorośnie możliwy jest tylko taki scenariusz: albo odziedziczył chrakterek po matce (wtedy będzie miał ja gdzieś, tak jak ona postąpiła ze swoją mamą), albo będzie rozsądnym wrażliwym człowiekiem i też będzie mial Edycie za złe, że odseparowała go od ojca (jaki by nie był, kocha syna).Emila555 pisze:
Nie chcę już nawet myśleć co będzie jak Allanek zacznie się wypowiadać na temat swojego dzieciństwa i tego co się teraz dzieje. Bo sądzę, że jak dorośnie dojdzie do tego.
I zacznie się kolejny łzawy spektakl z cyklu "ja mu tyle dałam, a on (Allan) taki niewdzięczny, "
-
- The story so far
- Posty: 474
- Rejestracja: 12 maja 2008, 17:19
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: LSTW, NWI
- Lokalizacja: Nakło nad Notecią
Re: Show
Dokładnie! Śmieszy mnie to wchodzenie w tyłek wszystkim tym, z którymi Edi jest skłócona, bo przecież trzeba jej na każdym kroku dowalić, żeby "przejrzała na oczy i zajęła się muzyką"LaFidelite pisze:Ale #CIACH#. Och, biedny, udręczony Krupa. Jakoś nie wierzę w jego wspaniałe intencje i niewinność. Co z historią z dziewczyną CKMu? Rozumiem, że Edyta popadła w niełaskę fanów, nie bez powodu, ale bez przesady. Niektórzy zatracili już resztki obiektywizmu. Nie możemy wiedzieć, jak jest naprawdę. Myślę, że wina leży po obu stronach.
LaFidelite pisze:Ja raczej spotykałam się zawsze z opiniami, że uczelnie, czy szkoły prywatne (zwłaszcza te pierwsze) mają niższy poziom, co zresztą zdaje się mieć odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Prywatne uczelnie tak, ale nie prywatne podstawówki.
- Joan
- Lunatique
- Posty: 2846
- Rejestracja: 24 sie 2007, 17:36
- Ulubiona piosenka: Tafla
- Kontakt:
Re: Show
Po obiektywnym przeczytaniu wywiadów sądzę, że wg . Edyty wszyscy jesteśmy nieudacznikami bo chodziliśmy do publicznej szkoły.
Wywiady pogrążają tylko Edytę.
Nie wiem w której to było gazecie, ale Edyta zarzuciła, że Darek umie tylko być managerem - a ona źle na tym wyszła. No faktycznie źle wyszła bo musiała koncertować teraz sama sobą rządzi i koncertów brak.
Wywiady pogrążają tylko Edytę.
Nie wiem w której to było gazecie, ale Edyta zarzuciła, że Darek umie tylko być managerem - a ona źle na tym wyszła. No faktycznie źle wyszła bo musiała koncertować teraz sama sobą rządzi i koncertów brak.
- stinger
- Linger
- Posty: 932
- Rejestracja: 17 sty 2009, 17:40
- Ulubiony album: Dotyk,EG.EKG
- Ulubiona piosenka: Trudno jedną
- Lokalizacja: śląsk
Re: Show
Po prostu nie potrafię już tego znieść.Cyrk na kółkach.Niech się wynoszą ze swoimi "problemami" w 4 ściany,bo myślę,że nie tylko ja,ale większość ludzi nie ma ochoty tego czytać.Edyta chce dobra Allana,a takim zachowaniem robi mu największą krzywdę..Zanim buduje się relacje w szkole,należy zbudować dobre,fundamentalne relacje w domu,których myślę,Edyta synowi nie zapewnia.
Ja rozumiem,że Edyta opływa w luksusach,ale nie musi o tym krzyczeć z każdej gazeciny.
A takie szmatławce opisałaby lepiej historię prawdziwego życia,ludzi biednych,chorych na nowotwory,a nie gwiazdeczkę,która wegetuje i daje fanom atrapę muzyki.
Ja rozumiem,że Edyta opływa w luksusach,ale nie musi o tym krzyczeć z każdej gazeciny.
A takie szmatławce opisałaby lepiej historię prawdziwego życia,ludzi biednych,chorych na nowotwory,a nie gwiazdeczkę,która wegetuje i daje fanom atrapę muzyki.
- Blur
- Chyba nie piszę za dużo, co?
- Posty: 4487
- Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
- Ulubiona piosenka: Room For Change
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Show
Prawda jest taka, że Darek i Edyta myślą tylko o sobie. Wiem co mówię, moi rodzice również się rozwiedli i walczyli ze sobą, oczywiście, moja przyszłość też była najważniejsza, ja byłem najważniejszy, tylko nikt mnie nie pytał o zdanie ani nie myślał jak się czuję wysłuchując od matki jaki to ojciec zły, a od ojca jaka to matka okropna. Allan ma o tyle gorzej, że jest jeszcze mały, wielu rzeczy jeszcze nie rozumie, za to już doskonale odczytuje emocje, no i przede wszystkim na to co wyprawiają jego rodzice patrzy cała Polska.
Na to co wygaduje Edyta, jak używa Allan jako broni, bo nic innego o swoim byłym mężu nie może już powiedzieć poza tym, że jest złym ojcem, nie mam już słów, dla mnie jest to po prostu obrzydliwe.
Na to co wygaduje Edyta, jak używa Allan jako broni, bo nic innego o swoim byłym mężu nie może już powiedzieć poza tym, że jest złym ojcem, nie mam już słów, dla mnie jest to po prostu obrzydliwe.
- Mist
- Ready for love
- Posty: 3077
- Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
- Lokalizacja: GB South West
Re: Show
Edycie wszystko wolno i tak wyjdzie z tego obronna reka. Krupa jej odpusci tak jak wszyscy inni do tej pory. O Allana nie ma co sie martwic ma cudownego lepszego nowego 'tate' jak widac na foto-relacji z FaktuBlur pisze:Na to co wygaduje Edyta, jak używa Allan jako broni, bo nic innego o swoim byłym mężu nie może już powiedzieć poza tym, że jest złym ojcem, nie mam już słów, dla mnie jest to po prostu obrzydliwe.