Gala
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 349
- Rejestracja: 01 gru 2008, 0:55
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: If i give myself up
- Lokalizacja: Polska
Re: Gala
Problem w tym ,że Edyta wymaga od wszystkich,żeby nigdy nie popełnili żadnegi błedu, a sama popełnia ich miliony. Ale swoich byłych,przyjaciół, wspólpracowników karze najsurowiej jak się tylko da za najmniejsze przewinienie. Nikt nie jest ideałem Darek pewnie też nie,ale nie sądze że zasługuje na takie poniżanie, chyba za to że tak bardzo ją kiedyś pokochał. Dla mnie Edyta jest takim pięknym owocem,który jest kompletnie robaczywy w środku.
- witcher
- Linger
- Posty: 916
- Rejestracja: 09 lut 2009, 23:51
- Ulubiony album: Live'99
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: WarSaw
Re: Gala
Promienna, wiosenna Edyta uśmiecha się do mnie z okładki nowej "Gali". Co prawda mocno przerobiona, ale mimo to całkiem sympatyczna. Myślę - dobra, kupię ten numer, może fajny wywiad będzie, w końcu 500. numer pisemka, będą wspominać, może być fajnie.
I rzeczywiście, wspominają.
Mogłem się jednak spodziewać, że nie będą to wspomnienia, na jakie liczyłem. Okropny, żenujący, niepotrzebny wywiad.
To pewnie nie jest moja sprawa, ale najbardziej szkoda mi Allana. Szkoda mi Piotra (o którym rzekomo nie chce mówić publicznie... trajkocząc jednocześnie przez połowę rozmowy o najintymniejszych szczegółach z ich życia). I wreszcie szkoda mi samej Edyty. Mógłbym napisać, że znowu się pogubiła. Ale to nie tak. Doskonale wie, co robi, nakręcając zainteresowanie wokół swojej osoby w ten najgorszy z możliwych sposobów. I w tym szaleństwie jest pewnie jakaś metoda, bo przecież muzycznie od dawna nie ma Edyty, jest tylko Edyta-celebrytka, dokładnie taka, jak na łamach ostatniej "Gali", która by istnieć w świadomości odbiorców musi się uciekać do takich zabiegów. Wiem, że dla wielu to oczywistości. Ale do mnie to ciągle nie chce dotrzeć. Za każdym razem daję się nabierać. Po prostu mam ciągle nadzieję, że dawna Edyta wróci. O ile była jakaś dawna Edyta.
I jeszcze tak na marginesie. Spory wkład w to, że ten wywiad jest tak groteskowy i słaby miała "red." Jastrzębska. Żenujący poziom.
I rzeczywiście, wspominają.
Mogłem się jednak spodziewać, że nie będą to wspomnienia, na jakie liczyłem. Okropny, żenujący, niepotrzebny wywiad.
To pewnie nie jest moja sprawa, ale najbardziej szkoda mi Allana. Szkoda mi Piotra (o którym rzekomo nie chce mówić publicznie... trajkocząc jednocześnie przez połowę rozmowy o najintymniejszych szczegółach z ich życia). I wreszcie szkoda mi samej Edyty. Mógłbym napisać, że znowu się pogubiła. Ale to nie tak. Doskonale wie, co robi, nakręcając zainteresowanie wokół swojej osoby w ten najgorszy z możliwych sposobów. I w tym szaleństwie jest pewnie jakaś metoda, bo przecież muzycznie od dawna nie ma Edyty, jest tylko Edyta-celebrytka, dokładnie taka, jak na łamach ostatniej "Gali", która by istnieć w świadomości odbiorców musi się uciekać do takich zabiegów. Wiem, że dla wielu to oczywistości. Ale do mnie to ciągle nie chce dotrzeć. Za każdym razem daję się nabierać. Po prostu mam ciągle nadzieję, że dawna Edyta wróci. O ile była jakaś dawna Edyta.
I jeszcze tak na marginesie. Spory wkład w to, że ten wywiad jest tak groteskowy i słaby miała "red." Jastrzębska. Żenujący poziom.
- Phealer33
- Nieśmiertelni
- Posty: 2159
- Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
- Ulubiony album: Dotyk / MY
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
- Lokalizacja: Berlin
Re: Gala
Edyta miała już w 2012 roku obszerny wywiad pod tytułem: "Znudziło mi się holowanie mężczyzn". Tam mogła się wyładować i to zrobiła. Widocznie nie znudziło się jej nadal wracać do przeszłości, aby dowalać.
Żenada dekady. Ona naprawdę nie rozumie, że ludzie już zwracają jej opowieściami na temat byłych mężczyzn i tego, jaka jest święta, niewinna i jak otwiera kolejny nowy rozdział.
Żenada dekady. Ona naprawdę nie rozumie, że ludzie już zwracają jej opowieściami na temat byłych mężczyzn i tego, jaka jest święta, niewinna i jak otwiera kolejny nowy rozdział.
- ANETA
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5726
- Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Lokalizacja: Łomża
Re: Gala
Nie wiem czy powinnam coś dodawać ... Smutny (w odbiorze) wywiad. Myśle, że wiekszosc fanów czytających go myślała ,,Edyta, dlaczego znowu to robisz ???!!!!".
Może to odważne stwierdzenie ale (przy całej mojej miłości do niej) stwierdzam, że jest ,,chora" na punkcie wywoływania współczucia u ludzi i dowartościowywania się ,,jaka to ona jest dobra, niedoceniona a wszyscy źli i niewdzięczni".
Rozumiem że można miec do partnera, byłego męża ogromny żal ale ten wywiad powinien pojawić sie (w ostatecznosci) zaraz po rozstaniu i od tej pory powinna milczeć. A ona ciagle do tego wraca, każda okazja by dowalić Darkowi jest dobra.
Chciała tym wywiadem poniżyć, ośmieszyć Darka a stało się zupełnie odwrotnie. Sama kopie pod sobą kolejne doły i nie pomoże jej chyba już nic, nawet świetna płyta i hit bo tego nikt nie będzie chciał słuchać.
Moim zdaniem dla Polaków Górniak jest skończona.
Może to odważne stwierdzenie ale (przy całej mojej miłości do niej) stwierdzam, że jest ,,chora" na punkcie wywoływania współczucia u ludzi i dowartościowywania się ,,jaka to ona jest dobra, niedoceniona a wszyscy źli i niewdzięczni".
Rozumiem że można miec do partnera, byłego męża ogromny żal ale ten wywiad powinien pojawić sie (w ostatecznosci) zaraz po rozstaniu i od tej pory powinna milczeć. A ona ciagle do tego wraca, każda okazja by dowalić Darkowi jest dobra.
Chciała tym wywiadem poniżyć, ośmieszyć Darka a stało się zupełnie odwrotnie. Sama kopie pod sobą kolejne doły i nie pomoże jej chyba już nic, nawet świetna płyta i hit bo tego nikt nie będzie chciał słuchać.
Moim zdaniem dla Polaków Górniak jest skończona.
- addar
- Moderator
- Posty: 5037
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
Re: Gala
w oczach polaków jusia nie ma wcale lepiej, "tańczaca na grobie ojca czarownica z ostatnim/jedynym hitem" dziewczyna szamana" --to już wolałbym edziepijej1 pisze:No i jakie to szczęście, ze mamy w Polsce Jusię!!!!
-
- Whatever it takes
- Posty: 707
- Rejestracja: 25 gru 2008, 18:56
- Ulubiony album: WSZYSTKIE
- Ulubiona piosenka: TAFLA
- Lokalizacja: Torun
Re: Gala
Edyta tymi wywiadami zniszczyla swoja kariere
po dobrym wrazeniu jkie zrobila na jubileuszu to zamiast je podtrzymac i isc za ciosem to ona woli brylowac w gazetach i osmieszac sie jeszcze bardziej i bardziej
i słaba sprzedaż plyt to nie skutek "miałkiej muzyki" ktora edi postanowila tworzyc tylko , zniechcecenie do niej Polaków poprzez wylewanie pomyj w gazetach ...
bo Przed rozwodem i przed tym jak zaczela pomieszkiwać kątem w brukowacach jej plyta "EKG" sprzedala sie w nakladzie 40 tyś a teraz nawet 15 tysi nie moze sprzedać ..
i tu juz nie pomoga jej nawet Hity ... Bo moim zdaniem kazda piosenka która Edi wydała czyli : Oj Kotku" , "ZN, "CQ" to sa naprawde piosenki które mogły brylowac na 1 miejscach list przebojów ..
A nie brylowały bo wyszły pod szyldem Edyty Górniak ... Gdyby takie CQ wydała np Rihanna to daje se glowe uciac ze nie schodzilo by ono z 1 miejsca list przebojów ...
po dobrym wrazeniu jkie zrobila na jubileuszu to zamiast je podtrzymac i isc za ciosem to ona woli brylowac w gazetach i osmieszac sie jeszcze bardziej i bardziej
i słaba sprzedaż plyt to nie skutek "miałkiej muzyki" ktora edi postanowila tworzyc tylko , zniechcecenie do niej Polaków poprzez wylewanie pomyj w gazetach ...
bo Przed rozwodem i przed tym jak zaczela pomieszkiwać kątem w brukowacach jej plyta "EKG" sprzedala sie w nakladzie 40 tyś a teraz nawet 15 tysi nie moze sprzedać ..
i tu juz nie pomoga jej nawet Hity ... Bo moim zdaniem kazda piosenka która Edi wydała czyli : Oj Kotku" , "ZN, "CQ" to sa naprawde piosenki które mogły brylowac na 1 miejscach list przebojów ..
A nie brylowały bo wyszły pod szyldem Edyty Górniak ... Gdyby takie CQ wydała np Rihanna to daje se glowe uciac ze nie schodzilo by ono z 1 miejsca list przebojów ...
-
- Impossible
- Posty: 1741
- Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
- Lokalizacja: z ...............
Re: Gala
Myśle że juz prawie wszystko zostało napisane...
Ale jak ktoś słusznie tu zauwazył, w to zenujace przedstawienie duuuuży wkład miała "redaktor" Jastrzębska.. Sodziutka, milutka, każdemu włazi w tyłek bez mydła. Ta wielka "pani redaktor" występuje często w DD TVN, i zajmuje sie tam ...plotami. Te jej "reportaze" z róznych imprez, i pytania jakie zadaje "a ja czytałam ze ty.." 'a ja słyszałam ze ty..." i zawsze tylko wałkuje newsy z pudelków itp... Nic wiecej. Chyba z taką Nosowską miała by problem przeprowadzic wywiad, bo chyba nie wiedziała by o co zapytać...
W tym wywiadzie razi w oczy jej "lizodupstwo" stronniczość i to wszytsko przesiąnięte toną lukru... Masakra. Mozna by powiedzieć jaka "dziennikarka" taki wywiad...
Ale jak ktoś słusznie tu zauwazył, w to zenujace przedstawienie duuuuży wkład miała "redaktor" Jastrzębska.. Sodziutka, milutka, każdemu włazi w tyłek bez mydła. Ta wielka "pani redaktor" występuje często w DD TVN, i zajmuje sie tam ...plotami. Te jej "reportaze" z róznych imprez, i pytania jakie zadaje "a ja czytałam ze ty.." 'a ja słyszałam ze ty..." i zawsze tylko wałkuje newsy z pudelków itp... Nic wiecej. Chyba z taką Nosowską miała by problem przeprowadzic wywiad, bo chyba nie wiedziała by o co zapytać...
W tym wywiadzie razi w oczy jej "lizodupstwo" stronniczość i to wszytsko przesiąnięte toną lukru... Masakra. Mozna by powiedzieć jaka "dziennikarka" taki wywiad...
- ANETA
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5726
- Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Lokalizacja: Łomża
Re: Gala
Edyta jest idealnym przykładem, że często talent idzie w parze ze skomplikowaną, trudną w pożyciu osobowością. Najśmieszniejsze jest to, że ona gra przed kamerami KOGOŚ ZUPEŁNIE INNEGO.
Smutne dzieciństwo w którym nikt jej nie dowartosciował, fascynacja tragicznym losem Marilyn Monroe - wszystko dążyło do tego co dzieje się z nią teraz.
Na koncercie w Złotowie (od 48:14), gdy jeszcze była z Darkiem mówiła o tym, że gdy ludzie są niedopasowani powinni rozstać się z klasą bo dzieci na tym bardzo cierpią. Jak to ma sie do tego co robi dzisiaj ?
Marzy mi się taki dzień w którym Edyta przestanie mówić o życiu prywatnym i skupi się na muzyce. Jak widac wojna z brukowcami niczego jej nie nauczyła.
Smutne dzieciństwo w którym nikt jej nie dowartosciował, fascynacja tragicznym losem Marilyn Monroe - wszystko dążyło do tego co dzieje się z nią teraz.
Na koncercie w Złotowie (od 48:14), gdy jeszcze była z Darkiem mówiła o tym, że gdy ludzie są niedopasowani powinni rozstać się z klasą bo dzieci na tym bardzo cierpią. Jak to ma sie do tego co robi dzisiaj ?
Marzy mi się taki dzień w którym Edyta przestanie mówić o życiu prywatnym i skupi się na muzyce. Jak widac wojna z brukowcami niczego jej nie nauczyła.
- rav33
- Impossible
- Posty: 1626
- Rejestracja: 18 gru 2006, 17:53
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: Under her spell
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Gala
Zasada od lat jest ta sama: biedna dziewczynka - kryształowa Edytka, i cały łzy świat!
To jest żenujące, podłe i smutne zarazem, aby tak besztać tego faceta.
Bez klasy, bez jakichś hamulców, tylko jad i pomyje.
Edyta niestety to wredna, pamiętliwa osobowość. Skorpionica w każdym calu...
Szczerze powiem, że jako osoby już dawno jej nie lubię, budzi już irytacje, myslę, że powszechną...
Ona powinna się leczyć? Diagnozuje schizofrenie i to w stadium głębokiego zaawansowania!
To jest żenujące, podłe i smutne zarazem, aby tak besztać tego faceta.
Bez klasy, bez jakichś hamulców, tylko jad i pomyje.
Edyta niestety to wredna, pamiętliwa osobowość. Skorpionica w każdym calu...
Szczerze powiem, że jako osoby już dawno jej nie lubię, budzi już irytacje, myslę, że powszechną...
Ona powinna się leczyć? Diagnozuje schizofrenie i to w stadium głębokiego zaawansowania!
- Mist
- Ready for love
- Posty: 3077
- Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
- Lokalizacja: GB South West
Re: Gala
Hej nie obrazaj skorpionic!! Kayah tak sie nie zachowuje Ja sie tak nie zachowuje Wszystko ma swoje granice, Edyta po prostu jest msciwa i nienawisc przeslania jej wszystkie inne wartosci. Poza tym jest przesadzona o wlasnej nieomylnosci i wyjatkowosci... To jest jakas choroba wypaczony charakter a nie znak zodiaku...rav33 pisze:Skorpionica w każdym calu...
Poza tym jak juz wspomnialam to zapewne takze zaplanowana kampania marketingowa... nic innego interesujacego do sprzedania nie ma.... No ale kiedy Szychowski zalil sie w mediach na nia oskarzyla go ze promuje sie na jej nazwisku...
Innymi zasadami sie Edzia kieruje kiedy chodzi o innych ludzi a innymi kiedy chodzi o nia... Jest tak zaklamana i jest do tego najwieksza hipokrytka jaka kiedykolwiek udalo mi sie spotkac!
Z regoly hipokryzja przejawia sie bardziej subtelnie i dotyczy konkretnych sytuacji. Edyta to jej uosobienie na ziemi...
Bardzo sie ciesze ze wreszcie wszyscy o tym otwarcie dyskutuja... ona moze zamykac oczy i zatykac uszy ale i tak ta informacja wreszcie ja dosiega... Przez bardzo wiele lat to byl temat TABU. Teraz wreszcie wyszlo z szydlo z worka...and it's there for everyone to see!
Nie ciesze sie z Edyty upadku na niziny ale po prostu wierze w sprawiedliwosc... Zbyt duzo uchodzi jej bezkarnie te wszystkie oszczerstwa i perfidne klamstwa pod publiczke i mowienie tego co jest jej akurat wygodne... teraz wreszcie ma za swoje..zero wiarygodnosci i latke wrednej, pefidnej nie liczacej sie z niczym (wlasnym dzieckiem) baby...
- Marek
- No przecież wcale tak dużo nie piszę...
- Posty: 4868
- Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Kaczy Dołek
- Kontakt:
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Gala
Dopiero co pochwaliłem Edytę za wywiad w TV Koszalin i ogólnie udział w jubileuszu Fatamorgany... Za każdym razem, kiedy już zrobi krok w dobrym kierunku, następnie natychmiast zaciera po sobie pozytywne wrażenie. Wiedziony naiwnością i wiarą w poprawę zawsze dam się złapać na tym samym. Za każdym razem, kiedy już myślę że EG nie może mnie niczym przykrym zaskoczyć, ona wychodzi z siebie i załazi za skórę bardziej niż sam diabeł. Gdzie diabeł nie może, tam diwę pośle... Kompletny brak szacunku dla byłych i aktualnych bliskich, inteligencji czytelnika/fana i co najgorsze - siebie samej. Ten wywiad, jak wiele innych zresztą, czy to minionych czy przyszłych, świadczy tylko i wyłącznie o Edycie. Scenariusz zawsze ten sam, główna aktorka dramatu również, tylko aktorzy drugoplanowi się zmieniają. Widzowie potrzebują odmiany co jakiś czas. ABW - Absolutny Brak Wstydu.