Jurorka kombinowała w ten deseń-w finałowym duecie na tle której z dziewczyn lepiej wypadnę.Na tle niewinnego głosu Julii zabrzmiałaby staro i groteskowo...
Stylizacja Julii będzie mnie prześladować w snach do końca życia ..Niewybaczalne...
The Voice Of Poland VI - odcinki "live"
-
- Lunatique
- Posty: 2847
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
- Ulubiony album: Perła
- Lokalizacja: Poland
-
- The story so far
- Posty: 507
- Rejestracja: 07 sty 2006, 0:44
- Lokalizacja: daleko :)
Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"
Wiesz dlaczego przewaga nie była tym razem zbyt duża? bo Diva zadbała o to:niuto pisze: Zresztą przewaga Julii w głosowaniu widzów nad Aną też nie była jakoś ogromnie miażdżąca. Edyta uszanowała więc zdanie dużej części widzów, jeśli już wysuwamy takie argumeny.
1. fatalna piosenka, której dziewczyna w ogóle nie czuła.
2. Gniot Grzeszczak był tak często wałkowany w mediach, że ludzie już mają dość tej piosenki.
3. Tandetna kreacja i fryzura ala papuga
na tym tle Ana:
1. dobra piosenka Beyonce w nowoczesnej ciekawej wersji, nieznanej szerszemu gronu w PL
2. oryginalny, wyróżniający się na tle innych uczestników układ na scenie
3. Seksowna i zmysłowa kreacja
Na koniec żeby jeszcze bardziej zwiększyć szansę Any na zwycięstwo - podział punktów 60:40.
Wszystko wygląda jak zamierzone działanie mające na celu wyrzucić Julkę, zmniejszając efektowność i jakość jej występu, jednocześnie wyróżniając Anę wszystkimi możliwymi środkami.
Więc nie chodzi tylko o podział punktów, tutaj wszystko było opracowane pod Anę. Gdyby Julka dostała piosenkę na miarę jej możliwości i taką, z którą mogłaby się w jakimś stopniu identyfikować, to myślę, że Ana nawet z 60pkt od Divy nie weszłaby do finału.
Oglądam sobie Anę i myślę, no ładnie to wszystko zostało zrobione, ale występ Julki pewnie powali mnie na kolana i co słyszę ? że Julka zaśpiewa małe rzeczy, śmiać mi się tylko zachciało. Nie mówiąc już o tym, że ciężko było ją poznać w tym przebraniu już na początku na urywkach z green-roomu.
Co do zarzutu, że Julka ma problem z polskimi piosenkami, być może ma, ale nie wiem czy zauważyliście, że nosi aparat, może ma wadę wymowy i akurat na naszym szeleszczącym języku to słychać. Kolejne perfidne zagranie Divy ? Jeśli tak, to bardzo mi jest przykro.
Diva chciała Anę w finale, ale dając jej 80pkt a Julce 20 zrobiłaby aferę, więc inaczej musiała Julce odebrać punkty.
-
- Lunatique
- Posty: 2847
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
- Ulubiony album: Perła
- Lokalizacja: Poland
Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"
Kamil87-mam identyczne odczucia.Perfidia w czystej postaci...
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 229
- Rejestracja: 16 gru 2010, 15:50
- Ulubiony album: Dotyk
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"
Trochę nie rozumiem programów tego typu. Jak można porównać wykonanie tej świeżej wersji Crazy in Love do jakiegoś hitu Grzeszczak... Wiadomo, że kto by tego nie śpiewał wypadłby gorzej.
Oczywiście podobał mi się bardziej występ Any ale jestem pewien, że jak zamienilibyśmy utwory to Julka bardziej przypadłaby mi do gustu
Oczywiście podobał mi się bardziej występ Any ale jestem pewien, że jak zamienilibyśmy utwory to Julka bardziej przypadłaby mi do gustu
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5551
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"
Parafrazując tekst piosenki Igora Herbuta: Górniak to mała ściemniara, wróblica, wyga, cwaniara Nie ubolewam jakoś nad odrzuceniem Julki na rzecz Any, ale podobnie jak kilku innych użytkowników forum śmiem podejrzewać, że diwa dołożyła wszelkich starań, żeby wyniki poszły po jej myśli. Publiczność wolała małolatę, ale Edyta jak wiemy "lubi być przekorna", "podejmuje niepopularne decyzje", "kieruje się intuicją". Każdy trener ma jakichś pupili, sympatie większe i mniejsze, ale u Górniak niechęć potrafi przybrać dość jawną formę. Przykład? Obarczanie winą Sary Girgis za wtopę z tekstem, a jakże... Any. Za grosz nie ufam tym scenkom rozpaczy, łzom i zapewnianiu o "międzynarodowym" poziomie dziewcząt. W ostatecznym rozliczeniu nie ma jednak żadnego znaczenia, kogo Górniak przepuściła dalej, ponieważ po zakończeniu edycji automatycznie wykasuje te swoje "brylanty" z głowy.
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"
akurat wyjątkowo oglądałam ten odcinek i zupelnie nie wiem o co Edycie chodziło .... to jest rywalizacja, jesli jednej podwinie się noga, druga korzysta, niestety na tym to polega ....Flux pisze: Przykład? Obarczanie winą Sary Girgis za wtopę z tekstem, a jakże... Any.
nie ogladałam wczorajszego odcinka, ale z tego, co tu piszecie, Edka poleciała po całości, aż z chęcią bym to obejrzała
- baker
- Niebo to my
- Posty: 1451
- Rejestracja: 14 gru 2004, 12:48
- Ulubiona piosenka: Nie było
- Lokalizacja: opole/krakow
Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"
Uważam, że Ana ma piękny, magnetyczny i oryginalny głos i wcale się nie dziwię Edycie, że tak ją popycha. Bardziej mnie dotąd drażniło, że Edyta nie potrafiła z niej wydobyć tych walorów, bo najlepsze jej wystąpienie było na przesłuchaniach.
Julia jest urocza, śpiewa pięknie, ale od tej Grzeszczak nie różni się dla mnie jakoś znacznie... I pewnie wielu innych, których na szczęście nie znam.
Tobiasz to wciąż jest sto lig ponad wszystkimi. Potem Ana a potem nic.
Julia jest urocza, śpiewa pięknie, ale od tej Grzeszczak nie różni się dla mnie jakoś znacznie... I pewnie wielu innych, których na szczęście nie znam.
Tobiasz to wciąż jest sto lig ponad wszystkimi. Potem Ana a potem nic.