To jest strona fanowska Edyty, dlatego zdziwiłbym się jakby ktoś tu zbyt często zdradzał Edytę z Beatą albo nawet odszedł do Beaty po latach, heh. No ale trzeba mówić jak jest.
Wiesz, addar, dla jednych interpretacje Edyty to niesamowitość, a dla innych krzyk. Tak samo dla jednych przestery, crackingi, melizmaty, <, >, łączenia rejestrów, łączenia ustawień itd. Beaty to różnorodne techniki wokalne, a dla innych parę powtarzających się myków, o ile je w ogóle słyszysz.
Jeśli chodzi o wokalizy to jest to również jeden z atutów Beaty. Nie tylko Edyta wokalizuje. Ba! Beata również wokalizuje i to nawet dużo częściej. Technicznie Beata robi to często lepiej, łącząc rejestry i skacząc nawet po 3 oktawach. Edyta nie łączy rejestrów, czuje się pewnie tylko w piersi. Wokalizuje, skupiając się na glissandach i trzymaniu dźwięków.
Pisząc, że Edyta, mająca stateczny i toporny głos (z natury w końcu sopran dramatyczny), jest o wiele bardziej różnorodna od jednej z najbardziej uniwersalnych polskich wokalistek, piszesz nieprawdę albo masz fatalny słuch. Żeby rzetelnie się wypowiadać na takie tematy trzeba być dobrze osłuchanym i świadomym wielu rzeczy.
Muzycznie Edyta obraca się w pewnej niezbyt szerokiej przestrzeni, od kilku lat poszła bardziej w Rihannę i USA, ale za wiele się w technice śpiewania nie zmieniało. Beata miała do czynienia z większością popularnych gatunków muzycznych od punk, rocka i popu po jazz, soul, funky i wychodziło jej to zawsze nieźle, przy czym często zmieniała technikę śpiewania, właściwie każda płyta to inne ustawienie głosu.
Barwa to oczywiście sprawa indywidualna. Tu nie ma dyskusji. Lecz "bardzo ale to bardzo nieładnie" potrafi zabrzmieć również Edyta. Każdy potrafi. Edyta nie jest tu w niczym jakaś lepsza, więc nie rozumiem tego argumentu. Lepszym argumentem byłoby skupianie się Edyty nad każdym śpiewanym utworem, czego akurat często brakuje Beacie, dla której ważniejsze są np. reakcje ludzi czy śpiew widowni, co odbija się na piosenkach.
Kochaj Edytę, ale nie pisz ludziom nieprawdy, bo jeśli skonfrontujesz Edytę z innymi artystkami pod względem wymienionych przez siebie atutów to okaże się, że wytrawni słuchacze mocnych głosów wybiorą kogoś innego, np. w Polsce - Beatę albo jeszcze kogoś innego. Może jestem fanem Beaty, ale bardzo lubię też Edytę, słuchałem wszystkiego co było dostępne, dlatego mogę się wypowiadać o obu wokalach zwłaszcza, że się tym bardzo interesuję. Zastanów się, dlaczego Edyta tak bardzo szanuje i podziwia Beatę, że nie odważyłaby się z nią np. konkurować.
Głos Edyty
Ile Edyta ma oktaw?
-
- Hope for us
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 maja 2016, 14:19
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Impossible
- Posty: 1809
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Głos Edyty
Kilka lat temu się odważyła i odbyt jej z tego powodu nie wypadłFinrod pisze: Zastanów się, dlaczego Edyta tak bardzo szanuje i podziwia Beatę, że nie odważyłaby się z nią np. konkurować.
Argument o długowieczności głosu śmieszy mnie niezmiennie. Głos Whitney Houston zmarł długo przed artystką, a mimo to jej interpretacje są dla wielu szczytem marzeń o talencie Maria Callas śpiewała krócej od Caballe czy Sutherland, a i tak uchodzi za najlepszą primadonnę XX wieku. Przykłady można mnożyć, ale pewnie i tak nie dotrze
- addar
- Moderator
- Posty: 5039
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
Re: Głos Edyty
przepraszam ale twoja "prawda" jest twoja a moja "prawda" jest moja. Zabawne jest wypominanie mi braku osłuchania, jezeli idziesz tym tokiem rozumowania to powiem ci że smiem twierdzic że jestem lepiej osłuchany od ciebie i mam lepszy gust...słowa przeciw słowom...jezeli ty nie widzisz różnicy poziomów w spiewaniu Edyty i Beaty, nazywajac głos Edki "topornym" to wybacz nie mamy o czym gadać... ja swoje ty swoje... a i tak JA wiem że jestem LEPSZY od ciebie ...Edyta brzmi dobrze zarówno w jazzie, standardach, poppie rocku a nawet w klasyku.. dodatkowo potrfai nagrac dobrą muzykę nowoczesą... to najzdolniejsza polska piosenkarka....przypominasz mi trochę tego oszołoma z youtuba , jakm mu tam bylo fuckinggrill czy cuś
-
- Hope for us
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 maja 2016, 14:19
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Głos Edyty
Co Ty w ogóle wypisujesz? To był wspólny występ i miał jedynie cel marketingowy dla całej imprezy, jako główny motor przedsięwzięcia. Żadna z tych 3 wokalistek nie jest zainteresowana konkurowaniem ze sobą. Beata i Maryla nawet z kimkolwiek innym. Edyta ostatnio na Eurowizji, co wg mnie jest dziwnym posunięciem.MacLean pisze:Kilka lat temu się odważyła i odbyt jej z tego powodu nie wypadłFinrod pisze: Zastanów się, dlaczego Edyta tak bardzo szanuje i podziwia Beatę, że nie odważyłaby się z nią np. konkurować.
Argument o długowieczności głosu śmieszy mnie niezmiennie. Głos Whitney Houston zmarł długo przed artystką, a mimo to jej interpretacje są dla wielu szczytem marzeń o talencie Maria Callas śpiewała krócej od Caballe czy Sutherland, a i tak uchodzi za najlepszą primadonnę XX wieku. Przykłady można mnożyć, ale pewnie i tak nie dotrze
Przecież nie napisałem, że wytrzymały głos musi być najwybitniejszy i pokazać najwięcej. Czytaj ze zrozumieniem.
-- Dodano: 21 cze 2016, o 14:15 --
Nie możesz śmiać tak twierdzić, bo wygląda to inaczej. To były twoje słowa przeciwko moim konkretom i argumentom. Jeśli nie jesteś w stanie usłyszeć czy rozróżnić walorów oraz cech głosu Edyty pod względem technicznym to nie powinieneś się wypowiadać na tematy techniczne tylko co najwyżej powiedzieć, że kochasz najbardziej barwę Edyty i jej interpretacje oraz głos. Kropka. Edyta nie jest najzdolniejszą polską wokalistką. Beata również nią nie jest. Twoje wypowiedzi świadczą o totalnym zaślepieniu jako fana oraz kompletnym braku obiektywizmu. Obrażasz wiele wybitnych polskich wokalistek przez swoją ignorancję.addar pisze:przepraszam ale twoja "prawda" jest twoja a moja "prawda" jest moja. Zabawne jest wypominanie mi braku osłuchania, jezeli idziesz tym tokiem rozumowania to powiem ci że smiem twierdzic że jestem lepiej osłuchany od ciebie i mam lepszy gust...słowa przeciw słowom...jezeli ty nie widzisz różnicy poziomów w spiewaniu Edyty i Beaty, nazywajac głos Edki "topornym" to wybacz nie mamy o czym gadać... ja swoje ty swoje... a i tak JA wiem że jestem LEPSZY od ciebie ...Edyta brzmi dobrze zarówno w jazzie, standardach, poppie rocku a nawet w klasyku.. dodatkowo potrfai nagrac dobrą muzykę nowoczesą... to najzdolniejsza polska piosenkarka....przypominasz mi trochę tego oszołoma z youtuba , jakm mu tam bylo fuckinggrill czy cuś
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Głos Edyty
Beatka skończyła sie w latach 80tych (kocham ten okres Bajmu). Od lat 90 tych koszmar repertuarowy i ucieleśnienie kiczu, już nie tylko tego scenicznego Nigdy nie umieściłbym Kozidrak na liście kilku najlepszych wokalistek w kraju. Może i głos miała zawsze jak dzwon, ale według mnie tylko dzwon. Bez finezji. Nie mówiąc o estetyce i mojej obojętności na jej interpretacje. Nigdy mnie jakoś nie wzruszyła ani nie powaliła. Nie potrafi w moim odczuciu budować w utworach napięcia i uroku. Jest dla mnie zwykła, jak Kowalska.
-
- Hope for us
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 maja 2016, 14:19
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Głos Edyty
W końcu jakiś normalny komentarz xDendeven pisze:Beatka skończyła sie w latach 80tych (kocham ten okres Bajmu). Od lat 90 tych koszmar repertuarowy i ucieleśnienie kiczu, już nie tylko tego scenicznego Nigdy nie umieściłbym Kozidrak na liście kilku najlepszych wokalistek w kraju. Może i głos miała zawsze jak dzwon, ale według mnie tylko dzwon. Bez finezji. Nie mówiąc o estetyce i mojej obojętności na jej interpretacje. Nigdy mnie jakoś nie wzruszyła ani nie powaliła. Nie potrafi w moim odczuciu budować w utworach napięcia i uroku. Jest dla mnie zwykła, jak Kowalska.
- max28
- Perła
- Posty: 1041
- Rejestracja: 06 paź 2006, 21:18
- Ulubiony album: 8
- Ulubiona piosenka: Miles & Miles Away
- Lokalizacja: Kto wie?
-
- Impossible
- Posty: 1809
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Głos Edyty
Każdy taki duet to jakaś forma konkurencji. Jedna wyjdzie lepiej - druga gorzej. Tertium non datur.Finrod pisze:Co Ty w ogóle wypisujesz? To był wspólny występ i miał jedynie cel marketingowy dla całej imprezy, jako główny motor przedsięwzięcia. Żadna z tych 3 wokalistek nie jest zainteresowana konkurowaniem ze sobą. Beata i Maryla nawet z kimkolwiek innym. Edyta ostatnio na Eurowizji, co wg mnie jest dziwnym posunięciem.
Właśnie czytam. Bardzo lubisz toporny z natury głos Edyty, co w pełni tłumaczy większą sympatię do BeatkiFinrod pisze: Przecież nie napisałem, że wytrzymały głos musi być najwybitniejszy i pokazać najwięcej. Czytaj ze zrozumieniem.
-
- Hope for us
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 maja 2016, 14:19
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Głos Edyty
Toporny nie znaczy zły. Po prostu ma naturalne predyspozycje do trzymania długich dźwięków oraz przebijania się natężeniem przez np. soprany liryczne. Beaty głos jest dużo zwinniejszy (przykład: np. wokaliza w "Czary Mary") ale ma mniejszą siłę przebicia, z natury jest lżejszy.
Link do przykładu lekkiego i zwinnego głosu: https://youtu.be/z1ZQpdP-zBU?t=2m10s
Link do przykładu lekkiego i zwinnego głosu: https://youtu.be/z1ZQpdP-zBU?t=2m10s
-
- Impossible
- Posty: 1809
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
- Lokalizacja: Warszawa
- addar
- Moderator
- Posty: 5039
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
Re: Głos Edyty
i on mnie wyzywa od zaślepieńców LOL
Enduś ładnie ujął to o co mi chodziło...ładne slowo -FINEZJA, ja dodałbym jezszcze wysmakowanie i wyczucie....tych cech bardzo często brakuje beacie i dlatego mimo ze ma świetne narzędzia i spore doświadczenie w swoim fachu to niezachwyca swoimi wykonami na takim poziomie jak Edyta.... co nieznaczy ze jest zła, bo to świetna wokalistka.
zresztą jak sam zauważyłeś Beata bardzo czesto śpiewa "od niechcenia"... jej wykonania nie robią efektu WOW( piosenki znane lubiane i owszem ale nie jej wykonanie wokalne)
Enduś ładnie ujął to o co mi chodziło...ładne slowo -FINEZJA, ja dodałbym jezszcze wysmakowanie i wyczucie....tych cech bardzo często brakuje beacie i dlatego mimo ze ma świetne narzędzia i spore doświadczenie w swoim fachu to niezachwyca swoimi wykonami na takim poziomie jak Edyta.... co nieznaczy ze jest zła, bo to świetna wokalistka.
zresztą jak sam zauważyłeś Beata bardzo czesto śpiewa "od niechcenia"... jej wykonania nie robią efektu WOW( piosenki znane lubiane i owszem ale nie jej wykonanie wokalne)
-
- Hope for us
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 maja 2016, 14:19
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Głos Edyty
I ja tu jestem oskarżany o brak konkretów... Konkrety, linki!MacLean pisze:Jeśli to ma oznaczać zwinność, to posłuchaj jak Edytka udaje czarownicę
-
- Impossible
- Posty: 1809
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5905
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
Re: Głos Edyty
Dla mnie Beata jest zbyt ordynarna (w swoim śpiewie) przy Edycie.
Oczywiście wokalistką jest świetną.
Nie rozumiem dlaczego większość dźwięków Edyty pochodzi z ostatnich lat, czyli najgorszych w historii jej wokalnych możliwości.
Oczywiście wokalistką jest świetną.
Nie rozumiem dlaczego większość dźwięków Edyty pochodzi z ostatnich lat, czyli najgorszych w historii jej wokalnych możliwości.
-
- Hope for us
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 maja 2016, 14:19
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Głos Edyty
Musisz sobie przypomnieć z których lat są poszczególne nagrania. Wybrałem najlepsze dźwięki Edyty bez względu na rok, wymagane do takiego filmiku. Gdybym dał dźwięki Edyty głównie z ostatnich lat to ten filmik nie miałby sensu, bo brakowałoby wielu dźwięków, a piersiowe byłyby często strasznie zaciśnięte. Na samym początku kariery Edyta śpiewała wysoko, ale te dźwięki nie zawsze były dobre technicznie jak np. w 1998-2000 r. lub nie nadawały się do filmiku, bo były za słabe/za krótkie/z fałszem lub jakimiś niedoskonałościami, a tu nagrania muszą być bez takich wpadek, choć i tak przy kilku dźwiękach dyskretnie ukazałem jakieś słabości obu głosów (np. wydzieranie się Beaty, zaciskanie się Edyty).Kopaneek pisze:Nie rozumiem dlaczego większość dźwięków Edyty pochodzi z ostatnich lat, czyli najgorszych w historii jej wokalnych możliwości.