Mam to samo na jej temat. Naprawdę dobrze życzę każdej osobie i jej także,przykro, że umarła i nawet nie pożyła długo. Ale czytając o niej, miałem wrażenie, że jest tak, jak pisze mój przedmówca + potem odcinanie kuponów od nałogu, z którego (w ostatniej chwili?) wyszła. Zagrała w bardzo popularnym filmie,ale nie zachwyciła mnie jako aktorka. Chociaż... Na pewno grała w czymś jeszcze i to chyba nie same minirólki. Nie znam się.
A dziwny film miał coś w sobie, polecam się trochę przekonać - sam doznałem dopiero tego w ostatnim roku
Odeszli, odchodzą...
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7368
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Odeszli, odchodzą...
Teraz po śmierci Debbie Reynolds naprawdę mi przykro. Od nowa oglądam Willa i Grace, gdzie Debbie grała matkę Grace. Urokliwa. Dama.
- ediva
- Linger
- Posty: 944
- Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
- Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
- Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
- Lokalizacja: Majami Bicz
Re: Odeszli, odchodzą...
Najpierw córka, teraz matka... Debbie była wspaniałą aktorką i kochaną osobą. Były z Carrie bardzo zżyte. Wiadomość o śmierci córki zabiła ją właściwie natychmiast. Aż serce boli... Bo przecież jest jeszcze Billie - córka Carrie, wnuczka Debbie. Jednocześnie straciła ukochaną Mamę i Babcię. Oby była silna, bo jest świetną dziewczyną i również ciekawą aktorką.
Dodano po 28 minutach 29 sekundach:
Dodano po 28 minutach 29 sekundach:
Nie wiesz o czym piszesz. Ten film to najbardziej kultowa saga wszech czasów, natomiast księżniczka Leia jest ikoną. Nikt nie mógł zagrać jej tak jak Carrie. Niezapomniana kreacja. Portman też grała księżniczkę (królową) w jednej z części, lecz mało kto o tym pamięta, natomiast rola Carrie na stałe zapisała się w historii kina. I nie zgodzę się, że Fisher odcinała kupony od Star Wars - napisała przecież wiele książek i scenariuszy filmowych (m.in. genialne "Pocztówki znad krawędzi"); zagrała w ponad 40 filmach. Jej dokonania można by podzielić na co najmniej trzy osoby, a zmarła przecież przedwcześniePiter pisze:Ja mam trochę problem z Carrie Fisher, która zawsze wydawała mi się odcinać kupony od tego dziwnego filmu o kosmicznych malpoludach, którego popularności też nigdy nie rozumiałem. Sto lat temu zagrała księżniczkę z dwoma obwazankami na głowie i tyle...
- ediva
- Linger
- Posty: 944
- Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
- Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
- Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
- Lokalizacja: Majami Bicz
Re: Odeszli, odchodzą...
12 lutego odeszła Krystyna Sienkiewicz - wybitna aktorka teatralna i filmowa.
Pani Krysia była wyjątkowym człowiekiem idącym przez życie z rzadko spotykaną siłą i optymizmem pomimo przeciwności. Wojna odebrała jej rodziców, została więc sierotą we wczesnym dzieciństwie. Od wielu lat borykała się z postępującą utratą wzroku, była także po udarze na skutek którego trzy lata temu musiała na nowo uczyć się mówić i czytać, co udało się dzięki niezłomnej sile ducha. Przez ostatnie dwa lata Krysia lgnęła do swojej publiczności - dawała recitale w całej Polsce, cieszyły ją kameralne spotkania choćby z garstką osób w bibliotekach. Nazywała siebie Lekarzem Dusz, ponieważ wierzyła, że obcowanie z humorem i sztuką ma właściwości terapeutyczne i rzeczywiście - dawała z siebie wszystko. Po spotkaniach potrafiła obdarzyć ciepłym słowem i przytulić każdego, kto zechciał do niej podejść i podziękować za recital. W ostatnich latach wydała dwie bardzo osobiste książki "Cacko" i "Skrawki", będące zapisem jej spostrzeżeń, wspomnień, humoru, a także zawierające zdjęcia jej prac plastycznych - obrazów i rękodzieł. Całym sercem polecam te książki... Pamiętajmy o kochanej Krysi Sienkiewicz
Pani Krysia była wyjątkowym człowiekiem idącym przez życie z rzadko spotykaną siłą i optymizmem pomimo przeciwności. Wojna odebrała jej rodziców, została więc sierotą we wczesnym dzieciństwie. Od wielu lat borykała się z postępującą utratą wzroku, była także po udarze na skutek którego trzy lata temu musiała na nowo uczyć się mówić i czytać, co udało się dzięki niezłomnej sile ducha. Przez ostatnie dwa lata Krysia lgnęła do swojej publiczności - dawała recitale w całej Polsce, cieszyły ją kameralne spotkania choćby z garstką osób w bibliotekach. Nazywała siebie Lekarzem Dusz, ponieważ wierzyła, że obcowanie z humorem i sztuką ma właściwości terapeutyczne i rzeczywiście - dawała z siebie wszystko. Po spotkaniach potrafiła obdarzyć ciepłym słowem i przytulić każdego, kto zechciał do niej podejść i podziękować za recital. W ostatnich latach wydała dwie bardzo osobiste książki "Cacko" i "Skrawki", będące zapisem jej spostrzeżeń, wspomnień, humoru, a także zawierające zdjęcia jej prac plastycznych - obrazów i rękodzieł. Całym sercem polecam te książki... Pamiętajmy o kochanej Krysi Sienkiewicz
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Odeszli, odchodzą...
Danuta Szaflarska.
Powiedziała kiedyś: "Jeśli skończę grać, to pewnie długo nie pożyję" - i miała rację.
102 lata - piękny wiek.
Powiedziała kiedyś: "Jeśli skończę grać, to pewnie długo nie pożyję" - i miała rację.
102 lata - piękny wiek.
- Blur
- Chyba nie piszę za dużo, co?
- Posty: 4487
- Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
- Ulubiona piosenka: Room For Change
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Odeszli, odchodzą...
Pani Danusia była pięknym człowiekiem, cieszę się że zdążyłem zobaczyć ją na żywo w TR Warszawa.
- Virtual Tom
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7740
- Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Oberschlesien
Re: Odeszli, odchodzą...
Wielki żal, wspaniała kobieta, człowiek i aktorka. Mimo zacnego wieku ogromny żal.
-
- Lunatique
- Posty: 2847
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
- Ulubiony album: Perła
- Lokalizacja: Poland
Re: Odeszli, odchodzą...
Młynarski- ogromna strata.Gigant i geniusz ....
Ed miała ogromne szczęście że podarowano jej do interpretacji Nie opuszczaj mnie .
Ed miała ogromne szczęście że podarowano jej do interpretacji Nie opuszczaj mnie .
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Odeszli, odchodzą...
Dopiero co wyszła książka "Od oddechu do oddechu", kiedy Młynarski łapał ostatni dech Szkoda, że nie mógł już napisać tekstów na ostatnią płytę Majewskiej... Wielka strata dla polskiej piosenki.
Akurat wczoraj oglądałem:
Wojciech Młynarski - Po co babcię denerwować
https://www.youtube.com/watch?v=0RoESGVCMzk
Akurat wczoraj oglądałem:
Wojciech Młynarski - Po co babcię denerwować
https://www.youtube.com/watch?v=0RoESGVCMzk
- Wojtuś
- Lunatique
- Posty: 2869
- Rejestracja: 04 lut 2008, 19:39
- Ulubiony album: E.K.G
- Ulubiona piosenka: Dotyk, Teraz Tu
- Lokalizacja: Bratnik
-
- Impossible
- Posty: 1809
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Odeszli, odchodzą...
Osiecka, Kofta i Młynarski mieli w Opolu wspólny koncert Nastroje, nas troje. Udało mi się kiedyś załapać na jego powtórkę w tv. Niełatwo przyjąć do wiadomości, że ostatniego z tej Trójki nie ma już wśród nas. Tym bardziej, że to symboliczny koniec epoki, w której słowa piosenek były dobrą poezją.
- KrzysiekF
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7480
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
- Ulubiony album: DOTYK
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Tybet
Re: Odeszli, odchodzą...
I stało się... Młynarski musiał umrzeć aby znaleźć się na 1 miejscu sprzedaży Empiku. Na razie tylko w sprzedaży internetowej na empik.com ale to jest wielki sukces. Pobił m.in nowy krążek Depeche Mode. Płyty z magazynów zostały wyprzedane, trwa dodruk przewidywany na półkach sklepowych 24 marca...Bob pisze:Młynarski- ogromna strata.Gigant i geniusz ....
Ed miała ogromne szczęście że podarowano jej do interpretacji Nie opuszczaj mnie .
Przy dobrej ekspozycji i dostępności płyty na półkach z łatwością zdobędzie JEDYNKĘ - Olisu...
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7368
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
- DeathlySilence
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5125
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Gone
- Lokalizacja: Słoneczne Mazury.
Re: Odeszli, odchodzą...
ŹródłoDailyMail pisze:DJ Robert Miles, best known for No 1 hit Children, dies from undisclosed illness aged 47.
The Trance pioneer, real name Robery Concina, is best known for his hit Children.
Swiss-born Italian native topped the charts in at least 12 countries with the song.
Robert Miles - Children [Dream Version]
Robert Miles - One & One ft. Maria Nayler
A sky isn't always blue
A sun doesn't always shine
It's alright to fall apart sometimes