ray pisze:W najnowszej książce Karoliny Korwin Piotrowskiej ("#Sława")
Stek wymyślonych pod tezę bzdur. Oto bardzo dobra recenzja tej książki: http://zpopk.pl/a-kogo-jestes-lepszy-cz ... z4i7VpaF8o
ray pisze:W najnowszej książce Karoliny Korwin Piotrowskiej ("#Sława")
Wielu od lat jej brakuje Najnowsze plany zawodowe (The Voice i jeden song z Donatanem) nie pozwalają się łudzić, że cierpliwych przybędzie.KKP pisze:Pytanie brzmi, czy wystarczy nam do niej cierpliwości?
Czyli jeszcze nie miałeś w rękach tej nowej książki, a już piszesz, że jest niewypałem - tylko i wyłącznie na postawie recenzji.MacLean pisze:Kiedyś przejrzę nową książkę, choć to chyba nadal Bomba, tyle że z historycznym niewypałem.
Niewypałem nazwałem tę część historyczną. Recenzja w tym zakresie wydaje się szczególnie rzeczowa.ray pisze:Czyli jeszcze nie miałeś w rękach tej nowej książki, a już piszesz, że jest niewypałem - tylko i wyłącznie na postawie recenzji.
Wystarczy oprzeć się na całkiem rzeczowych recenzjach i fragmentach z błędami rzeczowymi, żeby omijać tę książkę szerokim łukiem.Czyli jeszcze nie miałeś w rękach tej nowej książki, a już piszesz, że jest niewypałem - tylko i wyłącznie na postawie recenzji.
Nowe dzieło Korwin Piotrowskiej nie jest idealne, niestety, już znalazłem w nim trochę błędów rzeczowych, ale to nie jest zła książka. Kiedy przeczytam całość, napiszę więcej w odpowiednim temacie.
Nie.niuto pisze:Korwin-Piotrowska jest po prostu nieporozumieniem. Kobieta wyśmiewająca gwiazdy i brukowce, która pisze książkę streszczając i komentując te brukowce. No po prostu bogini dziennikarstwa.
Równie dobrze można powiedzieć o każdej płycie, w tym również Edyty: "Nie trzeba tej płyty słuchać, żeby móc ją skrytykować. Wystarczy tylko oprzeć się na rzeczowych recenzjach".niuto pisze:Wystarczy oprzeć się na całkiem rzeczowych recenzjach i fragmentach z błędami rzeczowymi, żeby omijać tę książkę szerokim łukiem.