TOP of the TOP Sopot Festival 2017
- ediva
- Linger
- Posty: 949
- Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
- Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
- Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
- Lokalizacja: Majami Bicz
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Chylińska nie certoliła się z jakimiś smętami o miłości tylko zaśpiewała swoje dwie sztandarowe piosenki -Królowa Łez i Winna, które gdzieś tam zahaczają o temat związków, ale stricte o miłości nie są, bardziej o poszukiwaniu własnej tożsamości. Przede wszystkim są to świetne piosenki-petardy na taki festiwal. Edzia mogłaby wystąpić ze swoimi smutnymi coverami na jakimś kameralnym wieczorku w LA - tam wypadłaby nawet urokliwie. Natomiast w kontekście dużego letniego festiwalu wyglądała i brzmiała na zmęczoną życiem... Nie jak świeżo zakochana i uskrzydlona, lecz przeczołgana i wyczerpana
-
- Impossible
- Posty: 1630
- Rejestracja: 08 gru 2004, 11:49
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Czepiacie się repertuaru Edyty. A mnie dobór piosenek nie dziwi. Edyta jest teraz z Ameryki i chce wykonywać amerykańskie piosenki. A ponieważ takich nie ma, pożyczyła sobie od rodzimych artystów .
-
- Impossible
- Posty: 1741
- Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
- Lokalizacja: z ...............
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Onet znakomicie podsumował dzień pierwszy;
Top of the Top Festival Sopot 2017, dzień pierwszy: daleko od topu [RELACJA]
http://muzyka.onet.pl/top-of-the-top-fe ... opu/nt5hec
Top of the Top Festival Sopot 2017, dzień pierwszy: daleko od topu [RELACJA]
http://muzyka.onet.pl/top-of-the-top-fe ... opu/nt5hec
- Wojtuś
- Lunatique
- Posty: 2872
- Rejestracja: 04 lut 2008, 19:39
- Ulubiony album: E.K.G
- Ulubiona piosenka: Dotyk, Teraz Tu
- Lokalizacja: Bratnik
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Ogólnie średni występ. Wicked game podoba mi się taki aranż i wykonanie Edyty ale już Without you niestety słabo tym bardziej, że Edycie nie chciało się nawet nauczyć całej piosenki. Wyglądała niestety niekorzystnie na twarzy. Najbardziej denerwujące jednak jest to, że Edyta jako jedyna zaśpiewała tylko covery.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5554
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Kiedyś mogłem słuchać jej wykonań na żywo godzinami. Ujmowała mnie niemal za każdym razem, nawet jeśli nie lubiłem piosenek, które śpiewała. Potrafiła je uszlachetniać, zawsze był jakiś element dodany, nawet nadmierne czasami ozdobniki nie raziły. Dziś jej interpretacje są przewidywalne, banalne, ograne do cna. Jakby zatraciła umiejętność budowania napięcia i prowadzenia utworu. Nie ma w tym dawnej magii, tylko podręcznikowa poprawność i inkasujemy niezłą sumkę. Wciąż miewa przebłyski, ale to za mało. Przeszło ćwierć wieku i nadal nie ma czego śpiewać. Im gorsza forma, tym chętniej bierze się za takie kobyły. Kiedyś nie miałaby odwagi publicznie zaśpiewać Without you, dziś jej już chyba wszystko jedno. Po tylu latach powinna doskonale wiedzieć, w jakiej aktualnie kondycji znajduje się jej głos i dobrać korzystnie repertuar (nawet cudzy, skoro już musi)... Nawet tekstów nie chce jej się opanować, śpiewa jakieś wykastrowane wersje. Zauważa w wywiadzie słabszą formę Celine Dion, ale swojej własnej najwyraźniej nie potrafi ocenić. Dion według niej tkwi w latach '90, Carey to zimny robot wokalny a jej największa idolka Houston straciła głos jeszcze za życia i pokonały ją używki. Dobrze, że za odpowiednią stawkę Górniak zaśpiewa co popadnie w/w pań. Znaczy najlepiej coś, co świat zna i łatwo opanować refren mając luki w pamięci... Śpiewała z pianistą Whitney i Davidem Fosterem, spotkała się z Randy Jacksonem który współpracował z Mariah, poznała też kiedyś osobiście Celine i zgodnie z jej radą, w kilka lat później odmówiła supportu przed Kanadyjką, ponieważ nie chciała oszukiwać swoich fanów. A co robi od wielu lat, jak to nazwać?
- ediva
- Linger
- Posty: 949
- Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
- Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
- Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
- Lokalizacja: Majami Bicz
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Zaskoczenie jednak zaserwowała przy drugiej piosence, tak oto ją zapowiadając:
"Jeden z najpiękniejszych utworów o miłości, a nigdy nie śpiewałam tego utworu na żywo, to Hallelujah, trzymajcie kciuki!", na co moja mama uradowana: "O, wreszcie zaśpiewa coś co lubię! Dawaj Edyta!"...
Po czym śpiewa łzawe "Without You" Chcieliście niespodzianki, była niespodzianka
"Jeden z najpiękniejszych utworów o miłości, a nigdy nie śpiewałam tego utworu na żywo, to Hallelujah, trzymajcie kciuki!", na co moja mama uradowana: "O, wreszcie zaśpiewa coś co lubię! Dawaj Edyta!"...
Po czym śpiewa łzawe "Without You" Chcieliście niespodzianki, była niespodzianka
-
- The story so far
- Posty: 514
- Rejestracja: 26 cze 2015, 20:49
- Ulubiony album: Edyta górniak
- Ulubiona piosenka: one#one
- Lokalizacja: koszalin
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Dla mnie najbardziej przykre jest to, że pompuje się ogromny balon przed występem Edyty cóż to nie będzie za występ, a później wychodzi i śpiewa jedną zwrotkę coveru. Przecież prawie całe pół roku odpoczywała to chyba miała czas, by się nauczyć tekstu. i jak to się ma do szacunku o którym mówiła dla publiczności.
-
- Sit down
- Posty: 87
- Rejestracja: 21 lut 2017, 7:34
- Lokalizacja: Polska
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Najgorsze to jest to, że ona nadal tkwi i wierzy w swoją boskość i oburza się jak ktoś publicznie powie o niej, że Górniak może jest wielką artystką ale nie ma co śpiewać.
Do zaśpiewania takich wylansowanych już hitów wystarczą zazwyczaj odpowiednie warunki wokalne do danego utworu i dobrze widziana jest odrobina aktorstwa jak się nie ma wrodzonej wrażliwości uzewnętrzniającej emocje utworu, czyli wypisz wymaluj jacyś utalentowani uczestnicy talent show Samo to wtedy płynie i porywa ludzi bo skoro stało się hitem to ma w sobie na to zadatki, ktoś już nad tym popracował i to wylansował i nie koniecznie trzeba w tym "grzebać".
Edzia bierze się za interpretacyjne przeróbki czegoś co się przyjęło, spodobało i zostało okrzyknięte ponadczasowymi hitami i ok, jako artystka ma teoretycznie do tego prawo tylko ja się pytam po co?
Co chce tym udowodnić, że przebije Mariah? Może czas przekłuć tą energię którą w to wkłada na zrobienie czegoś swojego? (choćby jedną piosenkę). Może czas zapracować na swój obecny status gwiazdy?
Jedynym ratunkiem do zbicia jej ego do rozmiaru adekwatnego do jej dokonań i stanu faktycznego na obecną chwilę byłoby pojawienie się na polskiej scenie kogoś kto by ją przyćmił i zawładnął tą szufladką z jej szyldem "Największa polska diva"
Skończyłyby się mega stawki to by się wzięła za robotę a tak to ma jak w PRLu : czy się siedzi, czy się leży to mega gaża się należy.... więc po co się wysilać?
Mam wrażenie, że jej matrix jest zamknięty. Oblany wazeliną i dokładnie nią uszczelniony. w nim jest naj, naj i to jej wystarczy. Krytykanci to źli ludzie, którzy jej zazdroszczą!
Zawsze myślałam, że święte krowy to tylko w Indiach ale widać żyłam w błędzie.....
Do zaśpiewania takich wylansowanych już hitów wystarczą zazwyczaj odpowiednie warunki wokalne do danego utworu i dobrze widziana jest odrobina aktorstwa jak się nie ma wrodzonej wrażliwości uzewnętrzniającej emocje utworu, czyli wypisz wymaluj jacyś utalentowani uczestnicy talent show Samo to wtedy płynie i porywa ludzi bo skoro stało się hitem to ma w sobie na to zadatki, ktoś już nad tym popracował i to wylansował i nie koniecznie trzeba w tym "grzebać".
Edzia bierze się za interpretacyjne przeróbki czegoś co się przyjęło, spodobało i zostało okrzyknięte ponadczasowymi hitami i ok, jako artystka ma teoretycznie do tego prawo tylko ja się pytam po co?
Co chce tym udowodnić, że przebije Mariah? Może czas przekłuć tą energię którą w to wkłada na zrobienie czegoś swojego? (choćby jedną piosenkę). Może czas zapracować na swój obecny status gwiazdy?
Jedynym ratunkiem do zbicia jej ego do rozmiaru adekwatnego do jej dokonań i stanu faktycznego na obecną chwilę byłoby pojawienie się na polskiej scenie kogoś kto by ją przyćmił i zawładnął tą szufladką z jej szyldem "Największa polska diva"
Skończyłyby się mega stawki to by się wzięła za robotę a tak to ma jak w PRLu : czy się siedzi, czy się leży to mega gaża się należy.... więc po co się wysilać?
Mam wrażenie, że jej matrix jest zamknięty. Oblany wazeliną i dokładnie nią uszczelniony. w nim jest naj, naj i to jej wystarczy. Krytykanci to źli ludzie, którzy jej zazdroszczą!
Zawsze myślałam, że święte krowy to tylko w Indiach ale widać żyłam w błędzie.....
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Ja bym powiedział, że stylizacja Edyty nie pasowała nie tyle do festiwalu, co bardziej do wykonanych utworów. Gdyby w tym stroju zaśpiewała Your high czy Impossible, nie byłoby zgrzytu.Michael pisze:Dramat natomiast miał miejsce w prezentacji scenicznej. Uważam, że taki strój na takim festiwalu to oznaka braku szacunku do publiczności. W czymś takim to Diva sobie może koncertować na koncertach plenerowych Lato Zet i Dwójki.
Jastrząbpost broni stylizacji Edyty w ten sposób:
Tylko że było jeszcze Without you. A do tej piosenki ta stylizacja nie pasowała kompletnie.Jastrząbpost pisze:Na scenie sięgnęła po klasykę rocka, wbijając tłum w fotele doskonałą aranżacją przeboju Wicked Game, nic więc dziwnego, że jej stylizacja idealnie pasowała do piosenki.
Aż dziwne, że z Perzyną Edyta jeszcze się nie pokłóciła. Perzyna był jej menadżerem w czasach "Perły", jest też autorem słów do utworów Obłok i Prezenty. Później jeszcze wielokrotnie współpracował z Edytą. Skoro się lubią, to mógł powiedzieć jej wcześniej: "Słuchaj, przygotuj coś swojego, bo wszyscy inni wykonawcy będą śpiewali piosenki ze swojego repertuaru. Jeśli Ty jako jedna, jedyna wyskoczysz z samymi coverami, to będzie trochę kijowo".karen pisze:Warto dodać ze ona jedna jedyna wczoraj ze sceny właziła w tyłek Perzynie i TVNowi
Edyta powinna była wczoraj wyjść na scenę jako ciemna brunetka, ubrana w długą suknię i zaśpiewać 2 wybrane piosenki z zestawu: To nie ja, Dotyk, Kolorowy wiatr, Nie proszę o więcej, List, To nie tak, jak myślisz, Teraz-tu, Nie zapomnij. I zaśpiewać je bez "wykręcania", w sposób możliwie jak najbardziej zbliżony do wersji oryginalnych. Pojawiłyby się zarzuty, że Edyta się nie rozwija, ale w końcu raz na rok ona może dać telewidzom siebie w takiej wersji, jaką ludzie lubią najbardziej.
Tutaj się nic nie kleiło. Po co Edyta rozjaśniła włosy? Przecież nawet ostatnio Górniak potrafiła balansować między wizerunkiem Divy i wokalistki electropopowej. Kiedy śpiewała w telewizji Tomorrow never dies, Say something czy I have nothing, nie wyglądała jak własna karykatura.
I po wczorajszym występie Edyta pozowała z Allanem na ściance i specjalnie dla paparazzich całowała syna w czółko.
Kasia Stankiewicz ma syna dokładnie w tym samym wieku co Allan i ona po wczorajszym występie nie zrobiła takiego cyrku. Bo w przeciwieństwie do Edyty jest mądra.
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5908
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Wokal był naprawdę przyzwoity.
Jednak sfera wizualna... Tragedia.
Co więcej mogę napisać?
Edyta wyglądała jak własna karykatura.
Jednak sfera wizualna... Tragedia.
Co więcej mogę napisać?
Edyta wyglądała jak własna karykatura.
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Od dawna za mocno czepiacie się 'sfery wizualnej' EG. Typowe zresztą...
- Chris
- Perła
- Posty: 1192
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 18:07
- Ulubiony album: EG/Live'99
- Ulubiona piosenka: M&MA (Live)
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Wicked Game wyszło świetnie! Aż sam jestem w szoku po tych waszych zapowiedziach końca kariery. Edyta płynęła w tej piosence. Nie pogardziłby płytą w takim właśnie klimacie. Jest nadzieja skoro sięga jeszcze po dobre utwory. To co zawsze powtarzam - jej głos jest po prostu stworzony do "żywej", mocnej muzyki.
Oszywiscie zapominając, że był to jakiś badziewny, telewizyjny festiwal, że Edyta jak zwykle słabo wstrzeliła się z repertuarem pod tego typu biesiadną imprezę i wyglądała dość zwyczajnie jak na scenę.
Without you nie lubię, Edyta chyba tez za bardzo nie identyfikuje się z przesłaniem tej piosenki, nie wiem po co to... hmm odśpiewała.
Oszywiscie zapominając, że był to jakiś badziewny, telewizyjny festiwal, że Edyta jak zwykle słabo wstrzeliła się z repertuarem pod tego typu biesiadną imprezę i wyglądała dość zwyczajnie jak na scenę.
Without you nie lubię, Edyta chyba tez za bardzo nie identyfikuje się z przesłaniem tej piosenki, nie wiem po co to... hmm odśpiewała.
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5908
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Oglądałem raz jeszcze.
Z profilu i od tyłu wygląda jak Piekarczyk.
Z profilu i od tyłu wygląda jak Piekarczyk.
- ediva
- Linger
- Posty: 949
- Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
- Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
- Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
- Lokalizacja: Majami Bicz
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Wiele kobiet rozjaśnia włosy aby "wyglądać młodziej", natomiast u Edyty efekt jest wręcz odwrotny, ponieważ jej typ urody "nie przyswaja" zbyt dobrze blondu. Edzia przypomina starzejące się Cyganki czy Turczynki, które myślą, że blond odejmie im lat, a wychodzi po prostu tandeta. Przez wiele lat słynęła ze swoich ciemnych, lśniących włosów - były jej znakiem rozpoznawczym. Teraz woli mieć matowe siano na głowie, no cóż, inne czasy... taki mamy klimat.ray pisze:Edyta powinna była wczoraj wyjść na scenę jako ciemna brunetka, ubrana w długą suknię.
Tutaj się nic nie kleiło. Po co Edyta rozjaśniła włosy?
- Fan17
- If I give myself (up) to you
- Posty: 368
- Rejestracja: 15 wrz 2009, 19:08
- Ulubiony album: wszystkie
- Ulubiona piosenka: Miles & miles away
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: TOP of the TOP Sopot Festival 2017
Ja też obejrzałem kilka razy. Ciekawy pomysł na Wicked games. Doły świetne, w górach ciężko. W Without you znów to samo, poza tym skrócona wersja, bo nie chciało jej się uczyć tekstu. ŻENADA. Po trasie była poprawa, ale Edyta raczej nigdy już nie wróci do formy z lat 2006 - 2010. Albo będzie regularnie koncertować, albo niech odpuści popisy wokalne,wysokie tony, bo jak na razie nie daje rady. W średnicy nadal brzmi zajebiście, były naprawdę fajne dźwięki.
Problemem Edyty jest to, że ona sama nie potrafi wybrać, czy chce być wokalistką/artystką, czy woli być celebrytką i lansować się na ściankach.
Problemem Edyty jest to, że ona sama nie potrafi wybrać, czy chce być wokalistką/artystką, czy woli być celebrytką i lansować się na ściankach.