Chyba nie ma tematu o tej całkiem znanej u nas gwieździe z Delmenhorst koło Bremy
Sarah Connor naprawdę nazywa się ponoć Sarah Gray (amerykańskie korzenie). Nagrywa od dobrych 7-8 lat, jednak przełom w jej karierze, powiązany ze zmianą pseudonimu, pofarbowaniem włosów na blond i zatrudnieniem zagranicznych producentów, nastąpił w połowie 2001 roku, kiedy cała Europę zawojował pieprzny duet z raperem TQ pt. "Let's Get Back To Bed-Boy!"
Z początku niemiecka debiutantka zyskała sławę kontrowersyjnej, obleśnej wielkoludy z długim nosem, jednak trzeci singiel z pierwszego albumu - ballada "From Sarah With Love" - pokazał nieprzeciętne warunki głosowe Sarah i inne, bardziej romantyczne i refleksyjne jej oblicze. Piosenka owa stała się wielkim przebojem sezonu także w Polsce, jak na pewno pamiętacie
O ile debiutancka płyta była pełna ciekawych, wpadających w ucho kompozycji pop/r&b/dance, jednak czegoś jej brakowało, o tyle następna - "Unbelievable" (2002 rok) - była już skazana na sukces. Upchano na niej sporo kompozycji przeciętnych, do zlekceważenia, ale pomiędzy nimi prawdziwe perełki, których nie powstydziłyby się najbardziej szanowane diwy soul i r&b jak zwykle Sarah udowodniła, że nawet teksty dotyczące imprezowania mogą nie być puste i trącić gorzką ironią i że nie trzeba mieszkać w Ameryce czy Wielkiej Brytanii, żeby zaskoczyć świeżością i talentem w takich gatunkach muzycznych. "Unbelievable" promowano z myślą o podboju rynku amerykańskiego, jednak góra urodziła mysz - Sarah zaistniała za oceanem, ale momentalnie i niegłośno.
Po romansie (ukoronowanym małżeństwem i macierzyństwem) z wokalistą boybandu, również niemiecko-amerykańskiego, Natural - Markiem Terenzim, Sarah Connor zmieniła swój image. Z zadziornej, prowokującej zmysłowymi i nieraz wręcz przeginającymi tekstami młodej wokalistki przedzierzgnęła się w stateczną wielką gwiazdę, której kolejne single lądują na perwszym miejcu w ojczyźnie. Poziom artystyczny jej twórczości niestety się przy tym obniżył - moim zdaniem - melodie i teksty stały się zbyt cukierkowate, robione "For The People", jak brzmiał tytuł jednego z ówczesnych nagrań; pracę artystyczną stłumiło życie prywatne (zakładanie rodziny z Markiem), promocja poza Niemcami siadła.
Iskierką nadziei, że dawna Sarah jeszcze działa był na przełomie 2004 i 2005 roku album "Naughty But Nice" ze wspaniałą, monumentalną balladą "Living To Love You" i megahitem tanecznym "From Zero To Hero". Jak wskazuje tytuł tego albumu, piosenkarka dokonała kompromisu pomiędzy imagem niegrzecznej, prowokującej dziewczyny a dojrzałej, czułosłownej kobiety.
Pod koniec 2005 roku ukazała się dawno zapowiadana płyta artystki z kolędami i piosenkami okolicznościowymi, całkiem udana jak na wydawnictwa tego typu. Od tego czasu niewiele wiadomo o dalszej działalności artystycznej Sarah, jednak nadal pozostaje ona jedną z najpopularniejszych w swoim kraju i za granicą wykonawców niemieckich.
Co sądzicie o twórczości i osobie Sarah Connor? Lubicie ją czy Was denerwuje? Uważacie, że jest utalentowana i oryginalna, czy że ma kiepski głos i zrzyna z dawnych gwiazd muzyki soul i r&b? Czy czekacie na jej nową płytę?
Sarah Connor
"...is an honour" (Wyclef Jean)
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
-
- Edytoświrek: ja tu mieszkam!
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 gru 2004, 14:13
- Ulubiony album: Edyta Gorniak
- Ulubiona piosenka: Bede snila
- Lokalizacja: Wichrowe Wzgorze
Re: Sarah Connor
Mnie wczoraj wieczorem na piosenki Sarah "wzielo". Skonczylo sie na tym, ze wlaczylam BOUNCE i sluchalam na okraglo tylko tej
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Sarah Connor
"Bounce" to mi się nawet ostatnio śniła na melodię "Skin Deep" Natashy Thomas na dodatek - kiedy zerwałem pewną toksyczną znajomość... Nigdy nie była to moja ulubiona kompozycja z płyt Sarah, ale jest całkiem przydatna w niektórych przypadkach i wpada w ucho, szczególnie pewien remiks puszczany w radio (nie ten z teledysku).
- Gabra
- Impossible
- Posty: 1980
- Rejestracja: 23 mar 2005, 22:33
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: M&MA
- Lokalizacja: Sztokholm
- Kontakt:
Re: Sarah Connor
bardzo lubie kobieta ma bardzo ładny i mocny głos, a te jej przeboje naprawdę wpadają w ucho
- grzechoo
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5172
- Rejestracja: 30 mar 2005, 16:52
- Ulubiony album: Perła/EG/E.K.G
- Ulubiona piosenka: Nie Proszę O Więcej
- Lokalizacja: Polska
Re: Sarah Connor
Lubię Sarę. Moje ulubione pisoenki to:
From Sarah With Love
If You Were my man
Living To Love You
Bounce
Beautiful
I Wanna touch You There
Skin On Skin
Put You Eyez On Me
Sweet Thang
Thank You
Happy Anniversary
One More Night (Part Two of The Osla Suite Trylogy)
Najelpiej to lubie ją w balladach, ma dość mocny głos
From Sarah With Love
If You Were my man
Living To Love You
Bounce
Beautiful
I Wanna touch You There
Skin On Skin
Put You Eyez On Me
Sweet Thang
Thank You
Happy Anniversary
One More Night (Part Two of The Osla Suite Trylogy)
Najelpiej to lubie ją w balladach, ma dość mocny głos
-
- Niebo to my
- Posty: 1291
- Rejestracja: 08 gru 2004, 16:54
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sarah Connor
uwielbiam sarowe ballady
skin on skin w wersji hiszpanskiej fajne (en mi piel)
szkoda ze nie nagrywa po niemiecku
skin on skin w wersji hiszpanskiej fajne (en mi piel)
szkoda ze nie nagrywa po niemiecku
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sarah Connor
Lubie Sarah,ma bardzo ladny glos (ktory odkrylam dopiero przy trzecim singlu, bo "Let'd go back to bed" i "French kissing" niezbyt go pokazywaly).
Kiedys sobie sluchalam w domu listy przebojow Aerican Top 40 i nagle slysze, ze Saraha Connor. Musialam sie upenic, ze to ona - faktycznie, bylo to utwor "Bouce", ktory sporo radiostacji tu przez jakis czas gralo.
P.S.
Kiedys sobie sluchalam w domu listy przebojow Aerican Top 40 i nagle slysze, ze Saraha Connor. Musialam sie upenic, ze to ona - faktycznie, bylo to utwor "Bouce", ktory sporo radiostacji tu przez jakis czas gralo.
P.S.
To Twoje zdanie czy gdzies to czytales?Kamui Shiro pisze:obleśnej wielkoludy z długim nosem
-
- Linger
- Posty: 836
- Rejestracja: 03 sie 2005, 7:58
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
- Lokalizacja: Kraków
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
- grzechoo
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5172
- Rejestracja: 30 mar 2005, 16:52
- Ulubiony album: Perła/EG/E.K.G
- Ulubiona piosenka: Nie Proszę O Więcej
- Lokalizacja: Polska
Re: Sarah Connor
Magda wpisz w wyszukiwarkę Marc Terenzi to cos Ci znajdzie
np: http://images.google.pl/images?q=marc+terenzi&hl=pl
np: http://images.google.pl/images?q=marc+terenzi&hl=pl
-
- Linger
- Posty: 836
- Rejestracja: 03 sie 2005, 7:58
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
- Lokalizacja: Kraków
-
- Edytoświrek: ja tu mieszkam!
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 gru 2004, 14:13
- Ulubiony album: Edyta Gorniak
- Ulubiona piosenka: Bede snila
- Lokalizacja: Wichrowe Wzgorze
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sarah Connor
Wiem, wiem, ale juz pozno bylo.grzechoo pisze:Magda wpisz w wyszukiwarkę Marc Terenzi to cos Ci znajdzie
Na tych fotkach wyzej nie powalil mnie ale chyba kiedys widzialam jakies lepsze ujecia.
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Sarah Connor
Czy ja wiem, czy we teledyskach Terenzi wygląda lepiej... laluś o mimice małpy, taki Ken... szanuję wybór matrymonialny Sarah, ale tego pana nie lubię za prostactwo i bezczelność (przypominam jego plotkę o spaniu z Britney, która według niego jest kiepska w łóżku). A piosenki ma cienkie, taki pop rock wtórny xD
Magdo - obleśna wielkoluda z długim nosem to mój wymysł, zlepiony na podstawie mojego pierwszego wrażenia (tak, kiedyś gorszyłęm się naprawdę łatwo ) i zdania innych ludzi...
a kiedy Bounce latało po American Top 40? Ja myślałem, że One Nite Stand było znane w USA... zreszta moja ulubiona dynamiczna piosenka Sarah (duet z Wyclefem Jeanem). Teledysk świetny, melodia i rytm bardzo oryginalne, tekst po prostu wymiata, zwłaszcza puenta XDDDDDD
Ballady Sarahowe tez uwielbiam i żałuję, że ostatnio cicho siedzi chociaż co za dużo, to niezdrowo
Magdo - obleśna wielkoluda z długim nosem to mój wymysł, zlepiony na podstawie mojego pierwszego wrażenia (tak, kiedyś gorszyłęm się naprawdę łatwo ) i zdania innych ludzi...
a kiedy Bounce latało po American Top 40? Ja myślałem, że One Nite Stand było znane w USA... zreszta moja ulubiona dynamiczna piosenka Sarah (duet z Wyclefem Jeanem). Teledysk świetny, melodia i rytm bardzo oryginalne, tekst po prostu wymiata, zwłaszcza puenta XDDDDDD
Ballady Sarahowe tez uwielbiam i żałuję, że ostatnio cicho siedzi chociaż co za dużo, to niezdrowo
- grzechoo
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5172
- Rejestracja: 30 mar 2005, 16:52
- Ulubiony album: Perła/EG/E.K.G
- Ulubiona piosenka: Nie Proszę O Więcej
- Lokalizacja: Polska
Re: Sarah Connor
Niegdyś jedna prowadząca tylko teraz nie pamiętam czy na Vivie PL czy na MTV PL powiedziała, że Sarah ma tak długi nos, że mogłaby palić cygara pod prysznicem.Kamui Shiro pisze:obleśna wielkoluda z długim nosem to mój wymysł