Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"
: 21 lis 2015, 23:53
Przez swój dobór punktów, Edyta zadecydowała, że jej drużyna zajmie 4 miejsce w finale . 3 miejsce zajmie William, 2 miejsce Tobiasz i 1 miejsce Iwaneczko.
Najstarsze forum dyskusyjne poświęcone Edycie Górniak
https://e-gorniak.com/forum/
Temat "dobry humor" jest w innym dziale forum.alicjaanna pisze:brawo, też tak myślęCastias pisze:No i co z tego, ze Ana odpadnie pierwsza? Zasłużyła sobie, żeby zaśpiewać w finale, wypadła dziś super. I powiem wam, że cieszę się, że Edytę tak naprawdę nie obchodzi poparcie smsowe i miejsce w finale lecz oryginalność i umiejętności.
A jaka różnica, które miejsce zajmie?Przez swój dobór punktów, Edyta zadecydowała, że jej drużyna zajmie 4 miejsce w finale
A ja widzę. To jest program dla widzów - widzowie TVP płacą abonament, z którego również opłacane są gaże dla trenerów, mają więc prawo oczekiwać, że trenerzy będą szanować ich opinie, a nie przepychać do finału swoich ulubieńców. Wszyscy jurorzy powinni byli podzielić punkty 50 : 50, ale nikt tego nie zrobił (zresztą tydzień temu napisałem, że właśnie tak będzie) i najbardziej "nie po równo" punkty podzieliła Edyta.niuto pisze:Skoro zasady dają trenerom prawo do rozdzielenia głosów uczestnikom to czemu niby Edyta miała obowiązek rozdzielić je po równo? Od początku widać, że Edyta ma słabość do Any i nie widzę w tym nic złego.
Jak to powinni, skoro zasady jasno mówią, że nie muszą rozdzielać po równoWszyscy jurorzy powinni byli podzielić punkty 50 : 50,
niuto pisze:Jak to powinni, skoro zasady jasno mówią, że nie muszą rozdzielać po równoWszyscy jurorzy powinni byli podzielić punkty 50 : 50,
A co do abonamentu i widzów? Jak się nie podoba to niech nie oglądają. Też mi argument. Przepraszam, ale takie dokładne analizowanie tego typu rzeczy i pisanie w wielkich emocjach co kto powinien zrobić trochę mnie śmieszy Jeśli ktokolwiek z finalistów ma zrobić karierę to ją zrobi niezależnie od zajętego miejsca. No i dla jasności:
Cieszę się, że Edyta wsparła Anę! Czuję, że pieniądze z mojego abonamentu nie poszły na marne i będę mógł spać spokojnie.
Taka różnica, że gdyby inaczej podzieliła punkty, do finału weszła by Jula, a wtedy była by i szansa na 1 miejsce .niuto pisze:A jaka różnica, które miejsce zajmie?Przez swój dobór punktów, Edyta zadecydowała, że jej drużyna zajmie 4 miejsce w finale
O, pardon. Sprawdziłem. To tylko Marysia nie wiedziała. Mea culpa.Flux pisze:MacLean pisze:Oj Marysiu, Oj Edyto: udawać, że ten cover Crazy in love Ana sobie sama wymyśliła to naprawdę niełanie...
(...)
Edyta zaznaczyła przecież, że to wersja Beyonce.
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Pytałem o to, jaka różnica, które miejsce w finale zamie uczestniczka Edyty. Czy doprowadzenie uczestnika do zwycięstwa daje jakiś ogromny splendor jurorowi? Przekłada się na sprzedaż płyt albo na pieniężną nagrodę? Nie zauważyłem. Tydzień po finale większość ludzi i tak zapomni nazwisko zwycięzcy. Dlatego nie przeżywajcie jak mrówki....Taka różnica, że gdyby inaczej podzieliła punkty, do finału weszła by Jula, a wtedy była by i szansa na 1 miejsce
Ależ rozumiem o co chodzi. Ja już kilkukrotnie powtórzyłem. Takie sa zasady programu i Edyta mogła rozdzielić głosy 20% do 80%. Z zażaleniami proszę do twórców oryginalnej edycji. Zresztą przewaga Julii w głosowaniu widzów nad Aną też nie była jakoś ogromnie miażdżąca. Edyta uszanowała więc zdanie dużej części widzów, jeśli już wysuwamy takie argumeny.Nie rozumiesz chyba o co chodzi, ray wspomniał o tym, że Julka w każdym głosowaniu zajmowała pierwsze miejsce,a Ana jedne z ostatnich, stąd więcej jest widzów w przeciwieństwie do ciebie, którzy wolą Julkę niż Anę. Z szacunku do widzów mogłaby chociaż dać 55-45
Choćby taka, że daje satysfakcję uczestnikowi, że się wygrało, no i jest kilka nagród .niuto pisze:Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Pytałem o to, jaka różnica, które miejsce w finale zamie uczestniczka Edyty.Taka różnica, że gdyby inaczej podzieliła punkty, do finału weszła by Jula, a wtedy była by i szansa na 1 miejsce