Pod koniec
Nie proszę o więcej Edyta powiedziała: "Róbcie zdjęcie sercem. Ono pamięta lepiej i więcej". Pewnie poczuła lekki wku*w, że publika zamiast jej słuchać, nagrywa ją smartfonami. I wcale się jej nie dziwię.
Z kolei Glaca schodząc ze sceny krzyknął: "Najlepszego w 2016! Peace!". A może to nie miało być "Peace", tylko "PIS".
addar pisze:bo tvn ogladaja głuche lewackie sciewrwa co to krytykowac ino umieją
Jeśli miał to być żart, to nieudany, zwłaszcza teraz, kiedy PIS zagarnął TVP. Każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie - na You Tobe też nie wszyscy pieją z zachwytu. Ja gdybym miał ocenić wczorajsze występy Edyty w szkolnej skali ocen, czyli od 1 do 6, pierwsze oceniłbym na 2+, a drugie na 5.
Spośród jurorów TVOP, tylko Piaseczny dochował wierności Dwójce. Nie tylko Edyta, ale i Afromental, wybrali TVN. Dlatego śmieszą mnie te zapewnienia trenerów, jak to się niesamowicie zżyli ze swoimi podopiecznymi, jak wielką przyjemnością jest śpiewanie z nimi. Chodzi tylko o kasę. Wczoraj finaliści ostatniej edycji TVOP śpiewali covery na wrocławskim rynku i myślę, że tej nocy skończyło się ich pięć minut sławy. Życzę im jak najlepiej, ale za rok zaproszenie na wrocławskiego sylwestra dostaną już finaliści następnej edycji.
Teraz oglądam właśnie powtórkę na Dwójce. Fajnie, że Maryla razem z Sound'n'Grace przygotowała wiązankę piosenek Beatelsów. To był bardzo trafiony pomysł.
Na TVN duet Steczkowskiej i Markowskiej wypadł średnio. Mogli wymyślić coś innego. Jeżeli 5 lat temu Edyta zaśpiewała w tercecie z Rodowicz i Kozidrak, to teraz mogła zaśpiewać w kwintecie ze Steczkowską, Kukulską, Chylińską i Markowską. I w piątkę mogłyby zaśpiewać
Single ladies Beyonce - to by było coś.
Tylko wtedy Edyta zażyczyłaby sobie jeszcze jakieś 50 tys. zł więcej.