Strona 14 z 17

FCE

: 27 sie 2009, 22:06
autor: pijej1
w pracy potrzebuję certyfikat FCE sam jeszcze nie podchodziłem do tego egzaminu wcześniej...
ma ktoś jakieś doświadczenia?

studiowałem w UK ESOL przez pół roku i poł roku filologię angielską w Polsce myślę że jakoś będzie i zdam tylko że nie wiem zupełnie czego sie spodziewać.

Re: ANGIELSKI

: 28 sie 2009, 14:29
autor: Mist
Piejej1 nie powinienes miec zadnego problemu zwlaszcza jesli studiowales filologie angielska. To naprawde bardzo prosty egzamin. Porob sobie cwiczenia gramatyczne. I pocwicz odsluch, filmy dvd w orginale dodatkowo wlacz sobie napisy angielskie. Warto dotrzec do materialow na necie z zakresu slownictwa, zeby miec pewnosc ze znasz kluczowe slowa na tym poziomie.

Ja tam zdawalabym IELTS'a ktory sprawdza bardziej inteligencje jezykowa wraz ze znajomoscia angielskiego i ktory jest przepustka dla kazdego uniwerku w UK. FCE to pestka.

Re: ANGIELSKI

: 28 sie 2009, 17:03
autor: pijej1
Mist pisze: FCE to pestka.
Jak nie zdam za pierwszym razem na A lub B to będzie śmiech na sali :P

Re: ANGIELSKI

: 25 wrz 2009, 20:20
autor: Edytkanazawsze
Ja zaczynam 7 rok uczyć się angielskiego w szkole a 3 rok na korepetycjach i za niedługo będę robić podstawową maturę z tego języka.
A w szkole to dwa lata z angielskim był sam luz np. na kartkówkach mogliśmy otwierać podręcznik albo zeszyt i przepisywać nauczyciel to widział nic nie mówił i jak była dobrze kartkówka napisana dawał 5 ;)

Re: ANGIELSKI

: 30 wrz 2009, 20:12
autor: Pusiex
mam dział personality adjectives... i mam układankę słowną...

un _ _ _ y - macie pomysł co tu wstawić? ja już nie mam pomysłów... :?

Re: ANGIELSKI

: 30 wrz 2009, 20:32
autor: Estratos
unEASy ? - zaniepokojony, niespokojny

unTIDy ? - niechlujny, niedbały

unRULy ? - niesforny, niezdyscyplinowany

unHOLy ? bezbożny, niecny, potworny

unSEXy ? - nieseksowny, mało seksowny

wystarczy chyba ;)

Re: ANGIELSKI

: 19 sty 2010, 19:32
autor: Titter
Do anglistów: czy możecie polecić jakiś słownik kolokacji?

Re: ANGIELSKI

: 25 lip 2010, 12:52
autor: ANETA
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć różnicę pomiędzy czasami Present Perfect i Present Perfect Continuous?

Przykłady:

Present Perfect - She has written a book (ok, napisała książkę i ksiażka jest napisana, można ją kupić w ksiegarni a wiec cos zrobiła w przeszłości i mamy tego skutki w teraźniejszości)

Present Perfect Continuous - It has been snowing for the whole day (śnieg padał sobie przez cały dzień ale już nie pada i mamy skutek - jest biało)

I teraz dlaczego w pierwszym zdaniu użyto ,,has" a w drugim ,,has been" skoro chodzi o to samo ??? :ha: Pewnie osoby, które maja to w paluszku teraz się śmieją ale ja tego rozkminić nie mogę.

Proszę o pomoc.

Re: ANGIELSKI

: 25 lip 2010, 13:10
autor: Himcio
Tylko, ze w PPC ta czynność trwa cały czas do teraz...

Re: ANGIELSKI

: 25 lip 2010, 13:16
autor: Fan25
ANETA,

1. zdanie - brak precyzji czasu, czynność zakończona.
2. zdanie - śnieg pada cały dzień i jeszcze nie przestał.

Ten drugi czas używamy też: czynność skończona, widoczne skutki.

Present Perfect - have lub has + Past Participle
Present Perfect Continuous - have lub has + been ( być w 3. formie) + czasownik z -ing
:)

Re: ANGIELSKI

: 25 lip 2010, 13:31
autor: Matiz99
Fan25 pisze:I teraz dlaczego w pierwszym zdaniu użyto ,,has" a w drugim ,,has been" skoro chodzi o to samo ??? :ha: Pewnie osoby, które maja to w paluszku teraz się śmieją ale ja tego rozkminić nie mogę.
W zdaniu pierwszym autor zdania zwracał uwagę na fakt że książka została napisana. Tak jak Ty to przedstawiłaś - jest teraz w księgarni, można ją kupić.

W zdaniu drugim nie chodziło o sktutki ale o to że snieg padał przez pewien czas chodzi tylko o ten trwający stan. Gdybyś chciała zwrócić uwagę na skutki użyłabyś PP :)
W odróżnieniu od past simple PP stostujemy dla wyrażenia czynności której czas nie jest określony. Zwracamy uwagę że coś miało miejsce - nie ważne kiedy.

W PPC wyrażamy czynność która trwała w przeszłości w sposób ciągły np.
I have been washing up the dishes (zbywałem naczynia) - w sensie tak właśnie spędzałem czas.
W czasi PP - I have washed up the dishes - zmyłem naczynia - teraz są czyste.

Lub wyrażając czynność ciągłą rozpoczętą w przeslości i nadadal trwającą np.:
I have been washing up the dishes for two hours - zmywam naczynia od dwóch godzin.

Re: ANGIELSKI

: 19 sie 2010, 11:33
autor: Paulik24
Mam prośbę. Muszę napisać króciutki list, dosłownie 4,5 zdań (po angielsku) do pewnego zespołu z prośbą o autograf, który mam zamiar dać koleżance na 18urodziny. Myślę, że mw poradziłabym sobię z tym, ale z pewnością byłoby wiele pomyłek. Jeśli ktoś mógłby mi pomóc, to ja napiszę na PW po polsku i prosiłabym o przetłumaczenie. Tylko dajcie znać, kto by mi mógł pomóc :)
Dzięki z góry

Re: ANGIELSKI

: 19 sie 2010, 12:30
autor: ANETA
Dziękuję. Dopiero zauważyłam Wasze odpowiedzi. Teraz rozumiem. Jednak dobrze mieć nauczyciela bo samemu ciężko dojść do pewnych spraw i można stale popełniać te same błędy, siedzieć , beczeć i nie wiedzieć w czym jest problem.

Moja edukacja w szkole była marna bo nauczyciel zamiast uczyć wolał o głupotach z nami gadać. Wszystko co umiem, umiem dzięki własnej pracy bo szkoła nie uczy, nie wychowuje i jest beee :)

Zazdroszczę Edycie świetnego angielskiego. Co prawda wiem, że w Londynie miała dobrych nauczycieli ale mimo wszystko podziw mnie bierze jak jej słucham kiedy mówi in english :)

Re: ANGIELSKI

: 19 sie 2010, 16:38
autor: Anu$$ia
Mam pytanie: Czy ktoś z Was uczęszcza do Speak Up'a? Bo nie wiem, czy się zdecydować na tę szkołę, czy poszukać innej.

Re: ANGIELSKI

: 19 sie 2010, 16:47
autor: Matiz99
Anu$$ia pisze:Mam pytanie: Czy ktoś z Was uczęszcza do Speak Up'a? Bo nie wiem, czy się zdecydować na tę szkołę, czy poszukać innej.
Moja koleżanka chodziła przez kilka miesięcy. Nie wiem jakie miała zdanie na ten temat. Teraz nie mam z nią kontaktu - uciekła do Norwegii :D
Poszukaj w necie opinii.