61. Konkurs Piosenki Eurowizji 2016

[KrzysiekF]

Szpak może triumfować. Ja mu wrogiem nie jestem. Dawno nie było na nikogo boomu. Niech będzie na Michała. Głos to on ma . Tylko problem z repertuarem jak większość Artystów w Polsce.

-- Dodano: 15 maja 2016, o 01:27 --

Proszę proszę sama autorka Harrego Potera i głos na Polskę.

[addar]

przypominam ze słowinaki tez miały 2 miesce u jury cos z tą polonią jest ....edyta była by w top 3 - kalkulejtet żelazna logika

[Michael]

Polonia na Węgrzech (0,1% ludności Węgier) musiała bardzo mocno się starać, skoro udało się Szpakowi uzyskać aż 8 pkt z Węgier .

Ironią losu jest, że do ostatniej minuty głosowania walka o zwycięstwo toczyła się między Ukrainą i Rosją.

System głosowania jest nareszcie sprawiedliwy. Wcześniej jury mogło zignorować punkty z televotingu.

[prof]

Polonia się postarała, logiczne że na piosenkę nie tylko oni głosowali, ale już Słowianki były 5 w głosowaniu telewidzów, czy kiepska kompozycyjnie i wokalnie Kuszyńska 14. Więc, można się śmiać, ale prawda jest brutalna, jest nas coraz więcej poza granicami. Serio, uważacie że osoba która pisze dla Zary Larsson (Werthov - 21 miejsce Szpaka), czy Sarah Connor (16 miejsce Szpaka) umieścili naszą piosenkę w ich ocenie tak nisko ze względów politycznych etc?
Można zaklinać rzeczywistość, ale niestety jest ona brutalna. Zresztą pojawił się raport 11 maja, że czeka nas kolejna fala emigracji - bo 1,5 mln osób podjęło już decyzję o wyjeździe.

Sumując jest to pewien sukces, mniejszy lub większy, ale sukces, bo w przypadku Michała czy Słowianek głosowali również obywatele danych krajów, jednak mimo wszystko nie da się ukryć że mamy pewien kapitał w postaci Polonii, który daje gwarancję - choćby przejścia do finału (przy dobrym układzie SF), czy zajęcia miejsce w okolicy TOP15 w televoting'u już w samym finale.

Więc ten "awans" o 10-12 pozycji w televoting'u jest sporym sukcesem Szapaka czy Słowianek. On miał to szczęście w postaci nowego systemu, D&C nie.

[kamil87]

Jestem mega szczęśliwy, że wygrała Ukraina, tzn, że poziom eurowizji wzrósł ogromnie, choć jestem trochę zaskoczony, że od wielu państw ukraina nie dostała żadnego punktu - mowa o głosowaniu jury.

myślę, że na wynik szpaka miała wpływ polonia, ale czy aż w takim stopniu by tylko jej przypisywać tę zasługę, to chyba jednak przesada, chyba, że faktycznie jest taka mobilizacja, że każdy Polak na emigracji wysyła smsa i dodatkowo namawia znajomych, to wtedy mogłoby się nazbierać.

Jeśli polonia faktycznie wrzuciła szpaka z chyba przedostatniego miejsca na 8, to myślę, że Edyta, która pewnie dostałaby znacznie więcej głosów od jury, mogłaby powalczyć o 2/3 lokatę co przy takim poziomie piosenek byłoby świetnym wynikiem.

[ray]

Ósme miejsce Szpaka to bardzo dobry wynik. W tej chwili top Polski w ESC wygląda tak:
Edyta Górniak - 2 miejsce
Ich Troje - 7 miejsce
Michał Szpak - 8 miejsce
Anna Maria Jopek - 11 miejsce
Donatan i Cleo - 14 miejsce.

W głosowaniu jury Polska zajęła 25 miejsce na 26 możliwych.
W głosowaniu telewidzów Polska zajęła 3 miejsce na 26 możliwych.

Polska dostała w sumie 229 punktów - 7 punktów od jury z 4 krajów i 222 punkty od telewidzów z 35 krajów.
Co ciekawe, jednym z tych czterech krajów, w którym jury dało nam jakieś punkty, była Czarnogóra, i akurat z tego kraju nie dostaliśmy żadnych punktów od telewidzów.

No polonia znowu nie zawiodła. Edyta miałaby szansę być jeszcze przynajmniej ze 2 oczka wyżej, bo głosów od publiczności dostałaby tyle samo, a pewnie od jury zdobyłaby sporo więcej niż Michał

Dokładnie , to dzięki Polonii nie był ostatni lub przedostatni... Eda byłaby kilka oczek wyżej

Rzeczywiscie teraz widac, ze Edyta bylaby znowu w pierwszej trojce bo by dostala duzo wiecej punktow od jury niz Szpak!!! Jednak szkoda, ze nie pojechala.

Nie zgadzam się. Gdyby to Edyta pojechała, faktycznie dostałaby więcej punktów od jury, ale też dużo, dużo mniej punktów od telewidzów. Po pierwsze, dlatego że Grateful, choć piękna, nie jest tak nośna, jak Color of your life, a po drugie, dlatego że Polonii w Europie Edyta nie kojarzy się najlepiej (hymn, Allan w kupie, mieszanie z błotem byłych partnerów itp., itd.).
Liczna Polonia w Europie miała wpływ na te wyniki, ale skoro dostaliśmy punkty od widzów z aż 35 krajów, nie piszcie, proszę, że rezultat Szpaka to zasługa tylko i wyłącznie rodaków na emigracji. Tym bardziej, że widzowie z Wielkiej Brytanii i Irlandii nie przyznali nam najwyższych not, w odróżnieniu od widzów z Austrii i Belgii - a tam Polaków jest dużo mniej niż na Wyspach.

Oglądałem Eurowizję ze swoim kolegą ze studiów i jego chłopakiem, który jest Ukraińcem. Byłem więc świadkiem wielkiego szału radości po ogłoszeniu zwycięstwa Jamali. Zresztą i ja życzyłem jej wygranej. Ta piosenka była najlepsza, więc wygrała jak najbardziej zasłużenie. Klimatyczna, wpadająca w ucho, absolutnie nie tandetna. Gdyby tylko jury decydowało, wygrałaby Australia i to z przewagą ponad 100 punktów - całe szczęście, że jest taki system głosowania, jaki jest. Propozycja australijska nie zrobiła na mnie większego wrażenia, jednak przyznaję, że dziewczyna ma bardzo dobry głos. Pod względem mocnego wokalu wyróżniali się też Litwin, Łotysz i nasz Szpak. Piosenka z Rosji średnia, ale duży plus za bardzo efektowną oprawę występu Sergeya. Wyróżniłbym też Hiszpanię, Bułgarię, Belgię, Cypr, Francję i Serbię.
W tym roku trzy pierwsze miejsca w głosowaniu widzów z całej Europy i Australii zajęły kraje słowiańskie - Rosja, Ukraina i Polska. My, Słowianie górą!
Fajnie, że zmieniono formę prezentacji wyników. To pełne napięcia oczekiwanie, żeby wyczytano jakikolwiek inny kraj, tylko nie Polskę...
Bardzo mi się podobała organizacja i konferansjerka. Występ Justina i jego nowa piosenka też na plus.

Kayah napisała na swoim Facebooku:

Ogromnie się cieszę ,że wygrała Jamala, była bezkonkurencyjna! Muszę ją poznać! Michał też dał radę! Wielkie brawa za Wasze głosy! Spijcie dobrze!!!!!

Wcześniej Doda wrzuciła na swój profil filmik, w którym mówiła, że trzyma kciuki za Michała.
Mam nadzieję, że Edyta i Margaret pogratulują Szpakowi dobrego wyniku. Niestety, obawiam się, że prędzej zrobi to Jamroży niż Górniak. Chciałbym się mylić...

[Bob]

Wieczór magiczny.Konkursu nie śledzę.Nie interesuje się ESC.W tym roku wyjątkowo obejrzałem tak mniej więcej 3/4 pokazów.Szwecja organizacyjnie wywywindowała poziom na trudny do przebicia....Głosowanie jak najlepszym kryminale
Jest o co walczyć, żeby pokazać się światu od jak najlepszej strony.Sama muzyka się nie obroni.Ukraina też pewnie przepadłaby gdyby nie genialne wizualizacje!
Niesamowita forma promocji.
W polskiej muzyce nastąpiła wymiana pokoleń.Idzie młodość.Za rok może Natalia Szroeder....Edycie pewnie nie będzie się chciało....Niektóre kraje wysyłają tych samych reprezentanów po 2-3 x
Zaprzepaszczona szansa przez team Edyty, zabrakło kasy jak za czasów Kubiaka i jego znajomości, można gdybać. Na forum napisano już chyba wszystko na ten temat.
Przez brudy wokół głosowania w polskich preselekcjach nie kibicowałem Szpakowi i nie odczuwam jakiejś euforii po ostatecznym wyniku, nie moje klimaty...
Nie wymagajcie od Edyty , żeby składała mu jakieś gratulacje...Czy mnie byłoby stać, hmmm., nie wiem , na pewno nie szczere
Konkurs wymagający, poziom piosenek i całej otoczki zaskakująco dobry.Gratuluję Szwecji i prowadzącym....
Gdyby ten zaszczyt spotkał wczoraj Edytę , nie myślę o wyniku głosowania tylko o reprezentowaniu Polski,klęczałbym przed tv i zalewałbym się łzami w trakcie występu....Cóż, taki los...

[Flux]

No tak, Szpak zajął wysoką pozycję w głosowaniu telewidzów, bo załatwili mu to rodacy na emigracji. Gdyby to była Edyta, już pialibyście że Europa znów ją kocha i wszyscy rzucili się do komórek po jej występie. DIVA! Polonia we wszystkich zakątkach globu nie ma nic innego do roboty jak głosować na swoich. No i co tam inne nacje, marna liczebność, nie ma co jej uwzględniać. Tak jak mówiłem, propozycja Michała idealnie nadaje się na Eurowizję. Jest odpowiednio kiczowata, nadmuchana, banalna ale też szczera i chwytliwa. Publiczność to kupuje. Podejrzewam, że stylistycznie zbliżona piosenka Osińskiej miałaby podobny odbiór. Zero pomysłów na prezentację sceniczną, polski występ wyglądał ubogo na tle konkurencji. Może też w tym jego siła, bo nie epatował efekciarstwem (choć dwójce ostatnich laureatów wizualizacje zapewniły 50% sukcesu już na starcie). Strach pomyśleć, co by się działo, gdyby to Edyta ze swoim pojęciem "show" próbowała podbić Europę. Już widzę te jej anielskie skrzydła, balony i misie... Mogłaby później rzucać je na scenę podczas występu boskiego Justina. Zresztą jej występ preselekcyjny był nieudany, kolejne wykonania Grateful też nie powalają. Jury pewnie by przyznało jej więcej punktów, trochę zyskałaby na sentymencie, ale żeby zająć naprawdę wysoką pozycję, musiałby wrócić ten żar z 1994 r. Forma musiałaby dopisać a stres stać się mobilizujący. Taki występ wymaga przygotowania, na które w obecnej chwili Górniak nie stać. Spore nagromadzenie plastusiów w konkursie, jednak ładna twarzyczka to nie wszystko.

[Nuklodem]

Zwycięstwo Jamali zasłużone , ciesze się również z 8 pozycji Michała musi to być dla niego wielka radość, właściwie to mnie najbardziej cieszy, pomimo że sam umieściłbym go niżej, dla mnie występ był troszkę blady na tle tylu kolorów.

Najbardziej mnie zastanawia jak nasza Edi by sobie poradziła, a może jednak mówicie że gdybanie,
ale mnie to bardzo, bardzo ... ciekawi to były by dopiero emocje

[Piter]

Trochę hejtu jest na Szpaku za to, że wygrał z przebrzmiala diwa, która przy reprezentantkach Australii czy Armenii brzmiałaby słabo. Edyta wciąż się gubi przy pierwszych dźwiękach Grateful. A wokal Szpaku choć w kiczowatej odsłonie brzmi jak dzwon.

-- Dodano: 15 maja 2016, o 10:06 --

Mamy tak silną Polonię w aż tylu krajach, że dostaliśmy 200p? Ciekawe...

A wiesz,że tak rzeczywiście jest. Sama znam kilka osób które namawiały znajomych i rodzine za granicą do głosowania. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego ilu naszych przebywa zagranicą... Oficjalne dane są nieprawdziwe, bo nie wszyscy się wymeldowali tutaj,a nawet większość tego nie zrobiła. Przebywając np. w Niemczech możesz się tam zameldować i nawet nikt nie pyta o wymeldowanie z PL.

Ja myślę, że Szpak wynajął ludzi, by na niego głosowali. Może nawet kosmitów. Rozpuszczajmy teorie, spiski, bo sobie poradził, a miała być porażka i radość naszej Edzi.

[Aro]

Wyniki głosowania w czwartkowym półfinale dla Szpaka już są. Zajeliśmy 6 miejsce z wynikiem 151 głosów.

Głosy telewidzów:

Niemcy 12
Belgia 12
Ukraina 12
Włochy 10
Wielka Brytania 10
Irlandia 10
Norwegia 10
Litwa 7
Gruzja 7
Szwajcaria 7
Izrael 6
Dania 6
Białoruś 6
Bułgaria 6
Słowenia 4
Łotwa 4
Serbia 1
Mecedonia 1
Australia 0

Głosy jury:

Norwegia 4
Włochy 3
Gruzja 3
Słowenia 3
Litwa 3
Albania 2
Serbia 1
Ukraina 1

[karen]

No tak, Szpak zajął wysoką pozycję w głosowaniu telewidzów, bo załatwili mu to rodacy na emigracji. Gdyby to była Edyta, już pialibyście że Europa znów ją kocha i wszyscy rzucili się do komórek po jej występie. DIVA! =.

TRAFIONE w punkt!

Swoja droga jestem w głebokim szoku jak czytam ze przecież Grateful było tak bardzo podobna do piosenki Jamali, podobnie zaśpiewane, te same emocje etc... No może jestem głucha,ale dla mnie zero podobieństwa...

[Aro]

Jakoś sobie musza tłumaczyć porażkę divy. Nagle cała Polonia w Europie (nawet tam gdzie są śladowe ilości) się zebrała i zrobiła na złość całej Eurowizji. Ktoś tutaj odpłynał.

[Michael]

Ja osobiście nie jestem zadowolony ze zwycięstwa Ukrainy, bo mnie ta piosenka jakoś nadzwyczaj nie kręci.
Jamala wokalnie jest bardzo dobra, ale były w konkursie ciekawsze piosenki.
Natomiast uważam, że to dobrze dla społeczeństwa ukraińskiego, bo są w takim momencie historii, że potrzebują sukcesu tak samo, jak potrzebowa go Polska w latach 90-tych i dała go Polakom Edyta.

Szkoda tylko, że w przyszłym roku Eurowizja będzie miała skromny budżet.

[Bob]

Piosenka Ukrainy nie wzbudza we mnie jakichkolwiek emocji.Wizualizacje super.Oby udało im się zorganizować konkurs jak sobie wymarzą ,bez wojennych rosyjskich prowokacji.
Peace!