Odcinek 12 (26.05.2007)

[Schooffik]

Ja mam nadzieję, ze ktos nagrywa te fragmenty z Edytka.

[Michael]

A dla mnie byla prawdziwym wzruszeniem.

Dla mnie to było zagrane, dla Ciebie prawdziwe i luz - mimo tego materia nadal krąży w przyrodzie, Księżyc świeci a Ziemia się obraca

Życzę Wam, żeby kiedyś, kiedy się wzruszycie nikt Wam nie powiedzial, że odprawiacie cyrki pod publikę.

Myślę, że nie powie, bo ani ja, ani Monika nie jesteśmy osobami publicznymi

Tak w ogóle to wkurza mnie także swoim zachowaniem.

Mnie tesh dzisiaj trochę drażni.

[Grzechu]

ale pomaranczowa opaska-warkocz oj eksperymentuje Edka

Edzia chyba dopiero co wrocila z wycieczki do Kijowa

[Monika23]

A dla mnie byla prawdziwym wzruszeniem. Życzę Wam, żeby kiedyś, kiedy się wzruszycie nikt Wam nie powiedzial, że odprawiacie cyrki pod publikę.

Mnie sie po prostu zachowanie Edyty w tym programie nie podoba. Uwazam, ze zachowuje sie sztucznie, czesto infantylnie; ma rozne niesprawiedliwe zagrywki, dziwnie ocenia i tyle. Nie jest to tylko moje zdanie, wiele osob tak uwaza.

[grzechoo]

Okropnie, ten warkocz najgorszy Agnieszka dzis niepowalała, Natasza była lepsza, wiadomo, że Nieśmiertelni w wykonaniu Edki to mistrzostwo ale ta chrypa na foreeeeveeerr to było coś. Robert w Wiolonczelistce wypadł dobrze, zgadzam się z Edytą i Elą, ze to własnie on jest największym odkryciem tego programu, tak jak nie podobało mi sie jak śpiewał w pierwszych programach - była to masakra - tak teraz słucha się go całkiem miło

[DYZIO_MARZYCIEL]

jeszcze tytlko jeden odcinek wiec mozna by pokusic sie o podsumowanie...
Edyta super, sprawdzila sie w roli jurora bardzo dobrze jestem bardzo mile zaskoczony, ciesze sie ze moglismy ja ogladac co tydzien w tv i mam nadzieje ze bedzie jurorem rowniez w 2 edycjii...
3 osoby ktore zostaly sa bardzo fajne chce aby wygrala Aga ale i plyte Roberta bym chetnie posluchal... Natasza jest dobra , mozna jej posluchac ale caloksztaltnie mnie nie porwala tak jak Aga

oby w finale byla premiera plyty naszej Edyty...

a jesli kogos denerwuje Edi w tym programie to po cholere go oglada po to aby moc sie powyzywac potem na Edi ... ludzie zastanowcie sie troszke bo wieczne narzekanie zaczyna byc naprawde zalosne!!!


.

[Michael]

No i okazało się, że Edyta nic do Agnieszki nie ma, bo sobie miło rozmawiały w koncówce programu

[Marrcino]

A kto jest nominowany/zagrozony

[Monika23]

a jesli kogos denerwuje Edi w tym programie to po cholere go oglada po to aby moc sie powyzywac potem na Edi ... ludzie zastanowcie sie troszke bo wieczne narzekanie zaczyna byc naprawde zalosne!!!

a wieczne lizusostwo jeszcze gorsze. Sorry, ale nie bedziesz mi mowil co mam robic po pierwsze, po drugie czy ja Ci mowie cos, gdy Ty wiecznie piejesz z zachwytu??;-]

[Piter]

Dziś najlepsza była Natasza, choć to Robert z piosenką dla mamy, jako jedyny, mnie wzruszył. Najgorzej, jakoś mizernie, wypadła Agnieszka. Tym "Like a player" mogła podciągnąć pod dzisiejszy dzień i porwać wszystkich, tymczasem było tak, jak stwierdziła Edyta. W ogóle, muszę powiedzieć, że dziś często zgadzalem się z Edytą, choć czułem też zażenowanie z powodu jej egzaltacji. Te uściski Nataszy - w jakim stopniu szczere, w jakim na pokaz? Mniejsza o to, i tak pomarańczowe kłaki były najgorsze.

[ Dodano: 2007-05-26, 22:22 ]

A kto jest nominowany/zagrozony

Wszyscy.

[patryk_pff]

Progrma zacząłem oglądać od napisów końcowych Natasza śpiewała "Nieśmiertelni"?

[DYZIO_MARZYCIEL]

a jesli kogos denerwuje Edi w tym programie to po cholere go oglada po to aby moc sie powyzywac potem na Edi ... ludzie zastanowcie sie troszke bo wieczne narzekanie zaczyna byc naprawde zalosne!!!

a wieczne lizusostwo jeszcze gorsze. Sorry, ale nie bedziesz mi mowil co mam robic po pierwsze, po drugie czy ja Ci mowie cos, gdy Ty wiecznie piejesz z zachwytu??

widze Moniko ze masz sobie cos do zarzucenia skoro tak wzielas sobie moje slowa do serca, no coz...

wiele razy krytykowalem poczynania Edyty ale staralem sie aby moja krytyka byla konstruktywna, jesli nie mam powaznych powodow nie wyladowuje sie na innych...

.

[GosiaczeQ_14]

Mi się ogólnie program podobał lubie takie wzruszające momenty. Edi przesadziła z tym warkoczem ale reszta była przyzwoita i spox spodenki. Najlepsza moim zdaniem byla dzisiaj Natasza pomimo tego zapalenia krtani. Ale piosenkę dla mamy zaśpiewała najladniej Aga , chociaż nie dokończyła ale pięknie się zapowiadalo.
A co do tego wzruszenia Edi do Nataszy to wydaje mi się że to bylo troche pod publikę ale szczere. Najpierw się wzruszyła a potem MOGŁA pomyśleć że dobre by to bylo żeby nie gadali i nie pisali żę jej zazdrości a tym bardziej że wiedziala że ona tą piosenkę o 1000000000000000 razy lepiej zaśpiewała . Ale ja lubię jak tak Edi się wzrusza. I bylo widać że przeżywała te wszystkie wydarzenia równie mocno jak uczestnicy. Ogólnie był mily nastrój.

[B@r]

Chcialabym bardzo, zeby wygrala Natasza. "Who wants to live forever"- zaden inny wystep w calym programie nie zrobił na mnie takiego wrażenia...I nie dziwię się wzruszeniu Edyty, bylam pewna,że tak zareaguje. Występy Agnieszki dla mnie są jak żucie gumy, zupelnie bez wyrazu. Edi miala dzisiaj sliczny makijaż, ale nie podobały mi sie spodenki(?)
Ogólnie fajny koncert

[grzechoo]

i tak pomarańczowe kłaki były najgorsze

Natasza śpiewała "Nieśmiertelni

Śpiewała Who Wants To Live Forever