Edyta Górniak forum dyskusyjne

I jak tam się podoba płytka? Moim zdaniem - jest świetna. Nie jestem biała i nie jestem czarna uwielbiałam już wcześniej, Ping Pong także mi przypadło do gustu już od razu w Must be the music, a teraz doszła miłość do Strefy ciszy. Lubię także Jak narkotyk. Jedyny minus to fakt, co Kora zrobiła z piosenką z Soyką - Nigdy nie zamknę drzwi przed Tobą! Wersja wcześniejsza jest wspaniała, miodzio, wszystko płynie, a ta oficjalna to jakiś suchar, którego nie mogę przegryźć. Pozostaje mi słuchanie starej.

P.S. Jeśli wszystko się uda, to się chętnie wybiorę 20 stycznia na koncert w Poznaniu.

Też uważam, że jest to świetna płyta ze znakomitymi kompozycjami, ambitnymi tekstami. Uwielbiam "Nie jestem biała i nie jestem czarna" przypomina mi to takie stare dobre klimaty wielkich przebojów Maanamu. "Ping Pong" tez świetny dynamiczny utwór i te gitary, ach Zgadzam się co do "Strefy ciszy" piękna, klimatyczna ballada. "Jak narkotyk" też robi wrażenie. W ogóle słuchanie tej płyty w całości to sama przyjemność.
Znakomita płyta, muzyka rockowa w najlepszym stylu dynamiczna, inteligentna i z klasą. Brawo dla Kory która udowodniła, że świetnie sobie radzi jako solowa artystka.

Natu$ pisze:Jedyny minus to fakt, co Kora zrobiła z piosenką z Soyką - Nigdy nie zamknę drzwi przed Tobą!

Nie przeboleje tego faktu, nie mogę słuchać nowej wersji

Virtual Tom pisze:

Natu$ pisze:Jedyny minus to fakt, co Kora zrobiła z piosenką z Soyką - Nigdy nie zamknę drzwi przed Tobą!

Nie przeboleje tego faktu, nie mogę słuchać nowej wersji

ja również masakra ... ale po za tym to super płyta !

Dopiero wczoraj kupiłem sobie płytę. To był bardzo dobry pomysł, żeby krążek był też w sieci sklepów Relay i InMedio - dzięki temu nie musiałem jechać kilkudziesięciu kilometrów do Gdańska ani też zamawiać przez internet.

Płyta jest cudowna. Cały czas jej słucham, nie mogę się oderwać. Najbardziej podoba mi się "Strefa ciszy" .
Tak jak Wy, jestem zaskoczony (negatywnie) tym, co zrobiła z "Nigdy nie zamknę drzwi przed Tobą" - wersja z Soyką była o wiele, wiele lepsza...

Spodziewałem się większego boom w sklepach. Poświęciłem dziś kilka chwil na sprawdzenie list bestsellerów i ku mojemu zdziwieniu Kora wypadła z Olisu po 1 tygodniu. W empiku płyta jest dopiero na 102 pozycji, a co miesięczne zestawienie ZPAV mówi o zamówieniach na płytę w okolicy 4 tys.

Ja osobiście płytą zachwycony nie jestem. Miał być HIT , a zapowiada się kolejna komercyjna klapa w tym roku.
Jeżeli kogoś ciekawi np: odbiór płyty Halinki Mlynkovej - smutne to, ale gorzej chyba być nie może. Zawojowała raz OLIS na pozycji bodajże 48 i znikła. Empik nie sprzedał nawet 10 % zamówionych płyt.

KrzysiekF pisze:W empiku płyta jest dopiero na 102 pozycji, a co miesięczne zestawienie ZPAV mówi o zamówieniach na płytę w okolicy 4 tys.

Serio? Byłam przekonana, że się przyjmie, bo moim zdaniem płyta jest rewelacyjna, poza tym, Kora to jednak marka.

KrzysiekF pisze:Miał być HIT , a zapowiada się kolejna komercyjna klapa w tym roku.

Komercyjna może i tak, ale moim zdaniem na pewno nie artystyczna.

KrzysiekF pisze:W empiku płyta jest dopiero na 102 pozycji, a co miesięczne zestawienie ZPAV mówi o zamówieniach na płytę w okolicy 4 tys.

To, że w Epiku jest tak nisko, wynika zapewne z tego, że płyta od 10 listopada jest sprzedawana w salonach prasowych Relay oraz Inmedio w niższej cenie niż w empiku.
Ale szkoda, że tak mało osób kupiło tę płytę w ogóle, bo jest świetna.

KrzysiekF pisze: Ja osobiście płytą zachwycony nie jestem. Miał być HIT , a zapowiada się kolejna komercyjna klapa w tym roku.
płyt.

Tu zgadzam się z Natu$. Poza tym nie jest to muzyka komercyjna tylko alternatywna, dla określonej grupy odbiorców, więc nie koniecznie musi osiągać sukces komercyjny. A w sensie artystycznym dla mnie jest to wielki sukces Kory.

Byłam wczoraj na Korze we Wrocławiu. Matko - kobieta wulkan! 1,5 godziny ostrego grania, żadnych zbędnych przemówień, świetna gra świateł i te kocie ruchy. Uwielbiam! Kora już swoje latka ma, ale power w głosie i na scenie nadal jest. Naliczyłam 20 piosenek, z tego 5 z Ping Pong, reszta stary dobry Maanam. Średnia wieku to była jakieś 45 lat ( ), więc myślałam, że stypa będzie, ale Kora potrafiła publikę rozruszać. Energia, którą wysłała, została jej zwrócona. Nie żałuję wydanej kasy, było meeeeeeega.

P.S. Rynek wrocławski jest przepiękny, a burdel na dworcu na parę dni przed Euro przerażający.

Ja się właśnie dowiedziałam, że 2 czerwca Kora zagra koncert w moim mieście!
Aż się zdziwiłam, że przyjedzie do takiej małej mieściny. Bardzo się cieszę, już się nie mogę doczekać.

Kora pracuje jak dziki wół od początku 1 edycji Must be the music. Mnóstwo koncertuję , są dni że jest na południu i północy Polski. Koncert za koncertem...

Mimo tego , że mogłaby się zaszyć i żyć z tego co zarobiła całe życie. Tantiemy, płyty...A może i reklama kremu do twarzy.

Osobiście nienawidzę jak KORA jedzie z playbacku. Mimo to na koncertach dla publiki zawsze jest na 100%.

Wybaczam jej dużo, wpisała się do historii polskiej muzyki rozrywkowej. Dokonała dużo,wpływ na ludzi, otwartość.Teksty takich jakich nie ma w tym kraju nikt!.

KrzysiekF pisze:Koncert za koncertem...

Zgadza się.

W ten weekend widzimy się:
18.05 Wrocław - Arkady Wrocławskie (imp. biletowana)
19.05 Rawa Mazowiecka - Rawska Majówka (wstęp wolny)
20.05 Ujrzanów k.Siedlec - Piknik rodzinny (wstęp wolny)

3 koncerty w 3 dni!

Krzysiu, to się po prostu nazywa miłość do muzyki, ale według niektórych to tylko "wyrób".

Kora wystąpiła kilka dni temu oficjalnie z kościoła Dziś zrobił to Palikot

Was też irytuje reklama Okocim z przeróbką To tylko tango?

Flux, tak, ta przeróbka jest strasznie drażniąca. Zawsze, kiedy emitują tę reklamę na chwilę przełączam na inny kanał