W ogóle bardzo dobrze dobrane piosenki do koncertu przynajmniej do połowy...
Mója mama niezmienne zachwyca się Szpakiem a ja nadal nie rozumiem jego fenomenu....
Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
27 grudnia 2018
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
- Frytka
- Whatever it takes
- Posty: 623
- Rejestracja: 28 lut 2014, 16:05
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
Tez się zastanawiałam nad tymcruise.tom pisze:Frytka Ja też myślałem że to playback. Zwłaszcza na końcówce. Hmmm ciekawe. W skrócie z insta oznaczonym że to na dzisiejszy wieczór nagrywala Powrocisz tu z Kuklą a tu inny dyrygent.
- Nuklodem
- Whatever it takes
- Posty: 728
- Rejestracja: 02 maja 2014, 8:41
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: III
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
Piasek mnie zaskoczył. W życiu nie słyszałem, by tak pięknie śpiewał.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5555
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
Niestety wykonanie bez żaru, interpretacja bardzo przewidywalna. Zgadzam się z Piterem - ładnie aczkolwiek zachowawczo. Znów dostrzegam pewne "zesztywnienie" sceniczne, nieobecność. Zagubienie dało się też dostrzec w (znowu) groteskowej stylizacji.
- Marek
- No przecież wcale tak dużo nie piszę...
- Posty: 4870
- Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Kaczy Dołek
- Kontakt:
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
Gintrowska faktycznie jest słaba. Nie wiem czemu na siłę ją promują.
Czekam na finał.
Edyta z playbacku? Coś podpada...
Dodano po 6 minutach 57 sekundach:
Finał bez Edyty. Jak zwykle
Czekam na finał.
Edyta z playbacku? Coś podpada...
Dodano po 6 minutach 57 sekundach:
Finał bez Edyty. Jak zwykle
- Frytka
- Whatever it takes
- Posty: 623
- Rejestracja: 28 lut 2014, 16:05
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
Przecież Edyta nie będzie występować razem z tym plebsem.
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7370
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
Edyta nie rozumie wolności, gdy nie pachnie dodatkowym groszem.
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 294
- Rejestracja: 04 cze 2017, 21:43
- Ulubiony album: MY, EKG
- Ulubiona piosenka: Love is a lonely game
- Lokalizacja: Leszno
- witcher
- Linger
- Posty: 916
- Rejestracja: 09 lut 2009, 23:51
- Ulubiony album: Live'99
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: WarSaw
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
Uspokajam nastroje: nie było żadnego playbacku, to po prostu doskonałe nagłośnienie tak wiele znaczy. Co do spotkania z Kuklą to przy występie Edyty był podpis: "Aranż: Zygmunt Kukla", więc zapewne czuwał nad całokształtem wykonania na miejscu. Na finałowym występie zabrakło nie tylko Edyty, duża część artystów nie wzięła w nim udziału, więc zapewne było to zamierzone, ale jeśli niektórych forumowiczów to rozpala - niech Wam będzie lżej.
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7370
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
To prawda, że było to zamierzone. Nikt przecież nie powiedział w ostatniej chwili, że nie wyjdzie. Edyta nie była sama. Kasia Stankiewicz zarla kotlety na Insta. Jej orzeł nie chciał dziś coś wzlecieć.
@Ray, jak tam ostateczna proporcja?
@Ray, jak tam ostateczna proporcja?
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
Też myślałem o Nie zapomnij. Tylko że ta piosenka nie była przebojem, ludzie jej nie znają...Piter pisze:Może Nie opuszczaj mnie? albo Nie zapomnij. Ale naprawdę cover mi nie przeszkadza.
Jeśli naprawdę tak bardzo Cię to interesuje, to już Ci odpowiadam: 14:8 na korzyść własnego repertuaru. Grupowego wykonania na finał nie liczyłem.Piter pisze:@Ray, jak tam ostateczna proporcja?
Wkurzające jest to, że ciągle powtarza się ten sam schemat: większość gwiazd śpiewa swoje przeboje, a Edyta - cover, i to jeszcze taki, który już gdzieś kiedyś wcześniej wykonywała.
Czekam, aż będzie na odwrót - może podczas któregoś telewizyjnego koncertu piosenek o miłości większość gwiazd zaśpiewa covery, a Edyta - swoją piosenkę. Czy to jest w ogóle możliwe?
Dzisiaj Edyta dobrze zaśpiewała, ale zgadzam się z Piterem i Fluxem, że rewelacyjne to to nie było. Jeśli chodzi o wokal, to występ z Powrócisz tu z Londynu z 11 XI bardziej mi się podobał. Podzielam też zdanie, że dzisiejsza stylizacja Edyty była groteskowa. Nawiązanie do ludowości, OK, ale ja w takim wydaniu tego nie kupuję. Generalnie to był dobry występ, nie bardzo dobry, jak na przykład występy z Walc Embarras czy Co mi Panie dasz z czerwca, tylko po prostu dobry.
Najsłabsze ogniwa były trzy: Gintrowska, Szroeder i Margaret.Piter pisze:Ola Gintrowska najsłabszym ogniwem. Do ffydzenia.
Notabene kocham Kazię, dlatego radziłbym Ci odczepić się od jej dykcji.
Koncert jako całość bardzo mi się podobał. Jak to dobrze, że zrobił to TVN - nie było Brzozowskiego, ani Kurdej-Szatan. Uff...
I wystąpiła naprawdę plejada gwiazd: Rodowicz, Kayah, Górniak, Kowalska, Kukulska, Varius Manx... Szkoda tylko, że Jusi nie było.
Uwielbiam Decymy, ale ta wersja, którą dzisiaj Kukulska zaśpiewała, była IMHO za bardzo przerobiona.
Realizacja koncertu na bardzo wysokim poziomie, Torbicka i Janiak - klasa.
Edyta po raz kolejny nie wyszła na finał. Można jej bronić, że nie wszyscy wyszli, ale... w tym roku w Opolu też jakaś garsteczka wykonawców nie wyszła na finał i wśród nich oczywiście Edyta. Dla mnie to jest słabe - to wygląda na zwykłe gwiazdorzenie: "Nie będę stała na scenie razem z Marylą, Kayah i Szpakiem i powtarzała: Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem. Nie, bo nie".
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7370
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
To nie jest taki sam schemat jak w Sopocie. Że tylko Edyta śpiewała Wicked games, kiedy wszyscy inni swoje utwory. Dla mnie ten cover dziś był ok.
@Ray, gdyby to była sonda na temat niezadowolenia z moderacji forum, to interpretowałbys ten wynik (pewnie razem z Dobim) jako pół na pół.
@Ray, gdyby to była sonda na temat niezadowolenia z moderacji forum, to interpretowałbys ten wynik (pewnie razem z Dobim) jako pół na pół.
- max28
- Perła
- Posty: 1050
- Rejestracja: 06 paź 2006, 21:18
- Ulubiony album: 8
- Ulubiona piosenka: Miles & Miles Away
- Lokalizacja: Kto wie?
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
Piter pisze: @Ray, gdyby to była sonda na temat niezadowolenia z moderacji forum, to interpretowałbys ten wynik (pewnie razem z Dobim) jako pół na pół.
Ha ha, ładne
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
Nie chodziło mi tylko o Sopot z zeszłego roku. Generalnie Edyta zbyt często śpiewa w TV covery w porównaniu do swoich piosenek. I potem się jeszcze obrusza, kiedy Maryla mówi o niej: "To jest niesamowita wokalistka, o wielkim głosie, o potencjale, piękna kobieta, ale nie ma co śpiewać".Piter pisze:To nie jest taki sam schemat jak w Sopocie. Że tylko Edyta śpiewała Wicked games, kiedy wszyscy inni swoje utwory. Dla mnie ten cover dziś był ok.
Poza tym Edyta ciągle sięga po te same covery. Popatrzmy dla porównania na Natalię Szroeder - ona też często śpiewa na telewizyjnych koncertach covery, ale jednak ciągle inne - w czerwcu na koncercie piosenek Anny German zaśpiewała Człowieczy los, potem na festiwalu w Opolu - Cykady na Cykladach i Nic nie może wiecznie trwać, później na festiwalu w Sopocie - Mirrors, Ruchome piaski i You keep me hangin' on, na koncercie "Miłość jest wszystkim" - We are the people i dzisiaj jeszcze List do matki Violetty Villas. Ta dziewczyna nie dysponuje nawet w połowie takim talentem jak Edyta, ale jednak ona nie idzie po linii najmniejszego oporu, tylko naprawdę potrafi zaskoczyć repertuarem. A niestety nie zaskakuje. Wszystkie covery, które Edyta zaśpiewała w tym roku w telewizji, słyszałem w jej wykonaniu już wcześniej. Swoją drogą, szkoda, że to właśnie ona nie zaśpiewała dzisiaj Listu do matki - to mogłoby być coś. Zgadzam się jednak, że na dzisiejszy koncert Powrócisz tu pasowało.
- efka
- Make it happen
- Posty: 169
- Rejestracja: 19 gru 2004, 16:54
- Ulubiony album: live'99 , MY
- Ulubiona piosenka: Never will I
- Lokalizacja: Poznań
Re: Koncert w Poznaniu "Wiara, Nadzieja, Wolność"
Byłam na koncercie pod sceną, świetna realizacja.
Edyta zaśpiewała pięknie, szczególnie, że po niej wyszli Kasia Wilk oraz Mezo. Energetyczni, ale niestety wokalnie kompletnie odstający od Edyty.
Kreacja sceniczna prawdopodobnie delikatnie nawiązywała do tradycyjnego stroju Bamberki- niebieskiej sukni i wianka zwanego kornet. Nie potrafię wklejać tutaj zdjęć, ale możecie sobie znaleźć uroczyste stroje Bambrów w sieci. Lud związany z Wielkopolską.
Świetnie pasowało "Powrócisz tu", naprawdę nie ma się co czepiać.
Edyta zaśpiewała pięknie, szczególnie, że po niej wyszli Kasia Wilk oraz Mezo. Energetyczni, ale niestety wokalnie kompletnie odstający od Edyty.
Kreacja sceniczna prawdopodobnie delikatnie nawiązywała do tradycyjnego stroju Bamberki- niebieskiej sukni i wianka zwanego kornet. Nie potrafię wklejać tutaj zdjęć, ale możecie sobie znaleźć uroczyste stroje Bambrów w sieci. Lud związany z Wielkopolską.
Świetnie pasowało "Powrócisz tu", naprawdę nie ma się co czepiać.