Edyta Górniak forum dyskusyjne

Steffie pisze:Czy "Maria Magdalena" jest nadal gdzies dostepna? Jesli nie, to moze dlatego Justyna chce ja wydac na plycie.

Tak, album nadal można pobrać za darmo z tej strony:
http://www.mm-allisone.com/
Na Facebooku Justyny jeden z fanów niedawno napisał, że nie mógł pobrać "Marii Magdaleny" z netu, ale ja teraz sprawdziłem i widzę i słyszę, że jednak album cały czas jest dostępny.
A czemu Steczkowska chce teraz wydać ten materiał na płycie? Po pierwsze, dobrze by było, gdyby "MM" została bardziej zauważona, bo naprawdę jest tego warta, po drugie - Justyna obiecała to fanom, po trzecie - od dawna nic nie wydała, więc w ten sposób będzie miała kolejną pozycję w dyskografii przy jednoczesnym przyoszczędzeniu kasy na studiu.

Steffie pisze:Poza tym czy wiadomo na 100%, ze to ma byc wlasnie ten material?

Tak, Justyna przyznała to wprost w lutym w wywiadzie dla Radia Koszalin:
http://www.prk24.pl/35992835/rozmowa-ar ... teczkowska

Parę dni temu jeden z naszych forowiczów wrzucił na YouTube występ Justyny z Habanerą z 2006:
Justyna Steczkowska - Habanera - Szansa na sukces - Wrocław
Biedna Justynka... Aż 2 razy się pomyliła i ciągle musiała zaczynać od nowa.
Właściwie za trzecim razem też się pomyliła, bo nie zaśpiewała słów: "nocą zbiera czarne kwiaty", ale nie dziwię się jej, że już nie chciała przerywać i zaczynać po raz czwarty.
Justyna była wtedy parę miesięcy po urodzeniu Stasia, może dawał jej popalić, dlatego byla taka rozkojarzona.
Ale głos - miazga.

Czy mi się wydaje, czy Justyny brak ostatnio na różnych galach, Sylwestrach, festiwalach? A jeśli tak, to skąd ban?
Swoją drogą jak wpisze się w Google nazwisko Steczkowska czy Kayah to wychodzą zupełnie inne informacje (raczej muzyczne) i dodawane z jakże inną częstotliwością niż wpisując Górniak...

Justyna cały czas jest pochłonięta jest Koncertami Muzyki Filmowej, moim zdaniem to jest właśnie spełnienie jej jako Artystki, na scenie świeci się i czuje niczym największa zachodnia diva, śpiewa znany i ceniony repertuar, pełne hale koncertowe, wyprzedane po ostatnie miejsca, jak na koncertach największych amerykańskich gwiazd. Myślę, że to w pewnym sensie jest właśnie to spełnianie.

Ja osobiście najbardziej cenię sobie płytę XV, i skrajnie inną, ciepłą, lekką, radiową Daj mi chwilę, nie lubię jej pierwszych płyt, gdyż barwa głosu mi totalnie przeszkadza, nie lubię eksperymentów muzycznych jak z muzyką z kabaretu, kołysankami, w duecie z Delągiem, nie chwyciła mnie uduchowiona Anima, projekt Marii Magdaleny ze względu na rażący angielski

Repertuar Justyny jest bardzo duży, ale ona nie ma swojego słuchacza, nie jest określona.Poszukuje, zmienia się, ze skrajności w skrajność, nie ma swojego odbiorcy, którego można byłoby zdefiniować.

Kazdy utwor ktory śpiewa czuć , ze jest jej, bo ma ogromną charyzmę, ale nie każdy utwor do niej pasuje.

Do telewizji, do radia komercyjnego jest zbyt ciężka, dla radia alternatywnego zbyt popowa, jakkolwiek to interpretować.

mpjp pisze:Czy mi się wydaje, czy Justyny brak ostatnio na różnych galach, Sylwestrach, festiwalach? A jeśli tak, to skąd ban?

Justyna nie ma bana w TV.
W czerwcu zaśpiewała w telewizji na festiwalu im. Anny German (Tańczące Eurydyki), a pod koniec 2017 na gali "60 lat TVP Poznań" (Bo we mnie jest seks, Sanktuarium). Parę stron wcześniej wrzuciłem linki do tych wykonów.
Teraz Justyny jest mniej w TV, bo ona w ogóle od dłuższego czasu bardzo unika mediów - może ze względu na toczące się procesy o naruszenie prywatności, a może na niejasną sytuację wokół jej życia prywatnego...

To co najlepsze,
z jednym, co napisałeś, nie mogę się zgodzić:

To co najlepsze pisze:(...) pełne hale koncertowe, wyprzedane po ostatnie miejsca, jak na koncertach największych amerykańskich gwiazd.

Niestety, nie. Przecież pisaliśmy wcześniej, że część koncertów jest odwoływana z powodu słabej sprzedaży biletów. Tak właśnie było w lipcu z koncertem muzyki filmowej w Operze Leśnej w Sopocie. Ale i tak pod tym względem jest już lepiej niż w zeszłym roku.

Gdybym miał wybrać swój ulubiony album Justyny, wskazałbym na "Alkimję". Ale lubię właściwie wszystkie jej płyty, najmniej lubię te z kołysankami i te nagrane z Delągiem i Maleńczukiem.
Z autorskich płyt najsłabsza jest "To mój czas", ale Korytarze są super.

W pełni zgadzam się z tym, co napisałeś na końcu - Justyna jest za bardzo popowa dla alternatywy i za bardzo alternatywna dla popu. I to jest jej przekleństwo.

ray pisze:Odkąd Wojtanowski jest menadżerem Justyny, wokół jej koncertów panuje jeden wielki cyrk.

ray pisze:I jeszcze jedna rzecz - Justyna przez całą swoją karierę zawsze dużo nagrywała. Wygląda na to, że od 3 lat, czyli od czasu nawiązania współpracy z cud-menadżerem, przestała. Teraz ona nie udziela się nawet gościnnie, a przecież wcześniej ciągle przyjmowała zaproszenia do różnych dodatkowych projektów.

To prawda. Był okres kiedy była płyta za płytą. Z każdego albumu było 4-5 singli, zazwyczaj do każdej piosenki powstawał teledysk, co chwilę pojawiała się w projektach specjalnych, akcjach charytatywnych i w innych duetach.
Obecnie wydała tylko "Animę Live", która jak sami wspominaliście - ma kilka niedociągnięć, kilka powtarzanych ujęć i niedociągnięć. Cena w Empiku - zabójcza ... za tę cenę mogę sobie kupić Adele.
Wydając ponownie "Marię Magdalenę" potwierdza fakt, że nic nie nagrywa (nawet nowego singla), a wydaje album "bo wypada, bo zbyt długa jest przerwa". To jest słabe.
Marzy mi się, aby choć dodała "Cristal Children" na CD.

Z drugiej strony Justyna zawsze marzyła o wielkich halach i koncertach biletowanych więc myślę, że jest szczęśliwa.

Dziewczyna szamana jest najchętniej słuchaną piosenką Justyny aktualnie na spotify.

Nigdy nie rozumiałem popularności tej piosenki. Podobnie jak Jestem kobietą.

Był taki kawałek Justyny. Wystąpiła z nim w Opolu tuż po ESC, chyba w konkursie. Dość mocno rockowy ze skrzypcami. Ktoś kojarzy tytuł?

Może to:
Justyna Steczkowska - Pozwól (Opole'95)

i nagranie studyjne z 2009 pod tytułem Korytarze?

Ostatnie wakacje Justyny wypadly chyba dobrze, bo na portalikach bylo glosno o jej wyrzezbionym brzuchu. Bardzo sie ciesze, moze jej dzialalnosc muzyczna tez wroci na wlasciwe tory.

Justyna Steczkowska i Maciej Myszkowski odbudowuja malzenstwo
http://www.pomponik.pl/plotki/news-just ... Id,2611170

A siostra Magda zapowiada nowy album SERIALOVE (premiera 7 września 2018). Na warsztat wzięła utwory z polskich seriali: Klan, Rodzinka.pl, Czterdziestolatek, Jan Serce czy Matki żony i kochanki.

Nowa wersja czołówki z Klanu: https://www.youtube.com/watch?v=4NBcM4LLNXU

Piter pisze:Nigdy nie rozumiałem popularności tej piosenki. Podobnie jak Jestem kobietą.

Efekt tekstów tak głupich, że aż kultowych/ ludziom z małym ogarnięciem w tej kwestii takie teksty piosenek mogą się wydawać 'woow'. Dziewczyna szamana to taki kiepski żart i za taki w sumie uchodziła wokół mnie. Niemniej w całej swojej głupotce ma coś fajnego i jest mocno przebojowa. Justyna z Ciechowskim miała piosenki, które znała cała Polska, teraz mało kto jej słucha.

Nawiasem mówiąc, o tym zapożyczeniu Grzegorza z Ciechowa to ja nie wiedziałem... https://www.youtube.com/watch?v=LfR2cxktFvc

Spoko, w moim odczuciu Grawitacja była czymś mega. Ale klip do obu piosenek bardzo lubiłem. Żałowałem, że to Justyna za klip do Dziewczyny nie zdobyła Fryderyka zamiast Edyty.

po koncercie cygańskim w warszawskim teatrze ROMA publiczność miała okazję posłuchać nowy singiel Justyny
z tego co słyszałem Justyne wokal nagrała chyba na nowo
piosenka bardzo klubowa... ale do radia ? zdecydowanie nie

Dodano po 47 minutach 30 sekundach:
oczywiście mowa o AVE NO Control z Marii Magdaleny

Czy remiksy piosenek Justyny które były wydane na singlach można gdzieś dostać w mp3, w jakichś sklepach, streamingach?

Na iTunes możesz kupić tylko Leć (No Drama Remix)