Edyta Górniak forum dyskusyjne

Nie wierzyłem, że może to zrobić i szczerze mówiąc wierzyłem, że nie zrobi.
Owszem kibicować możemy, ale chyba najkorzystniejsze by było, aby nie wygrała tych preselekcji. Wtedy będzie o Niej głośno, jest szansa na rozpoznawalność piosenki, a przegrana osoby reprezentującej Polskę zawsze będzie komentowana, że gdyby jednak pojechała Edyta...
Miłego dnia

Oj dajcie spokój. Ja tez nie wiem czy to dobry pomysł ale co ona ma do stracenia. Praktycznie nic. Nie piszcie o legendzie bo nadal będą pisać co roku, że zajęła 2 miejsce dodadzą tylko ze w 2016 nie udało jej się pokonać samej siebie. Po hymnie nic gorszego jej się przydarzyć nie może.
P

Pawel pisze:ędą pisać co roku, że zajęła 2 miejsce dodadzą tylko ze w 2016 nie udało jej się pokonać samej siebie.

Ten pierwszy fakt będą pomijać

Rok temu Edyta w poście na facebooku mówiła, że się zgłosiła, że wybrano kogoś innego, tvp mówiło, że zgłoszenie za późno wysłano i inne tam takie plotki z tego wynikały. Jedno jest teraz pewne. Edyta mówiła wtedy prawdę, że ma taką piosenkę, z którą mogłaby pojechać. Niedługo ją usłyszymy. Nie schowała jej do szuflady. Jestem wdzięczny, ze przynajmniej w tym przypadku nie rzuciła słów na wiatr. Daje to jakąś nadzieję, że może niebawem i inne rzeczy sie urzeczywistnią... Eurowizyjni zagraniczni fani bardzo pozytywnie przyjęli decyzję Edyty. Miło się czyta komentarze pod postem na facebooku ESC Today https://www.facebook.com/esctoday/posts ... 1493475950

"Grateful" powinno mieć swoją premierę jak najszybciej. Trzeba kuć żelazo póki gorące. Im dłużej będziemy czekać, tym większe oczekiwania wobec tej piosenki narosną. Nakręcanie się, budowanie wyobrażeń na temat tego kawałka może mu ostatecznie zaszkodzić. Lepiej od razu dostać z liścia muzyką i po prostu z nią obcować Nie ma co przedłużać i przeciągać. Universal wrzucajcie na iTunesa

a czy mozna już puszczać piosenki eurowizyjne czy jeszcze nie?

można. i to od 2 września zeszłego roku

endeven pisze:Eurowizyjni zagraniczni fani bardzo pozytywnie przyjęli decyzję Edyty. Miło się czyta komentarze pod postem na facebooku ESC Today https://www.facebook.com/esctoday/posts ... 1493475950

Szkoda że nie piszą negatywnie. Wtedy media plotkarskie w polsce miałby o czym pisać a tak przemilczą fakt.

Czy ktoś nagrał wywiad ? Albo gdzie można go posłuchać ?

Pawel pisze: ale co ona ma do stracenia. Praktycznie nic.

Praktycznie wszystko. Pozycje pierwszej Divy i pierwszej klasy zarobki.
Czy tylko ja zauwazylem jak w 2015 roku wznoszono Edyte na piedestal - glowna gwiazda gali, najwieksza atrakcja wieczoru, najlepiej oplacana gwiazda w sylwestra, po raz pierwszy od dawna mialem wrazenie, ze odbila sie muzycznie i wrocila na salony jako gwiazda muzyki i Dama polskiej piosenki. Najwieksza i wysoko ceniona. Jesli przegra z Margaret i Szpakiem to za rok nie wystapi o polnocy jako najwieksza gwiazda zamykajaca rok i zgarniajaca stawke, ktora nie pogardzilby zagraniczny wykonawca. Zamkniete koncerty tez na tym ucierpia. Naturalna kolej rzeczy. Prawa gieldy i wartosci rynkowej.
Kibicuje jej w kazdym muzycznym przedsiewzieciu wiec i w tym, ale niech nikt nie mowi, ze ona nie ma nic do stracenia. Ma i to duzo.
Fani ja do tego popchali wiec i teraz fani musza jej pomoc. Co prawda to mniejszosc namieszla jej glowie twierdzac ze przeciez nic nie traci, ale teraz wszyscy solidarnie powinni glosowac, bo od tego wlasnie sa fani.

Nie rozumiem tej decyzji. Po co niszczyć tę legende eurowizyjną? To była nasza "prawie" wygrana, miejsce 2. No, ale niech robi co chce. Bedzie obciach jesli przegra z Margaret bo ma dużo młodych fanów którzy się na pewno zmobilizują do wysyłania smsów, a nawet jesli wygra preselekcje to będzie cięzko już na samym konkursie. No chyba, że nagrała hit.

Sądzisz, że sam hit wystarczy do wygrania w tym całym ESC?

No, a co ostatnio nie wygrała piosenka która była hitem i była bardzo popularna w radiu czy w telewizji?

hit to pojęcie względne ....dla jednych hit, dla innych gniot

a głosy Europy, poza typami geopolitycznymi, są nieprzewidywalne ....
nawet jeśli piosenka będzie dobra,dla nas, to niekoniecznie dla reszty Europy ....

nie rozumiem tej decyzji ale co tam, to nie moja życie, nie moja kariera...

spot_me pisze:Praktycznie wszystko. Pozycje pierwszej Divy i pierwszej klasy zarobki.
Czy tylko ja zauwazylem jak w 2015 roku wznoszono Edyte na piedestal - glowna gwiazda gali, najwieksza atrakcja wieczoru, najlepiej oplacana gwiazda w sylwestra, po raz pierwszy od dawna mialem wrazenie, ze odbila sie muzycznie i wrocila na salony jako gwiazda muzyki i Dama polskiej piosenki. Najwieksza i wysoko ceniona. Jesli przegra z Margaret i Szpakiem to za rok nie wystapi o polnocy jako najwieksza gwiazda zamykajaca rok i zgarniajaca stawke, ktora nie pogardzilby zagraniczny wykonawca. Zamkniete koncerty tez na tym ucierpia. Naturalna kolej rzeczy. Prawa gieldy i wartosci rynkowej.
Kibicuje jej w kazdym muzycznym przedsiewzieciu wiec i w tym, ale niech nikt nie mowi, ze ona nie ma nic do stracenia. Ma i to duzo.

o to to, własnie o to mi chodzi ...

tchórze, tchórze i jeszcze raz tchórze, najlepiej siedzieć na dupie w pl i robić pioseneczki dla fanów, kiedy widocznie Edyta ma dużo większe aspiracje i marzenia.

Nie dziwię się, że Polska tak mało znaczy i nie wiele osiągnęła skoro większość boi się walczyć o więcej, jak już raz coś ci się udało, to nie próbuj znów, nie próbuj więcej, bo ci się nie uda, bo stracisz, bo cię zniszczą, bo zabiorą ci wszystko, udało ci się raz, siedź cicho i korzystaj z tego. Gdyby wszyscy tak myśleli, to dziś nic byśmy nie mieli, wszystko okupione jest ryzykiem, nie można osiągnąć sukcesu nie wystawiając się na możliwość poniesienia klęski.

Uważam, że krok Edyty świadczy o jej ogromnej odwadze i na pewno była to przemyślana decyzja, zwłaszcza, że rok temu już chciała wystąpić. Myślę, że Edyta zdaje sobie sprawę, że nie młodnieje i to jest ostatni gwizdek kiedy może jeszcze raz spróbować zawalczyć o sukces, o popularność, o siebie, o swoją muzykę w Europie.

kamil87 pisze:tchórze, tchórze i jeszcze raz tchórze, najlepiej siedzieć na dupie w pl i robić pioseneczki dla fanów, kiedy widocznie Edyta ma dużo większe aspiracje i marzenia.

Nie dziwię się, że Polska tak mało znaczy i nie wiele osiągnęła skoro większość boi się walczyć o więcej, jak już raz coś ci się udało, to nie próbuj znów, nie próbuj więcej, bo ci się nie uda, bo stracisz, bo cię zniszczą, bo zabiorą ci wszystko, udało ci się raz, siedź cicho i korzystaj z tego. Gdyby wszyscy tak myśleli, to dziś nic byśmy nie mieli, wszystko okupione jest ryzykiem, nie można osiągnąć sukcesu nie wystawiając się na możliwość poniesienia klęski.

Uważam, że krok Edyty świadczy o jej ogromnej odwadze i na pewno była to przemyślana decyzja, zwłaszcza, że rok temu już chciała wystąpić. Myślę, że Edyta zdaje sobie sprawę, że nie młodnieje i to jest ostatni gwizdek kiedy może jeszcze raz spróbować zawalczyć o sukces, o popularność, o siebie, o swoją muzykę w Europie.

piąteczka