Strona 4 z 5

Re: Edyta w finale The Voice

: 25 maja 2014, 11:57
autor: addar
bobi tylko jak widzisz ich duet 60 latka chcaca byc 40 i 40nlatka chcaca byc 20,to by sie nie mogło udac :lol:

Re: Edyta w finale The Voice

: 25 maja 2014, 15:04
autor: Kopaneek
Blur pisze:Minusem jest stylizacja, Edyta zarówno w teledysku jak i na scenie podczas śpiewania nowego singla wygląda bazarowo, jak tania podróbka J.Lo, zdecydowanie bliżej wschodu niż zachodu.
Dokładnie to miałem na myśli pisząc, że zagląda na Marywilską w Warszawie.
Można wyglądać młodo, sexy i z gustem. Niestety Edycie - znowu - nie wyszło.
Takimi stylizacjami uwypukla swój wiek i powszechne przekonanie, że jest niedojrzała emocjonalnie.

Występy (na tle ostatnich lat) można zaliczyć do jednych z lepszych. Edyta wokalnie nie zawodziła ale też nie poszalała. Równiez pomyślałem: "po co tancerze?". Odpowiedzi nie znam no ale to Edyta i jej zamiłowanie do klimatów w stylu: bajabongo, hej!

Re: Edyta w finale The Voice

: 25 maja 2014, 17:52
autor: Flux
Nie chcę się czepiać, ale zachwycać też nie bardzo mam czym. Na mnie występ nie zrobił specjalnego wrażenia. Nie było źle, nie było też jakoś wybitnie. Kilka dźwięków ewidentnie nie wyszło jak planowała. Duży plus za wybór repertuaru. Wreszcie śpiewa swoje piosenki. Cud nad Wisłą i Miami River.

Re: Edyta w finale The Voice

: 25 maja 2014, 18:01
autor: LaFidelite
Owszem, stylizacja straszliwie bazarowa, no ale pasowała do piosenki.

Re: Edyta w finale The Voice

: 25 maja 2014, 18:56
autor: Mist
Wszystko ok tylko te taneczne ruchy jakoś nie wyszły. Pewnie Edycie było szkoda kasy na choreografa....

Re: Edyta w finale The Voice

: 25 maja 2014, 19:10
autor: Marrcino
Mist pisze:Wszystko ok tylko te taneczne ruchy jakoś nie wyszły. Pewnie Edycie było szkoda kasy na choreografa....
Przecież choreografię układał słynny Augustinek :ha:

Re: Edyta w finale The Voice

: 25 maja 2014, 19:19
autor: Robik
Kiedyś Edyta powiedziała, że scena jest dla niej świętością i nigdy by nie założyła jeans'ów. Kolejna zmiana :roll: .

Re: Edyta w finale The Voice

: 25 maja 2014, 22:41
autor: Piter
Podobał mi się duet, gdy się Edyta z Olą "napędzały", lubię taką kulminację energii na scenie. Natomiast Edyta w "Your high" wydawała mi się jakaś taka zagubiona. Także wokalnie, jakby nie do końca wiedziała, jak poprowadzić tę piosenkę. Błądziła. Cóż, to tylko chwila, czekam na kolejny występ.

Re: Edyta w finale The Voice

: 25 maja 2014, 22:46
autor: rav33
ale to steczkowska była w duecie najlepsza...

Re: Edyta w finale The Voice

: 25 maja 2014, 23:36
autor: Flux
Piter pisze:Podobał mi się duet, gdy się Edyta z Olą "napędzały", lubię taką kulminację energii na scenie. Natomiast Edyta w "Your high" wydawała mi się jakaś taka zagubiona. Także wokalnie, jakby nie do końca wiedziała, jak poprowadzić tę piosenkę. Błądziła.
Ja odniosłem odwrotne wrażenie. W Nie zapomnij narzuciły takie tempo, że obie nie wyrabiały. Więcej krzyku niż śpiewania, nieprzemyślana interpretacja. Zero zgrania, zupełnie jakby ćwiczyły piosenkę osobno lub (co w przypadku Edyty bardzo prawdopodobne) na ostatni moment. Dodatkowo nie była to dobra piosenka dla podopiecznej Marka. Dalece wykraczała poza jej możliwości, bezlitośnie obnażając braki. Za to Your high było już pewniejsze, bardziej poukładane. Górniak w pojedynkę poradziła sobie zdecydowanie lepiej w moim odczuciu.

Re: Edyta w finale The Voice

: 26 maja 2014, 0:08
autor: theshape
rav33 pisze:ale to steczkowska była w duecie najlepsza...
Zalezy dla kogo. :wink:

Nalezy jednak docenic to, ze dala Kasi pospiewac, a nie zmiazdzyla ja swoja wersja - jak Edyta Ole. :smile:

Re: Edyta w finale The Voice

: 26 maja 2014, 0:14
autor: Piter
Flux pisze:
Piter pisze:Podobał mi się duet, gdy się Edyta z Olą "napędzały", lubię taką kulminację energii na scenie. Natomiast Edyta w "Your high" wydawała mi się jakaś taka zagubiona. Także wokalnie, jakby nie do końca wiedziała, jak poprowadzić tę piosenkę. Błądziła.
Ja odniosłem odwrotne wrażenie. W Nie zapomnij narzuciły takie tempo, że obie nie wyrabiały. Więcej krzyku niż śpiewania, nieprzemyślana interpretacja. Zero zgrania, zupełnie jakby ćwiczyły piosenkę osobno lub (co w przypadku Edyty bardzo prawdopodobne) na ostatni moment. Dodatkowo nie była to dobra piosenka dla podopiecznej Marka. Dalece wykraczała poza jej możliwości, bezlitośnie obnażając braki. Za to Your high było już pewniejsze, bardziej poukładane. Górniak w pojedynkę poradziła sobie zdecydowanie lepiej w moim odczuciu.
To na pewno nie była piosenka dla Oli i myślę sobie, że ona by się lepiej czuła z Nosowską, a Kasia z Edytą. Natomiast mi się podobał ładunek energetyczny w refrenie, być może to wyszło spontanicznie z braku wystarczającej ilości prób. Może z rywalizacji, nie wiem. Ale podobało mi się to. A "Your high" moim zdaniem rozeszło się w szwach i energii nie było. Albo ja jej po prostu nie odczułem. :)

Re: Edyta w finale The Voice

: 26 maja 2014, 0:30
autor: theshape
A propos Kasi Sawczuk, to na jej FB pojawila sie taka fotka z Edyta.
Pod zdjeciem na jej profilu ktos napisal komentarz, ze Edyta jeszcze nie byla wtedy przerobiona. :pomysl:

Obrazek

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... nt_count=1

Re: Edyta w finale The Voice

: 26 maja 2014, 13:02
autor: Natu$
Matko, jak Edyta tu ślicznie wygląda. Te czarne włosy... :beczy:

Re: Edyta w finale The Voice

: 26 maja 2014, 13:14
autor: ediva
Czarne włosy do lamusa, wszystko się zmienia... Chociaż jeszcze 10 lat temu trudno byłoby uwierzyć, że Edyta zostanie blondynką. A Chylińska jaka tleniona... Świat się kończy ;-) Swoją drogą ta Sawczuk była ślicznym dzieckiem, a teraz wyrosła na anielsko piękną kobietę - konkurencję dla Edyty, choć nigdy nie zaśpiewa tak genialnie jak :edi: