audarya pisze:Jesli to nie infekcja gardla to mozliwe, ze manifest przeciwko tefałpis...
Manifest? Jedna piosenka na żywo, jedna z playbacku? To jej pracodawca, Edyta nie jest rebeliantką, kiedy forsa wchodzi w grę. Poza tym to też pokazuje, że może sobie bredzić ile wlezie, i tak zawsze znajdzie się dla niej miejsce. Nawet jeśli wśród gwiazd disco polo w skompromitowanej tv rządowej.
Kasztany - były niedociągnięcia, trochę brakowało płynności. Diwa nierozśpiewana. Ale i tak pięknie interpretuje, ta piosenka jest magiczna sama w sobie, w jej wykonaniu dodatkowo czaruje.
Moze i nie manifest, racja, ale praca to praca, trudno, Edi placi ogromne podatki to jej sie wcale nie dziwie, ze przyjela te propozycje, przynajmniej czesc kasy moze odzyskac w ten sposob...Tak, Kasztany pieknie wyszly, nie jestem wielbicielka tego utworu, zawsze bylo mi go wszedzie za duzo, ale ten wykon mnie przekonal