Koncert galowy z okazji 10-lecia "Fundacji Polsat"

[Nex]

Ale i tak mam wrażenie, że coś u Niej nie tak... takie smutne oczy miala...

Obyś się myliła...

[DYZIO_MARZYCIEL]

po kolejnym obejrzeniu wystepu stwierdzam ze widac iz Edyta cos nagrywa bo jest rozspiewana, i ladnie czysto wyciaga, cos nie tak hmm, moze przeczytala co my piszemy.... wiem ze bylo to zlosliwe, ale Kinga obys sie mylila, swoja droga na fortepianie gral ten co zawsze gra z Edyta ale nie bylo Darka choc na widowni siedziala jego mama...

[Piter]

To był zdecydowanie jeden z gorszych występów Edyty. Duet z Rynkowskim okropny. Pamiętny występ w Opolu rok temu walił po jajach emocjami - ten bił po pysku tandetnymi popisami. "Prezenty" mizerne jak zawsze - nuda. Mam wrażenie, że coś było nie tak z głosem Edyty. Aha i wygląd: ładna sukienka, do której mimo wszystko założyłbym stanik i pozbawiłbym ją golfu, gdybym był Edytą po ciąży; fryzura na Tymoszenko raczej nie trafiona.

Sam koncert kiepski, przesłodzony - Małgosia Foremniak swą kiczowatą słodyczą zarżnęła mojego ukochanego "Małego Księcia". Występy warte uwagi: Kayah, Szcześniak i finał - mimo, że niedopracowany, to jednak autentyczny i piękny.

[grzechoo]

Nie tylko Edi dziś cos z głosem miała, nie ma się co łudzić, tak jak jeszcze kilka lat temu juz nigdy nie zaśpiewa ale mimo wszystko w górach potrafi brzmieć bosko

[Virtual Tom]

Małgosia Foremniak swą kiczowatą słodyczą zarżnęła mojego ukochanego "Małego Księcia".

Może dlatego, że duzo dubbinguje, a interpretowała postać lisa hę?

Poza tym koncert głównie dotyczył dzieci i nie wyobrażam sobie, aby mógł być nie przeszłodzony

To tak w nawiązaniu do Twojego słodkiego jka zwykle pierdu pierdu

[Kasia]

takie smutne oczy miala...

Może to ze względu na tą okazję, albo wczuwała się w piosenke. U Edyty to raczej normalne


ja nei widziałam wiec nie wiem. Czekam aż bedę mogła ściągnąć. Sciagnełam Szczęśliwej i super jest Ładnie

[Piter]

Odwal się Tom - dzieci o tej porze (po wieczorynce) powinny spać.
Słodycz słodyczą, ale jej nadmiar - taki nienaturalny, do tego w wykonaniu Foremniak - wywołuje u mnie mdłości.

[Kasia]

Jesczze chciałam powiedzieć ze koncówka Szczęśliwej drogi mi przypomina troche Litanię.

[ENDRIU]

zawsze cos komus nie pasuje, zamiast sie cieszysc z tego co jest to sie krytykuje. nie wiem z czego to wyplywa... Ja sie ciesze z zycia i z tego ze edyta zaspiewala a jak to nie wazne byla i to sie liczy. Spiewala pięknie!

[Piter]

zawsze cos komus nie pasuje, zamiast sie cieszysc z tego co jest to sie krytykuje. nie wiem z czego to wyplywa... Ja sie ciesze z zycia i z tego ze edyta zaspiewala a jak to nie wazne byla i to sie liczy. Spiewala pięknie!

To się ciesz - ktoś Ci nie da?

[Kasia]

Piter ale sie czepiasz. Tu sie gada o wystepie. Wszyscy juz wiedzą ze ci sie nie podobało ze Foremniak spieprzyła ci bajke, mozesz byc spokojny. Psujesz atmosfere tym. I przez takich jak Ty ( i w tym momencie ja) odbiega sie od tematu i wszyscy są źli i w rezultacie niezadowoleni.

[Monika23]

Występy warte uwagi: Kayah, Szcześniak

a wg mnie te wystepy byly nudne, wiec to roznie z ta uwaga bywa ...

[Virtual Tom]

Wiecie takie przerzucanie się nie bardzo ma sens, Kayah wypadła śwetnie, ale piosenka jest ogólnie bardziej nudna od "Prezentów" (ktore ja akurat lubię, bo kojarzą mi się z kontynuacją "Pada śnieg") tak, że nie mogła powalić, mimo świetnej strony wokalnej.
A u Natalii przekombinowano, za dużo wszystkiego było w wartswie muzycznej, co powodowoało chaos, taie ważenei odniosłem.
Edyta tez za bardzo kombinowała, mnóstwo udziwnień za to świetne góry i końcówki, także u każdego można cosik znaleźć
Całokształt na 4+

[Bob]

Wg mnie wszystkie wejścia Edyty na poziomie, słychać, ze jest w formie, cieszę się , ze w koncu Live!!!Przeciez takie występy na przestrzeni ostatnich lat to niesamowita żadkość, E nas nie rozpieszcza.Szczęsliwej drogi w tym wydaniu -chyba spełnienie marzeń Edyty, moze w końcu nagra ten kawałek w studio i zamieści na jakiejś płycie, też miałem skojarzenia z Litania,Prezenty fajniutkie, kiedyś to nagranie strasznie mnie drazniło, w końcu po iluś tam razach słuchania dałem się ponieść, dzisiejsze wykonanie wpasowane w klimat koncertu. Widać, ze Edyta doszła również do figurki sprzed ciąży, dzisiejszy eksperyment z fryzem , kiecka super.

[Piter]

Piter ale sie czepiasz. Tu sie gada o wystepie. Wszyscy juz wiedzą ze ci sie nie podobało ze Foremniak spieprzyła ci bajke, mozesz byc spokojny. Psujesz atmosfere tym. I przez takich jak Ty ( i w tym momencie ja) odbiega sie od tematu i wszyscy są źli i w rezultacie niezadowoleni.

Endriu, pierwszy odszedł od tematu - nie zauważyłaś?

Zgadzam się z Tomem w sprawie przekombinowania. Uwielbiam "Decymy" i byłem zawiedziony. Za piosenką Kayah nie przepadam, ale mi się podobała. A "Prezentów" nie lubię i mi się nie podobały - Edyta miała z nimi problemy.

[ Dodano: 2006-12-09, 22:56 ]

Występy warte uwagi: Kayah, Szcześniak

a wg mnie te wystepy byly nudne, wiec to roznie z ta uwaga bywa ...

Oczywiście, że różnie. Ja pisałem jedynie o swoich odczuciach.