Róże Gali 2015
- Joan
- Lunatique
- Posty: 2846
- Rejestracja: 24 sie 2007, 17:36
- Ulubiona piosenka: Tafla
- Kontakt:
Re: Róże Gali 2015
Czytając opinie miałam wrażenie, że oglądałam zupełnie inne wykonanie, niż wszyscy. Taki zachwyt. Aż sprawdziłam wersje z YT, jest tak samo mecząca
- Virtual Tom
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7740
- Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Oberschlesien
Re: Róże Gali 2015
Przepraszam, ale ja chwaliłem tylko wyglądJoan pisze:Czytając opinie miałam wrażenie, że oglądałam zupełnie inne wykonanie, niż wszyscy. Taki zachwyt. Aż sprawdziłam wersje z YT, jest tak samo mecząca
- Joan
- Lunatique
- Posty: 2846
- Rejestracja: 24 sie 2007, 17:36
- Ulubiona piosenka: Tafla
- Kontakt:
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5555
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Róże Gali 2015
Edyta mądrze zrobiła wybierając akurat ten utwór. Po pierwsze, to jeden z tych mniej popularnych, a co za tym idzie, również mniej wyeksploatowanych, tematów bondowskich. Choć raz diwa wybrała coś mniej oklepanego. Po drugie, Sheryl Crow nie jest taką ikoną jak Tina, Shirley czy Gladys i nie trzeba obawiać się porównań do legend. Głos Edyty matowy, starty, jakby zaśniedziały. Mało mobilny, te wszystkie d-a-a-a-y naprawdę męczące w odbiorze. Wstydu z pewnością nie było, ale jest to dalekie od jej szczytowej formy. Piosenka jakby pisana pod jej wrażliwość, ale zdecydowanie zabrakło mocy. Oczywiście jeśli idzie o ogólną klasę śpiewu, stylowość, poziom rozumienia materii muzycznej, odsadziła wszystkich wczorajszego wieczoru, ale bez sensu porównywać ją z Mateuszem Ziółko czy Marie Napieralską. Turner śpiewając GoldenEye liczyła 55 lat, a zbliżająca się do 80tki Bassey jeszcze w ostatnich latach potrafiła imponująco śpiewać piosenki, które tak ją rozsławiły dekady temu. Młodsza od nich o połowę Edyta siłuje się strasznie, prowadząc nierówną walkę ze swoim (wybitnym przecież) głosem...
-
- Make it happen
- Posty: 118
- Rejestracja: 18 mar 2014, 8:34
- Ulubiony album: My
- Ulubiona piosenka: Under her spell
- Lokalizacja: Kielce
- Grzegorz
- Impossible
- Posty: 1901
- Rejestracja: 26 sty 2007, 16:23
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o wiecej
- Lokalizacja: Jarosław
Re: Róże Gali 2015
Utwór średni, fakt że w wersji Edyty brzmi lepiej ale jakoś nigdy za tym utworem nie przepadałem... Za to jak Edyta pięknie wyglądała!!!!
-
- Impossible
- Posty: 1630
- Rejestracja: 08 gru 2004, 11:49
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże Gali 2015
Ze skrajności w skrajność. Najpierw beznadziejny ubiór i fatalna lokowana fryzura odsłaniająca wygoloną część na głowie w "TVOP", by 2 dni później pojawić się w bajkowej kreacji, z pięknie pofalowanymi włosami, zasłaniającymi zgoloną część .
Idealnie zbudowane emocje w tym utworze, choć przeszkadzało mi w niektórych frazach z długimi dźwiękami pojawiający się na końcu "pisk" . Ale i tak Edyta pokazała KLASĘ .
Idealnie zbudowane emocje w tym utworze, choć przeszkadzało mi w niektórych frazach z długimi dźwiękami pojawiający się na końcu "pisk" . Ale i tak Edyta pokazała KLASĘ .
- Pawel
- Perła
- Posty: 1129
- Rejestracja: 16 maja 2005, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże Gali 2015
Mnie się nie podobała ta sukienka worek znieksztalcająca sylwetkę Edyta wyglądała na zmęczoną i smutna, fryzura tez mi się srednio Wokalnie dała radę ale mnie za serce nie chwyciło. Bylem w szoku, że aż tyle pozytywnych komentarzy. Wiadomo na tle reszty prezentowała się godnie ale mimo wszystko dla mnie to nie było to.
Aaaaa i Jastrzębskiej nie trawię
Aaaaa i Jastrzębskiej nie trawię
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7370
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Róże Gali 2015
Ktoś pisał, jak łyso musiało być wrogom EMatiz99 pisze:Joan, Dokładnie tak. Nie wiem dlaczego tak niskie dźwięki Edyta artykułuje w takim sposób że brzmią jakby już dźwięk wyżej nie mogła
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róże Gali 2015
ja nic nie rozumiem o tych dźwiękach. nie mój level technicznej znajomości wokalistyki. ale lubię dramaturgię i wrażenie.
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
Re: Róże Gali 2015
także uważam,że EDI bardzo dobrze sobie poradziła z tym utworem .. wycisnela z niego 110% ....
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7370
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Róże Gali 2015
A ja dziś sobie przypomniałem oryginał i chyba go wolę, nonszalancki i nienapuszony.
-
- Impossible
- Posty: 1809
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże Gali 2015
Mnie się bardzo podobało. Może to jest efekt muzycznego postu, ale głód przynajmniej chwilowo zaspokojony.
Pozostali wykonawcy chyba po prostu nie rozumieją nastroju bondowskiej ballady.
Pozostali wykonawcy chyba po prostu nie rozumieją nastroju bondowskiej ballady.
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róże Gali 2015
o rany, mordęga w takim błysku fleszy:
http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,192 ... rniak.html
http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,192 ... rniak.html
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róże Gali 2015
Cudak-dziwak-przebieraniec dwa dni później zmienił się w kobietę z klasą. Niestety, podczas niedzielnego koncertu Edyta powróci do swoich typowych stylizacji... I po raz kolejny się potwierdza, że Edyta błyszczy, kiedy ma wpasować się w ustaloną konwencję. Kiedy ma pełną wolność, wychodzi jej brak gustu - zarówno w kwestiach modowych, jak i repertuarowych.Robik pisze:Ze skrajności w skrajność. Najpierw beznadziejny ubiór i fatalna lokowana fryzura odsłaniająca wygoloną część na głowie w "TVOP", by 2 dni później pojawić się w bajkowej kreacji, z pięknie pofalowanymi włosami, zasłaniającymi zgoloną część .
Wokalnie było w porządku, ale występ zaliczam do udanych bardziej przez to, że świetnie wyglądała, zaśpiewała nie oczywistą, ale wyszukaną piosenkę, nie było żadnych wpadek i nie wygłaszała ze sceny "mądrości" np. o aniołach czy ciężarówkach miłości. Samo wykonanie na kolana mnie nie rzuciło (tak jak np. "The power of love", "Nie zapomnij" z gali "1000 razy M jak miłość" czy "Litania" z TVOP).