DeathlySilence pisze:Robik a może wpłynęło na 'zwolnienie' twoja wygrana w plebiscycie
Wiesz jak to jest z konkurencją...najlepiej jakby jej nie było...
Estratos może toi lepiej, że na Wigilię...ja bym się bardziej ucieszył z dotarcia spóźniajacej sie paczki w Wigillie, niż w zwykły dzień - przy okazji - wybacz mą zadziwiającą ciekawośc - co to był za singielek
Tylko "Krople chwil" z dedykacja dla kolezanki Moniuni (teraz chyba Moni )
Estratos pisze:
Nie moge sie doczekac kiedy juz na nasz rynek wejdzie konkurencja z UE i monopolistyczna Poczta Polska zacznie szanowac swoich klientow.
Mogła by powstać jakaś firma konkurencyjna dla poczty jeśli chodzi o listy .
DeathlySilence pisze:
Robik a może wpłynęło na 'zwolnienie' twoja wygrana w plebiscycie
Wiesz jak to jest z konkurencją...najlepiej jakby jej nie było...
Na pewno masz rację . W plebiscycie na osobę, która ma najmniejsze znajomości na poczcie, na pewno bym wygrał .
Słyszałem już różne rzeczy o Poczcie Polskiej jesli chodzi o doreczanie przesyłek. Sam dwa tygodnie temu wysłałem 2 listy wartosciowe do dwóch rożnych krajów. Jak dotąd żaden z nich nie doszedł. Nie mam pojęcia co mam robić. Być może ktoś z Was miał podobny problem i wie co w takiej sprawie zrobć. Ja mam zamiar iść jutro do placówki z której wysłałem te listy i z nimi pogadać. Aczkolwiek wątpie że oni coś z tym zrobią. Jeszcze raz jeśli coś wiecie piszcie. Pozdrawiam
Podobny temat kiedyś pojawił się, na forum mamy ex-listonosza, więc może jak się pojawi to Tobie coś poradzi
Natomiast co do moich doświadczeń z PocztąPolską - narazie nie mogę narzekać, bo nic wielkiego się nie stało, nie licząc przesyłki, którą w chamski sposób ktoś otworzył, a doręczono mi ją ofoliowaną z kwitem 'uszkodzona w czasie transportu'
Ja wysyłalem list wartościowy i wszystko było ok, tylko skorzystałem ze wszystkich mozliwych bonusów (ubezpieczenie, air mail, potwiedzenie odbioru - to chyba najważniejsze) - wysyłalem w kopercie 100 euro i wszystko było w porządku
Mnie w Poczcie Polskiej - oprócz zaginionych przesyłek - bardzo wkurza coś takiego, że jak paczka nie jest poleconym to listonosz nie daje do domu. I wgniata do skrzynki paczki, które się tam nie mieszczą, a ich stan jest później opłakany
DeathlySilence pisze:odobny temat kiedyś pojawił się, na forum...
Właśnie starałem się odnaleźć go bo tam było dużo wypowiedzi i dac tutaj link, ale jakoś nie udaje mi sie.
Ja całkiem niedawno (w lipcu) wysłałem paczkę priorytetem (i poleconym) do Austrii. Nie mogę narzekać bo dotadła ona po 4 dniach w stanie idealnym. Jak na razie jestem zadowolony. Była to moja pierwsza paczka wysłana za granicę.
Wysyłałem ostatnio płytę,oczywiście specjalnie zapakowaną w przeznaczonej do tego celu kopercie z pęcherzykami powietrza.Płyta została nie naruszona,ale pudełko zostało połamane.Widocznie super "inteligentni" pracownicy Poczty Polskiej nie zauważyli na kopercie napisu "CD" oraz tego,że koperta jest wypełniona powietrzem i ostęplowali ją jak zwykły list. Takie małe niedopatrzenie
P.S.Jeśli wysyłacie płyty,kupujcie większe koperty z pęcherzykami powietrza,wtedy prawdopodobieństwo uszkodzenia przesyłki jest mniejsze.Kupiłem raz mniejszą kopertę i pudełko kaputt
wiecie tak czytam to, a także i inne rzeczy na temat pewnych instytucji rodem z PL. i tak sobie myślę jak to dobrze mają w stanach. ktoś nawali do sądu - bach bach - i po sprawie. przegrany płaci odszkodowanie ( ale to pal licho! chodzi o zasadę odpowiedzialności za swoją pracę i cudze!!!!! rzeczy) płaci za prawnika, no i psuje sobie opinię jeszcze zanim sędzia wyda wyrok! jakże im tego zazdroszczę!
czytałam o facecie który przez pół roku nie dostał żadnej faktury z tpsa. potem zarzucono go rachunkiem na 10 tyś zł. płatne do 10 dni.
facet co wszedł do tpsa by mieć neo. podłaczyli tel potem okazało się że na tej lini nie da się podłączyć neo. facet się procesuje. rozwiązał umowę tpsa nadal mu wysyła rachunki.
takich jaj jest całe mnóstwo.
- przy okazji - wybacz mą zadziwiającą ciekawośc - co to był za singielek
) 
.
. W plebiscycie na osobę, która ma najmniejsze znajomości na poczcie, na pewno bym wygrał 
.
