Lunatique czy Sexuality?

[B@r]

Mieliśmy już trochę czasu na wielokrotne przesluchanie nowego singla Edyty. Skoro obie piosenki zostaly nagrane z Mathplanete, szanse są że obie znajdą się na nowej plycie Edyty. Dlatego też ciekawe, który z tych utworów, w brzmieniach nowych dla Edyty i fanów, bardziej przypadl Forumowiczom do gustu?

W postach możecie wyjaśnić, dlaczego wybraliście tak, a nie inaczej.

Ja wole Lunatique, bo ma piekną aranżację i wokal Edyty jest bardzo kojący, choć na Sexuality Edyta również świetnie śpiewa.

[Justa]

wolę żywosć Sexuality niż (za przeproszeniem) to miauczenie w Lunatique
a poza tym moja znajomosć francuskiego to jest równa zeru w przeciwienstwie do angielskiego
zatem Sexuality górą

[kinga]

Ja glosowalam jednak na Lunatique... Sexuality lubię, no i najwazniejsze, że jest po angielsku i Edyta sama pisala tekst (co bardzo cenię, pomimo że nie jest może jakiś super wyszukany, ale wiem, że Edi się obawiala jak to przyjmiemy i czy nam sie spodoba... ), ale Lunatique jakoś tak... no nie wiem, być może po prostu bardziej się już z nim oswoilam.

[B@r]

Kingo, ja rowniez sie ciesze, ze Edyta zaczela angazowac sie w powstawanie piosenek, nie tylko ich spiewanie. A tekst do Sexuality mi sie podoba, pasuje do utworu. Czasem mniej znaczy wiecej, a liryzm najlepiej sprawdza sie w balladach.

[DeathlySilence]

Zagłosowałem na 'Lunatique'
Szczerze to żadna do mnie tak bardzo nie przemawia z tych propozycji, jednakże 'Lunatique' ma w sobie nutke tajemniczości i jest moim zdaniem bardziej seksualna, działająca na zmysły niż samo 'Sexuality'...

[Monika23]

wolę żywosć Sexuality niż (za przeproszeniem) to miauczenie w Lunatique

Ja tak samo,dlatego zaglosowalam na Sexuality.
Lunatique posluchalam chyba ze 4 razy i koniec,niestety taka muzyka wogole mnie nie kreci.Sexuality tez nie jest w moim klimacie,ale coz ...
Codziennie wieczorem sobie robie sesje z Edka i slucham,ogladam wszystko po kolei,gdzie sie wydziera,bo to kocham i to dodaje mi sil

[Virtual Tom]

Nie jest tajemnica, ze nie lubię "Sexuality" więc mój wybór jest oczywisty, "'Lunatique" ma jedna rzecz, której brakuje temu karnawałowemu trollowi - emocje i klimat

[Aro]

Zdeydowanie "Lunatique". Praktycznie nie wiem o czym ona tam śpiewa, ale lepiej to brzmi. Bardzo powoli przekonuję się do "Sexuality" i boje się, że się nie przekonam. Na początku byłem podniecony tym, że nowa piosenka i myślałem o jaka fajna, ale te emocje szybko opadły.

[Piter]

Z dwojga złego Lunatique- za tajemniczość.

[afrodytka]

ja zaglosowalam na Lunatique-jet zdecydowanie bardzej odprezajaca ,relaksujaca i oczywiscie klimatyczna...do Sexuality powoli sie przekonuje choc nie robi na mnie wiekszego wrazenia...ot tyle....:):)

[Dobi]

A dlaczego nie ma opcji "Żaden z wymienionych"

[Magda M]

A dlaczego nie ma opcji "Żaden z wymienionych"

bo trzeba wybrac mniejsze zło

ja zagłosowałam na Sexuality - dlatego ze wiem o co chodzi i Skuter mnie mniej drazni w tym kawałku :DDD

[B@r]

A dlaczego nie ma opcji "Żaden z wymienionych"

Bo nie o to chodzi w ankiecie.

[Marek]

Chyba jednak bardziej lubię Lunatique... zresztą za takim stylem jaki prezentuje teraz Edyta nie przepadam i dla mnie obie piosenki są jedne z najsłabszych w repertuarze Edyty. Porównać np. "Nie proszę o więcej" z pomrukiwaniem w "Lunatique" to jak dzień do nocy

[ania]

ja jeszcze do Sexuality się nie przekonałam, więc zagłosowałam na Lunatique.