P!nk

[Robert]

a mi sie tam skojarzylo tez z J.Lo ze kupowala zwierzaczki na futerka

[Virtual Tom]

a mi sie tam skojarzylo tez z J.Lo ze kupowala zwierzaczki na futerka

No tak to ta z przodu

[Kamui Shiro]

Mi się wydaje, że tam o lizanie, ale nie po brzuchu chodziło!

Z pewnością ale widać było tylko po brzuchu, nie? xD O_O

W mydlinach to była aluzja bardziej do Jessiki, bo z autkiem Shakira się mydliła, ale pod prysznicem albo w błotku

[Virtual Tom]

Shakira się mydliła, ale pod prysznicem albo w błotku

Ewentualnie w smarze silnikowym

[Robert]

ale ona sie tam rusza jak shakira lol

[Piter]

ja tam Mariah nie widze

Przyjrzyj się kto przechadza się w tle po sklepie zoologicznym

Miałem strasznie chamskie skojarzenie po przeczytaniu tego postu. Pink kupująca w zoologicznym świnkę... Mariah.

[Virtual Tom]

ale ona sie tam rusza jak shakira lol

Wystarczy zobaczyć klip "These boots are made for walking"

[Kamui Shiro]

Z Shakiry się już nawalała Britni w "I Love Rock'n'Roll" ile można... xDD

[Dobi]

-Shakire w mydlinach?

To nie Shakira tylko Jessica Simpson.
Pink nawiązuje w tych scenach do teledysku Simpson "These Boots Are Made For Walking"

[Pawel]

Ogólnie mogłaby wymyślić coś innego niż nabijanie się i jeżdżenie po innych
Dla mnie to nic nowatorskiego, a Pink nic raczej nie przekazuje a jedynie wydurnia sie, dla mnie to głupia dziewczyna i tyle. Jedyne co fajne to teledysk, wokol ktorego zrobilo sie na chwile duzo szumu, tylko o co?

[flame]

Miałem przyjemność być wczoraj na koncercie Pink. Zaznaczę od razu, że fanem nie jestem - wybrałem się raczej dla towarzystwa i z powodu miejsca koncertu: zamek w Edynburgu. Tak czy siak bawiłem się świetnie - Pink była znakomita na żywo. Największe wrażenie zrobiło na mnie wykonanie "Just Like A Pill", "What's Up" (cover 4 Non Blonds) oraz "Dear Mr. President". Do tego sceneria i atmosfera były rewelacyjne - zachodzące słońce nad wzgórzem zamkowym, pochodnie na obwarowaniu, itd. Wracając do muzyki - byłem pod wrażeniem i muszę powiedzieć, że Pink zdecydowanie zyskała w moich oczach po wczorajszym wieczorze.

[Virtual Tom]

Jejciu! Dzięki za relację, cóż bym dał aby być na miejscu

[Chill-out]

Pink gra świetne koncerty!Niestety nie było mi jeszcze dane pojechać na Jej koncert.Póki pozostaje ogladanie ostatniego DVD.

[dorota]

Miałem przyjemność być wczoraj na koncercie Pink. Zaznaczę od razu, że fanem nie jestem - wybrałem się raczej dla towarzystwa i z powodu miejsca koncertu: zamek w Edynburgu. Tak czy siak bawiłem się świetnie - Pink była znakomita na żywo. Największe wrażenie zrobiło na mnie wykonanie "Just Like A Pill", "What's Up" (cover 4 Non Blonds) oraz "Dear Mr. President". Do tego sceneria i atmosfera były rewelacyjne - zachodzące słońce nad wzgórzem zamkowym, pochodnie na obwarowaniu, itd. Wracając do muzyki - byłem pod wrażeniem i muszę powiedzieć, że Pink zdecydowanie zyskała w moich oczach po wczorajszym wieczorze.

flame,co ty robisz w Edynburgu?ja kocham to miejsce! rok temu planowałam się tam sprowadzić,hehehe ,kto wie,kto wie

co do pink to nie jestem jej fanką,ale czy ja dobrze rozumiem ze Dear Mr President jest jej piosenką?czy ona tam nie jedzie po Bushu? jesli tak to to często leci w Niemieckim radio

[Grzechu]

Pink gra świetne koncerty!

Nom, widzialem niedawno na jutubie