Praca i życie poza granicami Polski

Podziel się swoim doświadczeniem

Rozmowy na tematy nie pasujące do pozostałych kategorii.
aduja
The story so far
The story so far
Posty: 477
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:47
Lokalizacja: Adujaland

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: aduja »

A nie prosciej byloby wkleic link do tekstu?
Awatar użytkownika
Estratos
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5339
Rejestracja: 20 maja 2008, 2:42
Lokalizacja: zza swiatow

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: Estratos »

aduja pisze:A nie prosciej byloby wkleic link do tekstu?
nie, bo po tygodniu dostep do tego linka bedzie platny.
Monika23
Lunatique
Lunatique
Posty: 2877
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:41
Lokalizacja: ......

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: Monika23 »

A powiedzcie jak z bezpieczenstwem w UK? :) czy jest tak jak u nas, ze wieczorem lepiej nie wychodzic samemu z domu?;-/
Magda M
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5847
Rejestracja: 10 sty 2005, 20:40

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: Magda M »

A powiedzcie jak z bezpieczenstwem w UK? n czy jest tak jak u nas, ze wieczorem lepiej nie wychodzic samemu z domu?;-/
a więc :D ja nie miałam zadnych złych przygód w nocy... ale usze Cie kobieto ostrzec.... po pierwsze na kieszonkowcow.. jak pisałam nie niemal juz w 1 dzien okradli :?

No i jeszcze musze Cie ostrzec przed.... facetami a dokładniej Murzynami - Boże, oni podrwyają wszytko co sie rusza i nie ucieka na drzewo :shock: :lol:
Szok normalnie ale sama zobaczysz :lol: Ja miałam chyba ze 4 propzycje małzenstwa :lol: buhehehe :D a najlepsza była taka historia: jestem sobie w pracy i nagle podchodzi jeden facet [chyba nie musze pisać ze Murzyn . :lol: ] , no i zaczyna ze mną gadac.... no a ja oczywiscie nie za rozmowna :lol: No i on wreszcie zaczyna zapraszac na kawe do Mc Donalda [bo obok był McDonald]... a ja dalej NIE... NO to poszedł i za chwile przychodzi jego młodsza siostra.. I ona zaczyna mi o nim opowiadac, jaki to on fajny i dobry..,, i czy dam mu nr telefonu ... A ja jak zwykle NIE ... No to poszła sobie i za chwile przychodzi druga siostra i ta sama śpiewka .... No i ja znowu NIE.. I za chwile przychodzi jego brat.... I tez prosi o numer dla niego [chyba z pół godziny sie z nimi meczyłąm :?] No i prosi o numer, a ja dalej nie chce dac... No i on wreszcie mowi ze On da numer brata i zebym to ja zadzwonila ja sie zdecyduje.. no to ja sie zgadzam :lol: No i zapisał mi ten numer... a obok tego numeru zapisał swoj numer na wypadek gdybym wolała jego :lol2: buhehe nie ma to jak braterska więź :lol:

A no i Monia uwazaj na Turkow :!: Ci to sa jeszcze bardziej napaleni :lol2:


OMG :lol2:
Monika23
Lunatique
Lunatique
Posty: 2877
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:41
Lokalizacja: ......

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: Monika23 »

o mamo Madzia, to ja bede uciekac na drzewo :lol: :D
moj chop mnie chyba nie pusci tam na krok, zreszta sama sie bede go trzymac jak rzep :lol:

Fajna przygode mialas i jaka cierpliwa bylas :D :P
Titter
Edytoświrek: ja tu mieszkam!
Edytoświrek: ja tu mieszkam!
Posty: 4106
Rejestracja: 09 gru 2004, 14:13
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Bede snila
Lokalizacja: Wichrowe Wzgorze

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: Titter »

MagdoM, Twoja historia mnie urzekla :D:D:D LOL :D
Magda M
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5847
Rejestracja: 10 sty 2005, 20:40

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: Magda M »

:DDD
Monika23 pisze:moj chop mnie chyba nie pusci tam na krok, zreszta sama sie bede go trzymac jak rzep
ano własnie, zapomniałam :D hheheh chłopy tez musza uwazać :D Mezczyzni w Londynie sa odwazni nie tylko w stosunku do kobiet :D Wierz mi i pilnuj chłopa :D

A jeszcze tak apropo tej mojej histori... To mi sie wlasnie strasznie nie podobalo w Londynie - tam nie ma takiej subtelnosci w stosunkach damsko - meskich - jest krotko,konkretnie i na temat... ja tam wole podchody :D
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: B@r »

magdamiecz pisze:
ano własnie, zapomniałam :D hheheh chłopy tez musza uwazać :D Mezczyzni w Londynie sa odwazni nie tylko w stosunku do kobiet :D Wierz mi i pilnuj chłopa :D
A ty skąd to wiesz? :P
Czyżbyś miała kolejną opowiastkę? :D 8)
Magda M
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5847
Rejestracja: 10 sty 2005, 20:40

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: Magda M »

B@r pisze:A ty skąd to wiesz? n
Czyżbyś miała kolejną opowiastkę?
to taka aluzja że za duzo opowiadam? :D :lol: Juz nie bede :cry:














PS. a wiec :lol: : moja kolezanka jechala do londexu z chlopakiem. I ten chlopak był ... tam niemal porządany [chyba lubią blondasów] - raz jeden chlopak klepnął go w tyłek jak przechodzil obok, innym razem jakis inny przechodzen mrugnął do niego wymownie, a jeszcze innym razem znowu tez jakis gest wykonal - nie pamietam jaki - ale jak zobaczyla to jego dziewczyna [ta moje kolezanka] to wziela go za reke, i koles ktory wykonal ten gest powiedzial tylko: ups, sorry :D

no wiec, pilnuj Monia chłopa :D
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: B@r »

magdamiecz pisze:
B@r pisze:A ty skąd to wiesz? n
Czyżbyś miała kolejną opowiastkę?
to taka aluzja że za duzo opowiadam? :D :lol: Juz nie bede :cry:
No wiesz :lol: Twoje opowiastki są cudne! 8)
Człowiek może się wiele dowiedzieć. To czekam na część 3 :D
Hmmm... nieźle miał ten chłopak Twojej koleżankiu :lol:
Gdyby tak do mnie ktoś pomrugał :lol: :D :D
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: B@r »

magdamiecz pisze: PS. a wiec :lol: : moja kolezanka jechala do londexu z chlopakiem. I ten chlopak był ... tam niemal porządany [chyba lubią blondasów] - raz jeden chlopak klepnął go w tyłek jak przechodzil obok, innym razem jakis inny przechodzen mrugnął do niego wymownie, a jeszcze innym razem znowu tez jakis gest wykonal - nie pamietam jaki - ale jak zobaczyla to jego dziewczyna [ta moje kolezanka] to wziela go za reke, i koles ktory wykonal ten gest powiedzial tylko: ups, sorry :D

no wiec, pilnuj Monia chłopa :D
Z tego co tu czytam to w Londynie gorzej niz we Wloszech. :D Ale mozna sie dowartosciowac. :D:D:D

Historia kolezanki Madzi przypomniala mi moja i mezusia wizyte w dzielnicy Red Light :P w Amsterdamie (glowna atrakcja turystyczna hehe). Jak masa turystow, szlismy sobie podziwiajac wystawy :D i spacerowalismy sobie za reke. Gdy tylko reke mezusia puscilam na 5 sekund, juz go jakas kobieta pracujaca :D:D zapraszala. Oczywiscie od razu reke chwycilam z powrotem. :twisted:
Awatar użytkownika
Mist
Ready for love
Ready for love
Posty: 3077
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
Lokalizacja: GB South West

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: Mist »

Ale Ci co sa tacy odwazni to wlasnie Turcy a feeeeeee! Jeden sie ode mnie nie mogl odczepic juz na lotnisku, a drugiego mialam w collegu.

Nigdy ale to nigdy nie dawajcie numeru telefonu, bo wtedy trzeba karte sim zmieniac. Do nich nic nie dociera, poza tym co sami chca zeby dotarlo.

Ale nic nie pobije mojego sasiada onanisty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale nie wiem czy moge takie historie na forum poruszac :?: :?: :?:
Cypix
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1443
Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: Cypix »

Opowiadaj :D
Awatar użytkownika
Mist
Ready for love
Ready for love
Posty: 3077
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
Lokalizacja: GB South West

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: Mist »

Cypix pisze:Opowiadaj :D
ale ja sie wstydze... :oops: :oops: :oops:
poza tym jeszcze mnie admini zbanuja, ze ludzi gorsze!
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: Praca i życie poza granicami Polski

Post autor: vanity »

Mist pisze:Nigdy ale to nigdy nie dawajcie numeru telefonu, bo wtedy trzeba karte sim zmieniac. Do nich nic nie dociera, poza tym co sami chca zeby dotarlo.
może po prostu wyjściem z sytuacji jest po odpieraniu amorów dać jakiś (w sensie jakikolwiek - nawet zmyślony) nr telefonu. oczywiście zakłądając że się tej osoby już więcej nie spotka.
ODPOWIEDZ