Strona 196 z 201

Re: E.K.G

: 23 gru 2014, 18:13
autor: addar
a ja lubie ekg i MY lalala jestem najlepsiejszym fanusiem :tulimy: :*

Re: E.K.G

: 23 gru 2014, 20:17
autor: Piter
Według mnie obie płyty są słabe.

Re: E.K.G

: 25 gru 2014, 21:31
autor: Dobi
Wy tu dyskutujecie na temat płyty a ja właśnie dokonałem odkrycia :P Agora umieściła na swoim profilu cały ZAKAZANY album -> Edyta Górniak - E·K·G

Re: E.K.G

: 25 gru 2014, 21:57
autor: Virtual Tom
Dobi pisze:Wy tu dyskutujecie na temat płyty a ja właśnie dokonałem odkrycia :P Agora umieściła na swoim profilu cały ZAKAZANY album -> Edyta Górniak - E·K·G
Chyba jedyne miejsce gdzie można go posłuchać online :ha:

Ja sobie do dzisiaj nie mogę wybaczyć, że byłem na tyle głupi i biegałem za tym badziewiem po kioskach z rana.

-- Dodano: 25 gru 2014, o 23:10 --

Usłyszeć początek "Alei Gwiazd" w jakości "karaoke midi" - bo taką prezentuje - bezcenne :buahaha:

Re: E.K.G

: 25 gru 2014, 22:37
autor: Marek
Virtual Tom pisze: Ja sobie do dzisiaj nie mogę wybaczyć, że byłem na tyle głupi i biegałem za tym badziewiem po kioskach z rana.
To były fajne czasy. Edyta po przerwie, zapowiedziach (kolejnych) zakończenia kariery, wydaje upragniony album, na który czekają "wszyscy". Wtedy większość z nas wstała rano i biegła do kiosku.
Osobiście lubię ten album.... mimo wszystko :)

Na allegro album EKG po 5,85zł :lol:
http://allegro.pl/edyta-gorniak-ekg-ksi ... 96407.html

Może ktoś się skusi? W końcu trzeba wyprzedać płyty, które zalegają w magazynach i przyniosły platynę :lol:

Re: E.K.G

: 26 gru 2014, 0:41
autor: Blur
Doskonale pamiętam kiosk w którym kupiłem EKG, w sumie szczęśliwe dla mnie miejsce. Kiedyś wyleciał mi dowód z kieszeni i ktoś go zaniósł do tego kiosku. Idąc do Urzędu Miasta by go unieważnić i złożyć wniosek o nowy zauważyłem go za szybką wspominanego kiosku :lol3: :lol3:

Love Is A Lonely Game jest super, taka szkoda, że Edyta nigdy nie wykonała tej piosenki na żywo.

Re: E.K.G

: 26 gru 2014, 5:06
autor: kamil87
Zawsze jak słuchałem Alei Gwiazd to miałem wrażenie, że w tle chrumcze jakaś świnka, czy tylko ja to tak odbieram, czy Wy także ? W ogóle co autor miał na myśli dodając taką świnkę, dla mnie to brzmi wieśniacko i przez to nie lubię tej piosenki w wykonaniu Edyty.

Re: E.K.G

: 26 gru 2014, 7:01
autor: ediva
kamil87 pisze:Zawsze jak słuchałem Alei Gwiazd to miałem wrażenie, że w tle chrumcze jakaś świnka, czy tylko ja to tak odbieram, czy Wy także ? W ogóle co autor miał na myśli dodając taką świnkę, dla mnie to brzmi wieśniacko i przez to nie lubię tej piosenki w wykonaniu Edyty.
Daruś w czasie nagrań podarował Edycie taką świnkę-miniaturkę na urodziny, stąd pewnie chrumkanie w tle. Edyta z kolei podarowała tę świnkę Zdzisławie w podziękowaniu za zgodę na cover. Sośnicka zapytana o tę sytuację - milczy.

Re: E.K.G

: 26 gru 2014, 10:45
autor: endeven
czyli ktoś po prostu podłożył Edycie... świnię :)

Love is a lonely game to jedyny prawdziwie fajny utwór z tej płyty. Nic nowego, znów zgadzam sie z Panem mgłą :)

Re: E.K.G

: 26 gru 2014, 11:18
autor: Wojtuś
Ja tam lubię EKG. Wiadomo, że nie jest to arcydzieło ale jest kilka fajnych piosenek do których wracam. Niestety zgadzam się z wami jeżeli chodzi o Aleję Gwiazd.

Re: E.K.G

: 26 gru 2014, 11:56
autor: Robik
endeven pisze:Love is a lonely game to jedyny prawdziwie fajny utwór z tej płyty. Nic nowego, znów zgadzam sie z Panem mgłą :)
A dla mnie to najgorsza kompozycja na "EKG". Za to "Another love song", podobnie jak "Can't say no" na Perle, uważam za zmarnowane piosenki, mogące wypromować albumy.

Re: E.K.G

: 26 gru 2014, 17:23
autor: Mist
Jedyna plyta Edyty ktorej nie kupilam i nie zaluje :)

Re: E.K.G

: 26 gru 2014, 18:53
autor: Flux
Wasze krytyczne uwagi odnośnie tego albumu są niczym miód na moje czarne jak smoła, zepsute serce :PP To wielka ulga, że są tutaj osoby które dostrzegają beznadzieję, która ogarnęła wtedy Edytę i doprowadziła do upadku, z którego w pełni się do dziś nie podniosła :PP Ale w końcu dźwignie i zrzuci to brzemię topornego, grubo ciosanego popu wprost z wyprzedaży w chińskim markecie :D

Re: E.K.G

: 27 gru 2014, 8:35
autor: ediva
Mist pisze:Jedyna plyta Edyty ktorej nie kupilam i nie zaluje :)
Nawet moja sąsiadka 62-letnia pani Regina kupiła wówczas EKG wraz z papierosami i wydaniem Faktu. "Zaszalałam", chwaliła się, a przesłuchawszy dodała "Ona niech lepiej nagrywa walce jak Santorka, taki głos, ale niektóre piosenki ładne np. Cygański Romans". Lubiła włączyć sobie przy sprzątaniu mieszkania.

Re: E.K.G

: 27 gru 2014, 18:01
autor: Marek
Prawda jest taka, że co by wtedy Edyta wydała i tak by się "podobało". Ważniejsze było, że "coś" wydaje, niż co to będzie. Mimo wszystko platyna była, teraz przy MY nawet złota nie było.