Życie na gorąco, Takie jest życie

Znalazłeś w mass mediach coś na temat Edyty, zamieść to tutaj.
ODPOWIEDZ
Alita
Linger
Linger
Posty: 916
Rejestracja: 08 gru 2004, 1:03
Ulubiony album: Live '99
Ulubiona piosenka: Anything (live)
Lokalizacja: Zamość

Re: Życie na Gorąco

Post autor: Alita »

Nich napisza jeszcze "Pierwsza Miesiączka Edyty" "Pierwszy Raz Edyty" Boże, ludzie to już nawet nie jest chore, tragedia!
Magda M
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5847
Rejestracja: 10 sty 2005, 20:40

Re: Życie na Gorąco

Post autor: Magda M »

hmmmm... no wiesz.. pierwsza miesiaczka... przecie to moze byc sensacja roku :D:D:D:D
kinga
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2323
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Życie na Gorąco

Post autor: kinga »

Oooo "Pierwsza miesiączka Edyty" to byłby bestseller :!: Życia na gorąco po godzinie w kioskach nie będzie... :roll:
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: Życie na Gorąco

Post autor: vanity »

no rzeczywiście popisali się pseudodziennikarze. ja też do orłów nie należałam, co prawda pała mi nigdy nie groziła, ale jechanie na dost i db i rzadkich bdb z religii , bo z wf-u byłam zwolniona ( tak tak nie chciało mi się męczyć!) raczej nie działa na moją korzyść. no głupi artykulik, zważywszy że zazwyczaj w klasie takich uczniów co tylko mają bdb z wszystkiego jest z 1%. odnoszę wrażenie że nawet z biedy potrafią zrobić skandal. denne to. tym bardziej że liczy się człowiek a nie to czy ma na dupie markową szmatę. tak więc artykulik skandaliczny. a za tydzień będzie jeszcze "lepiej". no bo pierwszy chłopak. "już się nie mogę doczekać" :sad:
Magda M
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5847
Rejestracja: 10 sty 2005, 20:40

Re: Życie na Gorąco

Post autor: Magda M »

nie na dla mnie to jest po prostu kosmos.... wymyslmy tytuł.... za tydzien to very zabawnie bedzie... juz wymyslam tytuł na okladke.... Luz Edita & don Pedro... Editiella & Alfonso... Editielos & Armando..


ehhh :(:(:( PseudoLudzie! dajcie jej wreszcie spokoj!!! :x :x
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Życie na Gorąco

Post autor: B@r »

Ja mam tylko krotki komentarz - inteligencja jest wrodzona, wiedza nabyta, a niestety niektorzy blednie zakladaja ze brak dyplomu rowna sie brakowi inteligencji. Czasem wiedza zyciowa przydaje sie bardziej niz wyuczona. Nie mozna oceniac osoby jedynie po wyksztalceniu, bo ludzie sa skomplikowanymi stworzeniami.

Poza tym - Edyta do swojego zawodu jest przygotowana. Szkoel przeszla w Metrze, tylko ze za to dyplomu nie daja. A szkoda, bo moze by sie ludzie od niej odczepili.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2005, 22:07 przez B@r, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kasia
Ready for love
Ready for love
Posty: 3127
Rejestracja: 01 sty 2005, 23:12
Lokalizacja: Tychy

Re: Życie na Gorąco

Post autor: Kasia »

Czasem wiedza zyciowa przydaje sie bardziej niz wyuczona.
Oj Madzia. Nie czasem. Słyszałam, że lekarze czy jacyś naukowcy, a właściwie to można stwierdzić z doświadczenia, że wiedza życiowa duzo bardziej sie przyda. Bo co z tego że wszystkie funkcje, definicje i wzory matematyczne i co tam jeszcze jest masz w jednym palcu jak nie potrafisz sobie poradzić np. w związku po jakiejś kłutni. Przyznam, że nie czytam całego tego tematu, ale to taka mała wzmianka do tego co powiedziałaś.
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Życie na Gorąco

Post autor: B@r »

Masz racje Kasiu. Moja profesorka z badan rynku powtarza nam, ze w tej dziedzinie mamy miec wiedze robocza, umeic zastosowac rozne techniki itp. itd., a nie wystukac definicje z pamieci, bo to nie rozwiaze zadanego nam problemu, ktory mamy zbadac. Dlatego tez ocena z projektu badawczego jest bardziej iststotna niz z pisemnego egzaminu.
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: Życie na Gorąco

Post autor: vanity »

to prawda, i moim zdaniem nie trzeba do tego badań naukowych, bo to widać w życiu.
są osoby które choć zatrzymały się z wykształceniem na podstawówce (bo zycie tak wymusiło, albo bo im się nie chciało) albo ze średnim, ale które dzięki swojej pracy i zaradności życiowej żyją na wyższej stopie niż niejeden magister. absolutnie nie chodzi mi tu o ludzi z pierwszej setki Wprost, ale o normalnych "szaraczków".
kinga
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2323
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Życie na Gorąco

Post autor: kinga »

Zgadzam sie. Edyta zresztą sama kiedyś powiedziala, że niestety szkoly nie uczą życia. Wymuszają tylko stresy na ludziach. I co z tego, że mialaby tylko więcej egzaminów i stresów, jak nie nauczyloby Ją to życia ani odporności ani kontaktu z ludźmi... Powiedziala tez, że znala kiedyś czlowieka, który przeczytal tyle książek ile Ona ma wlosów na glowie prawdopodobnie, ale on nie potrafi żyć... Moim zdaniem to bardzo mądre stwierdzenie.
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Życie na Gorąco

Post autor: B@r »

Bardzo cenie swoja wlasna edukacje, ale szanuje wybory innych, ktore roznia sie od moich. Mozna byc madrym czlowiekiem bez formalnego dyplomu. To, ze ktos nie konczy szkoly nie musi oznaczac, iz jest glupi. Zycie sie roznie uklada.
Awatar użytkownika
dorota
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5859
Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
Lokalizacja: Sopoćkowo

Re: Życie na Gorąco

Post autor: dorota »

nie chce mi sie komentowac ZnG, bo to jest zalosne co oni wyprawiaja,i takim postepowaniem obrazaja cale dziennikarstwo!!!
tragedia
Monika23
Lunatique
Lunatique
Posty: 2877
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:41
Lokalizacja: ......

Re: Życie na Gorąco

Post autor: Monika23 »

a na jednym zdjeciu zakreslili w kolko jakiegos pana zamiast Edi ...wzrok szwankuje !!
Awatar użytkownika
ANETA
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5726
Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
Ulubiony album: Edyta Górniak
Lokalizacja: Łomża

Re: Życie na Gorąco

Post autor: ANETA »

Nie wiem czy wierzyc temu artykułowi bo kilka rzeczy sie zgadza bo Edyta sama o nich mówiła, reszta moze byc wymyslona albo być prawdą. Tego przeciez wiedziec nie mozemy.
Magda M
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5847
Rejestracja: 10 sty 2005, 20:40

Re: Życie na Gorąco

Post autor: Magda M »

e tam.. ja nie wnikam w tresc.... dla mnie to i tak kosmos... :D:D:D:D rozmiesza mnie to zycie na goraco... buhahahaha.....
----> kosmoss :D:D:D:D <-----
ODPOWIEDZ