to może tak, o roku 2019, za popruntheworldray pisze:Za kilka godzin Król przegoni na Spotify Your high. YH wciąż radzi sobie nie najgorzej w porównaniu do innych piosenek Edyty, ale 472 tys. odsłuchań po 64 miesiącach od premiery i po nawet niezłej promocji to nie jest dobry wynik.
YH miało swoje 5 minut w 2014 roku. To chyba jasne, jak procentowo ubogo dla wyświetleń wtedy było na tej platformie w Polsce. Moja statystyka pokazuje, jakie przyrosty notowały utwory Edyty w ostatnich 30 miesiacach, kiedy YH było już dawno passe. I tu ma 7 największy przyrost wśród przebojów Edyty. Ustępuje tylko disneyowskim piosenkom (Kolorowy wiatr, Ten za łukiem rzeki świat), filmowej Dumce na dwa serca, eurowizyjnemu To nie ja, światecznemu Pada śnieg i europejskiemu One and One.Według najnowszego raportu ZPAV, streaming urósł w pierwszej połowie tego roku o 30%.
i mają wyjątkowo dużo odtworzeń moim zdaniem jak na coś wydanego w powijakach spotify, właśnie dzieki temu. Byłoby dużo gorzej, gdyby pierwszym albumem pod top 10 byłby inny, premierowyray pisze:W przypadku Edyty akurat nie potwierdza się prawda, że wypozycjonowanie albumu ma znaczenie - pierwsze 2 utwory Edyty pod jej aktualnym Top10, czyli Find me i Obudźcie mnie są poza jej Top30