Strona 8 z 10

Re: KFPP OPOLE 2009

: 17 cze 2009, 15:16
autor: Madlen
Kochani witam Was po małej przerwie :)
Co do Opola to tylko tyle i może aż tyle: EDYTA MNIE OCZAROWAŁA! :wub:
Świetna forma wokalna, uwielbiam "Jestem Kobietą" w tej odmienionej aranżacji :D
Duet ze Zbyszkiem Wodeckim to poprostu czysta magia :d Świetnie skomponowane głosy, te uwodzicielskie ruchy Edki :D Myślałam, że się rozpłynę, cała rozmarzona siedziałam przed telewizorem, wpatrzona w ekran jak w jakieś bóstwo :D Serio :D
Powalające... Wygląd Edyty niebiański, te morskie wzorki na sukience no i ten turkusowy kolor, świeży makijaż, taniec, buty, a do tego na deser jej opalone nóżki :D Można się zakochać <3 Poprostu cudownie. Na próbach również ślicznie wyglądała, no ale widzę, że pudelki musiały się już rozpisać, na temt jej zbyt wydekoltowanego biustu :lol3: Strasznie podobają mi się jej okularki :hellobaby:
loveedyta pisze:Przekonałam się do tej nowej fryzurki.
A nie mówiłam? :D Trochę stylizacji i proszę jaka piękna Edka :) ( Zawsze piękna :D )

Re: KFPP OPOLE 2009

: 17 cze 2009, 17:57
autor: kinga

Re: KFPP OPOLE 2009

: 17 cze 2009, 18:15
autor: Madlen
kinga, dziękuję za link.
Miły wywiad, ta pani zadawała fajne pytania :) Edytka taka kochana, naturalna, uśmiechnięta, spokojna. Chyba naprawdę ma już wszystko, hehe :) Eddi :*

"Jak mam program albo jakieś wystąpienie publiczne, to idę do fryzjera, coś tam coś tam, tak po babsku, pazurki..." haha uwielbiam ten fragment, ciekawe co to jest to " coś tam coś tam " :> :wink2:

A jak Edi mówiła coś o Allanku i o tym, że odnajduje szczęście, gdy nie musi zasłaniać mu oczu, żeby nie patrzył na te wszystkie nagłówki gazet to wtedy przy słowach "Mało jest takich dni" ma taki piękny uśmiech, nie widziałam jeszcze takiego u Edyś :wink2:

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 12:24
autor: Michael
Świetnie wyglądała, fajnie się ruszała, brakowało mi jedynie tancerzy przy JK.
Duet z Wodeckim - magiczny. Edzia to jednak potrafi czarować na scenie :hellobaby: .

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 12:33
autor: Marrcino
Szkoda, że nie było forum w czasie Opola... napisałbym wiele miłych słów. Teraz już ze mnie uszło podniecenie. Edzia dała czadu, świetnie się ruszała i w ogóle super sexi. :hellobaby:

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 13:23
autor: Alita
Piękny wywiad, taki prawdziwy :)

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 16:35
autor: suuzii17
Wielki powrót :D

Świetny był występ w Opolu , teraz czekam na TT :wink2:
Dziękuję za link do wywiadu.

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 18:12
autor: xXxAsiaxXx
Mnie też Edytka oczarowała podczas występu w Opolu. Jej występ i wygląd był taki świeży i nowy. Bardzo mi się to podobało. ;)

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 18:39
autor: rav33
ma ktoś avi z tego występu??

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 18:43
autor: Matiz99
rav33 pisze:ma ktoś avi z tego występu??
Jest w dziale audio-video.

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 19:55
autor: Marek
Duet z Wodeckim był znakomity. Podzieli się ktoś mp3?

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 19:57
autor: Matiz99
ma ktoś avi z tego występu??
Marek pisze:Podzieli się ktoś mp3?
Dlaczego nie zalgądacie do działu Audio-Video.Od tego on jest! :P
:offtopic:

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 20:06
autor: vanity
Występ w Opolu wspaniały. Choć nie przepadam za tą wersją Jestem kobietą, którą zaprezentowała, było w niej kilka uroczych fragmentów. Duet ze Zbyszkiem, miód, cud i orzeszki. Ale czułam, że tak będzie. Wyglądała też rewelacyjnie. Wogóle myślę, że obok Flinty, także z Tiltem i Justyny Steczkowskiej, szczególnie w piosence Demarczyk to były najjaśniejsze punkty tej części koncertu.

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 22:18
autor: Aro
Vanity ty coś brałaś!! Pierwszy raz tak słodzisz. :D

Re: KFPP OPOLE 2009

: 18 cze 2009, 22:35
autor: BolecDC
Edyta wyglądała świetnie. JK bardzo energetyczne, świeże, wokalnie też całkiem zgrabnie wyszło. Duet bardzo udany, pogodny, klimatyczny, magiczny. :)

Jednak to nie do Edyty, według mnie, należała ta impreza. "Grand valse brillante" w wykonaniu Jusi - coś wielkiego. Również nowa wersja "Testosteronu" Kayah zabrzmiała naprawdę imponująco. Po prostu niektórzy rozwijają się, tworzą, poszerzają horyzonty muzyczne, a inni chcieliby do końca życia serwować publiczności te same, odgrzewane kotlety.