Strona 11 z 13

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 1:28
autor: edikate
bardzo dziekuje z apliki i recenzje...

Edi

: 30 sie 2009, 1:33
autor: weroniuka
sexuality pisze:
Martuniaaa pisze:i co to już koniec ??

Edyta tylko jedna piosenkę ;( ???

szkoda
Właśnie :( Bracia Golec zaśpiewali 3 piosenki , a Edyta tylko jedną :(
Dajcie spokój! Też mnie to wkurzyło. Mimo wszystko jestem bardzo ukontentowana, bo w końcu mogłam usłyszeć Edytę. Była, jest i będzie świetna. Odbyło się tyle festiwali, a ona śpiewała tylko na dwóch. Bez niej to jakoś tak nudno dla mnie :D Dzięki Edyta za występ ;* :)

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 8:25
autor: autech
Było okey,chociaż nie lubie tej pioseki-zdecywoanie wole te ze wczesniejszych płyt!!! Mam nadzieje ze Edyta nie zmarzła-bo jak zobaczyłam jej te odkryte ramiona to mnie ciarki przeszły :)
Fajny koncert,Flinta rewelacja-ta dziewczyna ma power,Lipnicka -szkoda ze nie solo-ale i tak jej głos to balsam dla duszy.

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 9:05
autor: tonya2
Amatorski bo amatorski, ale jest: http://www.youtube.com/watch?v=ugZcsxLn9Xo

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 9:13
autor: Paulik24
Występ fenomenalny, ale szkoda że tak mało ;( Tak się stęskniłam za nią a tu tylko jedna piosenka... Ale ważne, że wogóle wystąpiła i pokazała klase(jak zwykle) :D

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 9:27
autor: loveedyta
DS dzięki za pliki :)

Co tu dużo pisać, występ fenomenalny, Edyta w świetnej formie :)

P.S. Czy ten buddyzm zakazuje jej jeść mięsa? :lol3: :lol3: :lol3:

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 10:03
autor: GosiaczeQ_14
P.S. Czy ten buddyzm zakazuje jej jeść mięsa? :lol3: :lol3: :lol3:
Miałam koleżankę buddyjkę i nie wiem czy to tak jest bo się nie wtajemniczałam nigdy głębiej ale ona nie jadła mięsa i czegoś tam jeszcze też :P Ale już nie pamiętam

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 10:29
autor: rafal22
czy ktoś może wrzucić występ z polsatu Edy bo nie mogłem oglądać ale dobrej jakości ?

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 11:04
autor: Rose
loveedyta pisze:P.S. Czy ten buddyzm zakazuje jej jeść mięsa?
Tak w buddyźmie uważają że zwierzęta mają takie same prawa jak ludzie.



Posty z plikami przeniesione TUTAJ
Matiz99.

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 14:27
autor: weroniuka
A Edyta jest buddyjką? :D

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 14:54
autor: Paulik24
http://www.youtube.com/watch?v=y5mPCKuy4M8 pewnie niedługo zostanie usunięte, ale poki co jest :hellobaby:

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 15:09
autor: Michael
Rose pisze:Tak w buddyźmie uważają że zwierzęta mają takie same prawa jak ludzie.
Jednej rzeczy nie rozumiem. Skoro (jak donoszą portale plotkarskie) przeszła na buddyzm, to dlaczego dziękuje aniołom, że przestało padać? :P

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 15:21
autor: Estratos
Michael pisze:Jednej rzeczy nie rozumiem. Skoro (jak donoszą portale plotkarskie) przeszła na buddyzm, to dlaczego dziękuje aniołom, że przestało padać? :P
ja jestem ateistą a często mówię: jezusmaria!

Poza tym co jak co, ale naśmiewanie się z czyjejś wiary czy przekonań filozoficznych uważam za niestosowne.

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 15:21
autor: Paulik24
Michael pisze:Skoro (jak donoszą portale plotkarskie) przeszła na buddyzm, to dlaczego dziękuje aniołom, że przestało padać?
Też się zastanawiałam..
No ale może się jeszcze nie przestawiła co do słownictwa :hellobaby:

Re: Koncert Fundacji Polsat "Podziel się posiłkiem"

: 30 sie 2009, 15:40
autor: Michael
Estratos pisze:Poza tym co jak co, ale naśmiewanie się z czyjejś wiary czy przekonań filozoficznych uważam za niestosowne.
Niech sobie wierzy w co chce. Mało mnie to interesuje. Oby tylko nie dostała się nigdy w objęcia jakiejś sekty.
Btw., ja jestem wierzący, ale nie uznaję instytucji kościoła.