Re: Anita Lipnicka
: 10 lis 2013, 20:06
Moze komus uda sie nagrac?
Najstarsze forum dyskusyjne poświęcone Edycie Górniak
https://e-gorniak.com/forum/
Wniosek: ciezko artysta byc w dzisiejszych czasach. Jak nie koncertujesz - zle, koncertujesz - jeszcze gorzej... Ale sa tacy, ktorzy nie maja z tym zadnych problemow.SPROSTOWANIE wysłane do prasy - Magdalena Falkowska - manager Anity Lipnickiej
Witam Państwa
Uprzejmie proszę o natychmiastowe usunięcie postu, w innym wypadku, pomimo sprawy, którą oddałam do Sądu przeciwko Arts House Marta Poszepczyńska, podam Państwa również za oczernianie wizerunku Artysty.
Nie mogę oczekiwać od portalu tego typu, by był uczciwy, ale to co Państwo zrobiliście przekracza wszelkie granice przyzwoitości.
Nawet nie skontaktowaliście się Państwo ze mną, bym mogła sprostować słowa Poszepczyńskiej.
Zatem prostuję.
W Zielonej Górze mieliśmy grać dziś, był to jeden koncert z 4 odwołanych przeze mnie, gdzie sprzedało się ok. 300 biletów.
Tam reklamą koncertu zajął się właściciel Piwnicy Artystycznej Kawon. Nie zagraliśmy tam tylko i wyłącznie dlatego, że nie mogłabym odzyskać pieniędzy z eventimu za część z tych biletów.
Koncert został również odwołany.
W Piotrkowie Poszepczyńska wywiesiła plakaty 21.02 a my mieliśmy grać 27.02!!!
W Inowrocławiu, w miejscu w którym sprzedaje się 90% biletów na imprezy nie było ich dostępnych, a jedynie można je było kupić na eventimie!
Wszystkie informacje, które Państwo dostaliście od Poszepczyńskiej są nieprawdziwe.
8 marca gramy w Żywcu - koncert jest sprzedany w całości.
Poniżej załączam obrazy z ostatnimi smsami od Poszepczyńskiej, oraz maila, którego wysłała dwa dni temu do właścicieli miejsc, w których ma grać Renata Przemyk za 3 dni!!!!
Chcąc ochronić kolejnych Artystów, przed działalnością tej Pani, udałam się do jej miasta rodzinnego w celu uświadomienia tego jej rodzinie. Wszyscy byli w szoku!
Mam nadzieję, że przynajmniej inni nie ucierpią.
Zatem oczekuję natychmiastowej reakcji z Państwa strony, inaczej sprawę oddaję do sądu.
z poważaniem Magdalena Falkowska manager Anity Lipnickiej
A ty oczywiście byłeś w tych wszystkich miastach i na własnej skórze przekonałeś się, że koncerty Anity w ogóle nie były reklamowane? Pewnie coś jest na rzeczy, ale nie wierzę też, że osoba organizująca koncerty sama strzela sobie w nogę i robi wszystko, żeby nie zarobić. Jak napisałem, sąd rozstrzygnie przyczyny, dlatego nie oceniam... W jednym mieście zainteresowanie mniejsze, w drugim większe, normalna sprawa.To, ze Anita nie sprzedaje sie jak Donatan lub Weekend, nie znaczy, ze nie zapelnilaby salki w domu kultury, gdyby tylko ludzie w danym miescie mieli szanse dowiedziec sie o koncercie.
To oczywiste, jesli bilety kupilo pare osob w duzym miescie, nie trzeba nigdzie jechac, wystarczy ruszyc glowa.niuto pisze:A ty oczywiście byłeś w tych wszystkich miastach i na własnej skórze przekonałeś się, że koncerty Anity w ogóle nie były reklamowane?
Raczej nie robi nic, zeby zarobic. Brak profesjonalizmu az bije po oczach.niuto pisze:Pewnie coś jest na rzeczy, ale nie wierzę też, że osoba organizująca koncerty sama strzela sobie w nogę i robi wszystko, żeby nie zarobić.
Ale nie kompletny brak zainteresowania na kilkadziesiat tysiecy osob!!niuto pisze:Jak napisałem, sąd rozstrzygnie przyczyny, dlatego nie oceniam... W jednym mieście zainteresowanie mniejsze, w drugim większe, normalna sprawa.
Dzieki za koment, nie mam wiecej pytan.Edzia-moja pisze:Byłam kilka miesięcy temu na koncercie biletowanym. Anita zapełniła całą Operę Nova w Bydgoszczy.
Myślicie, że zarówno na Lipnicką jak i na Przemyk magicznym zbiegiem okoliczności nie chcą przychodzić ludzie, na koncerty organizowane przez tę samą osobę?Kochani!
Z wielką przykrością informujemy, że koncerty w Chorzowie (03.03.2014r) i Sochaczewie (05.03.2014r) nie dojdą do skutku z winy Organizatora - Agencji ARTS HOUSE MARTA POSZEPCZYŃSKA, który nie wywiązał się z postanowień zawartych w umowie. Do ostatniej chwili wierzyliśmy w zapewnienia w/w Agencji, że dotrzyma warunków umowy.
Karina Zawada - manager Renaty Przemyk