Piter pisze:przez Piter » wczoraj, o 23:11
Mist napisał(a):
Piter nie masz dzieci prawda? Nie masz pojecia co to znaczy tracic syna dla slawnej i wrednej bylej zony ktore Cie zostawila. Nie masz zadnego punktu odniesienia w tym temacie.
Myślę Mist, że za mało się znamy, i niech tak pozostanie.
Nie zabraniam Dariuszowi K. sięgania po prochy, każdy jest dorosły i sięga po używki, w ilości jaka mu pasuje i na jaką go stać. Problem, że nie żyje człowiek, bo on nie odczekał. Także współczuję mu, że musi ćpać, bo nie umie, nie jest w stanie, rozwiązać swoich problemów inaczej. Ale uważam, że niezależnie od tego, co nas trapi, nie możemy prowadzić auta po alkoholu lub narkotykach. I jeśli już tak się stanie, powinniśmy pokutować za nas czyn, nie wciągając w to innych. Wrednej żony, rozwydrzonego bachora, podłej teściowej itd. Aczkolwiek nie zabronię Ci jako matce, gdybyś kiedyś była, nie daj Boże, w sytuacji Darka, abyś tłumaczyła swój czyn byłym chłopem krwiopijcą lub niepokornym synem. Każdy wydaje własne świadectwo.
-- Dodano: 16 mar 2015, o 23:13 --
Kopaneek napisał(a):
Plotki głoszą, że Iza była dziewczyną... na telefon.
Dziwicie się, że nie chciał uznać dziecka? Ja nie.
Plotki głoszą... Toż to szczyt słownej finezji w obronie Darka.
Niby też nic nie mówisz, a ile sugerujesz.
Niepewność dotyczącą ojcostwa w XXI wieku można łatwo rozwiać.
@Mist, wypowiesz się? Masz odniesienie
Troche tu jednak o sobie napisales - calkiem sporo poza zdjeciem. Jestes strasznie sztywny, wiecznie skwaszony moze to dlatego mam nadzieje ze dzieci kiedys bedziesz mial (pewnie i w Polsce kiedys to zalegalizuja)
Co do ostaniego pytania to tak sie sklada ze bylam kiedys swiadkiem na rozprawie o ustalenie ojcostwa. Dowiedzialam sie wtedy ze niekoniecznie trzeba zlecic badania dna zeby ustalic ojcostwo. Zeznania swiadkow wystarcza zeby to zrobic widzisz chciales mnie obrazic ale Ci nie wyszlo