Flesz

[sexuality]

Ma dobry smak czy nie ciężko powiedzieć...
Broni się jak każdy na swój sposób i ma do tego w pełni prawo.
Akurat w kwestii Tybetu można się z Nią zgodzić, bo ja na przykład nie rozumiem Krupy. Co złego jest w kulturze Azji, a przede wszystkim buddyzmie? Darek chce się wykreować na dobrego ojca, a moim zdaniem wystawia sam sobie świadectwo... Najlepiej zamknąć dzieciaka na kłódkę w domu i niech siedzi sam... Po co ma podróżować, przebywać z matką, która w Polsce osiągnęła niemalże wszystko pod względem artystycznym? Najlepiej pokazać Górniaczkę z najgorszej strony, bo przecież taka jest polska zawiść...
Niestety większość gosposi w Polsce łyknęło temat i całą sprawę obrócą przeciwko Edycie i w tym przypadku jestem zdania, że Edyta ma prawo odpowiedzieć na te zaczepki. Wytłumaczyła się solidnie, a Darkowi nie szczędziła gorzkich słów. Wiadomo Krupa nie odpuści, ale mądrzy ludzie, którym przypadkiem trafi się ta gazeta zrozumieją Edytę.

Kwestię z matką przemilczała, za to kolejny plus.

Może co niektórym ciężko w to uwierzyć, ale prasa też sama ingeruje w życie Edyty. Nie tylko ona sama dawała im powody do pisania. Tego typu sprawy to norma od samego początku jej kariery. media nigdy do końca nie były jej przychylne. Pamiętam jak kiedyś kupowałam Bravo w latach 90. Edyta wtedy zaczynała karierę. Obelgi jakie pisano na temat EG były po prostu okropne. Nie pamiętam jak to się zakończyło, ale chyba sprawę rozstrzygnięto w sądzie...
Od chwili debiutu Edyty zastanawiam się, czy w jej wejściu do show-biznesu nie chciał przeszkodzić w pewien sposób Józefowicz, gdy ta odeszła z Metra?

[asiamoj]

Prosze skany

[blacktoxic666]

Kwestię z matką przemilczała, za to kolejny plus.

..
Od chwili debiutu Edyty zastanawiam się, czy w jej wejściu do show-biznesu nie chciał przeszkodzić w pewien sposób Józefowicz, gdy ta odeszła z Metra?

Sexuality, bardzo szanuję Twoje wypowiedzi, ale tym razem sugestia, że Józefowicz miałby chcieć przeszkodzić Edycie w karierze to chyba teoria spiskowa I to mocno naciągana, za to zgodna z głoszoną wszem i wobec przez prawdą, że wszyscy są przeciwko niej a ona chce tylko dobrze.

Co do tego, że przemilczała sprawę konfliktu z matką, według mnie zwyczajnie nie miała już czego wymyślić , ale jak sobie temat poukłada, jetsem pewna że wyskoczy z nowymi rewelacjami.

[ja30]

Od chwili debiutu Edyty zastanawiam się, czy w jej wejściu do show-biznesu nie chciał przeszkodzić w pewien sposób Józefowicz, gdy ta odeszła z Metra?

mysle ze raczki musial swojej wlozyc. byl zly ze odeszla z buffo bo przeciez byla najwieksza gwiazda i muza Jozka.jednak 4 lata byla tam

[DAAMI]

właśnie wróciłem z kiosku - powiem szczerze, spodziewałem się czegoś gorszego, a jest pozytywnie.
Wspomnieli o płycie, o clipie do CQ ( zawyżyli trochę oglądalność, no ale przecież to dla "dobra" Edyty )
O cenie domu też nie zapomnieli wspomnieć, ale przynajmniej Edyta pięknie się obroniła. Wytłumaczyła, czym jest buddyzm i na czym polega, a przy okazji ośmieszyła Darka no i przemilczała sprawę mamy - więc wyszła z twarzą , no i okazało się, że Edyta nie jest obojętna stanem zdrowia mamy, ponieważ wiele razy wyciągała do Niej rękę.
Brawo

[Phealer33]

Ta rzekoma "znajoma Edyty sprzed lat" pewnie nie istnieje, a jej zacytowane słowa to niewątpliwie od samej Edyty. A nawet jeśli założymy, że to autentyczne słowa jakieś znajomej, to co ona może wiedzieć o stanie obecnym i faktycznym Edyty relacji z Darkiem i matką, skoro jest Edyty znajomą "SPRZED LAT"? Gdzie logika zabłądziła? Jak Edyta już chce wchodzić w układy z dziennikarzami to niech to chociaż robi tak, aby całość wydawała się prawd autentyczną, niewymuszoną i szczerą.
Nie wiem dlaczego zmusiłem się do przeczytania kolejnej medialnej pyskówki Edyty ze światem.
NEVER AGAIN!!!

[adiX]

Phealer33 podchodzisz do tego zbyt emocjonalnie.

Edyta jak zawsze troszkę złośliwa, ale chyba na jej miejscu też nie umiałbym nie zareagować, chociaż tak byłoby lepiej.

[Mist]

Edyta wreszcie wyciagnela wnioski Artykul stonowany. Dobrze ze matki juz publicznie nie atakuje niezbyt dobrze by na tym wyszla bez wzgedu na to kto ma racje. Po prostu przyzwoitosc nakazuje ze sie szanuje rodzicow nawet jesli to jest tylko na pokaz.... Brawo Edzia jest lepiej!

Znajoma sprzed lat to oczywiscie sama diva Edzia ma ludzi za jakis tumakow co to sie nie zorientuja

[Kopaneek]

Znajoma sprzed lat to oczywiscie sama diva Edzia ma ludzi za jakis tumakow co to sie nie zorientuja

Myślałem, że już nikt na to nie wpadnie. Brawo!

[theshape]

Czy wy naprawde sadzicie, ze pismaki by puscily takie cos, gdyby nie bylo jakiejs realnej osoby, ktora by sie wypowiedziala jako ich "informator"?

[Flux]

Oczywiście, że tak. To standardowa procedura w tego typu szmatławcach, które Edyta tak sobie upodobała.

[theshape]

Takie cos moze by przeszlo, ale ten "informator" wypowiedzial sie pozytywnie o Edycie, dlatego oczywiste jest, ze musiala to byc realna osoba.

[Flux]

Pozytywnie o Edycie? Nie, taki ktoś zdecydowanie nie istnieje.

[theshape]

I tu bys sie zdziwil. Ale coz, kazdy ma swojego zlego wilka z bajki.

[Kopaneek]

Czy wy naprawde sadzicie, ze pismaki by puscily takie cos, gdyby nie bylo jakiejs realnej osoby, ktora by sie wypowiedziala jako ich "informator"?

Sugerujesz, że Edyta nie jest realna?