Strona 446 z 450

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 9:46
autor: ChristopherP
"Nagradzam Was więc owacjami na stojąco."

:rotfl:

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 9:53
autor: Piter
Mnie sie ta odpowiedź podoba.
Barany to eufemizm na takie sku***syństwo

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 9:57
autor: anet97
Bardzo dobra odpowiedź,kamień spadł mi z serca,bo jednak wszystko z nią w porządku.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 9:57
autor: mpjp
Piter pisze:Mnie sie ta odpowiedź podoba.
Barany to eufemizm na takie sku***syństwo
Zło dobrem zwyciężaj. A Ona siebie pogrążyła, bo media skupiły się tylko na "baranach jednych", a nie treści oświadczenia. Strzał w kolano

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 10:05
autor: wodawodnista
Odpowiedź zgrabna, forma Edytowa, ale to należało przyjąć za pewniak. Generalnie to jej odpowiedź pokazała nieubłagalną prawdę: nie ma czegoś takiego jak wspieranie się czy szacunek dla drugiej osoby. Żaden koncert "artyści przeciw nienawiści" nic nie dał - może Edyta była świadoma tego, że to obłuda i celowo to zlekceważyła. Dzisiaj widać czarno na białym, że może być sto takich koncertów a i tak to nic nie zmieni. Zastanawiąjce jest to dlaczego ludzie walczą z Edytą i marnują swój czas na ubliżanie jej, a nie na realną pomoc dla ludzi chorych na covid? Ludzie robią z live na instagramie petardę rzędu orędzia wygłoszonego do narodu na tronie królewskim.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 10:12
autor: endeven
Odpowiedź Edyty pokazuje jedno. Skrajności. Potrafi o tym, co jej w duszy i głowie siedzi opowiadać na bardzo skrajne sposoby, przyjmując naprawdę rozbieżne formy. Bo z wieloma rzeczami można się zgodzić oczywiście, jak nasycanie się mediów ogólnie treściami negatywnymi, pielęgnacja strachu i poczucia zagrożenia, niepokoje międzyludzkie, społeczne rozognienie emocji, trudy izolacji i ograniczenia w czerpaniu radości życia. Tylko, że we wpisie na fb Edyta potrafi to jakoś jeszcze rozsądnie ująć, natomiast na lajfach to wszystko wydaje sie być zaburzone w apokaliptyczno spirytualistycznym uniesieniu duchowym wyznawców światłości, a przez to nie da sie przebrnąć. I nie pomoże tutaj też manipulowanie hasłem o "prywatnym" instagramie. Przez kilka lat od początku ten profil był jej medialnym publicznym kanałem komunikacji. Teraz czasem jest prywatny, czasem publiczny w ustawieniach. Ale żadne ustawienie nie zmieni teraz faktu nagle, jaki charakter ma to konto. Z 400 tys. followersów. Gwiazdy mają swoje prywatne profile, te bardziej ukryte, zatajniaczone, gdzie mają naprawde ludzi sobie bliskich, znajomych. Problem z Edyta jest taki, ze Ona chyba nie ma takich ludzi wokół siebie. Dlatego gubi się w tym co prywatne i co publiczne, a za krąg swoich bliskich uznaje 400 tysięcy przypadkowych fanów.

Ale oczywiście nie wszystko jest racjonalne w tym wpisie. Bo znów potwierdza sie źródło czerpanej "wiedzy". Z filmików na You Tubie. I brakuje niestety skonfrontowania zakrzywionej "prawdy" tych filmików, celowo interpretujących, zakładających z góry pewne tezy. Teorie spiskowe mają to do siebie, że kumulują sobie jakieś z pozoru "niewyjaśnione" aspekty, pozlepiają, połączą to co będzie pasować, odrzucą to co mogłoby zaprzeczyć temu i obalić. I tak to się kręci na podatnym gruncie, który chce w to wierzyć, bo nagle skomplikowany temat nabiera prostych wyjaśnień. I gdy widzi się na insta Edytę pytającą Trumpa "how can I help?" to tak, pozbawia to złudzeń co do jej zdolności poznawczo merytorycznych.

Fajnie, że nie wymienia nikogo z nazwiska. Ale hmm czy te zapowiedzi sądowe czemuś służa? Ta zapowiedz stanowi tylko zaśłonę dymną, jakis potrzebny Edycie parawan ochronny. Dobrze wiemy, że faktycznie nic w tym kontekście sie nie wydarzy. Taki straszak, z którego Ci "koledzy z branży" również cisną bekę.

I jeszcze jedno. Edyta zarzuca mediom pokazywanie tylko ciemnej strony rzeczywistości i nakręcanie spirali. Sama jest stronnicza w tym momencie. W mediach jest tez pełno doniesień, relacji z pola bitwy szpitalnej, takich budujących, jak mimo braków, zmęczenia i trudności, te zespoły pielęgniarsko lekarskie sobie pomagają, jak sie wspierają nawzajem, pokazując że człowiek potrafi, pokazać swoje najbardziej ludzkie oblicze, pełne dobra i empatii i poświęcenia. I nie trzeba wtedy "cudów" boskich. Bo to ta solidarność jest piękna. Czy solidarność ludzi sprzeciwiającym się niesprawiedliwościom, dyskryminacjom nie jest budująca? To też można znaleźć w środkach przekazu i social mediach. I być tym wzruszonym.

Tak więc, trochę ta odpowiedz Edyty jest trafna, a trochę też pokazuje że sama zafiksowuje sie na jedną odsłonę przekazu, nie widząc szerszego spektrum. Dwa światy.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 10:18
autor: mpjp
Endi brawo.
A tu c.d. autopogrążenia: Strona główna WP odnosi do pudelka, który w tytule tylko o "baranach jednych": https://www.pudelek.pl/edyta-gorniak-od ... 956109216a

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 10:20
autor: endeven
A no i o jednym Edyta zupełnie milczy. O muzyce. I ciągle nie rozumie, że dając ludziom swój talent i śpiew, interpretacje, może naprawde pomagać i leczyć nasze dusze. Właśnie w tym okresie szczególnie. A właściwie w żaden sposób tego nie realizuje, choć ma pole i przestrzeń do popisu. I byłoby to światło i dobro potrzebne ludziom. Ale sie nie pojawia. Można wydawać rarytasy, coś wygrzebać, jakieś demówki, jakieś niepublikowane, ponagrywać lajfy, zwykłe, oszczędne, wszystko by cieszyło. Wcale nie musi być cała płyta, skoro jej nie ma nagranej.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 10:20
autor: wodawodnista
Znowu wkładanie Edycie (jak i mi) źródeł o których nie powiedziała słowa. Poproś ją o źródła a potem mów, że to filmiki z YT. Nie od dziś wiadomo, że na tym forum uznaje się tylko część lekarzy, badaczy, osób opiniotwórczych, wirusologów. Reszta to lekasze, badasze, osoby nieopiniotwórcze, głupotolodzy. Nudne to już, to wkładanie w usta kogoś, to czego nie powiedział. Dużo znaków, mało treści i mało "wiedzy".

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 10:22
autor: rav33
Edzia od lat strzela ogólnikami, frazesami na różne tematy, nierzadko tylko po to, aby być w mediach. A tym razem przesadziła (nawet w zamkniętym gronie, trzeba być odpowiedzialnym za słowo), więc spotkała się z krytyką. Ośmieszyła się. Nie pierwszy raz.

Ta jej odpowiedź, to nic innego jak reakcja antykryzysowa, do tego słaba. Lepiej żeby zamilkła lub wypowiadała się tylko piosenkami napisanymi przez mądrzejszych od niej autorów.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 10:26
autor: mpjp
Woda powiem Ci coś na innym przykładzie. Nie chodzi czasem o wypowiedzenie wprost, ale o kontekst wypowiedzi. Polecam wywiad z szefem narodowców (o ile przetrwasz, bez wymiotów) - gdzie dziennikarka wprost pokazuje, że ich strój czy znak hajlowania KOJARZY SIĘ jednoznacznie/ ODBIERA SIĘ jednoznacznie - a on w zaparte, że nie jest to hajlowanie tylko podniesiona ręka. I właśnie chodzi o odbiór większości/skojarzenia

Dodano po 1 minucie 46 sekundach:
Matko słucham tego i słyszę: siedzą sobie 2 czy kilka osób i myślą jak tu skłócić ludzi... W polsce myślą podejmijmy temat aborcja, bo to katolicki kraj.
ONI to wiedzą...
I te zamknięte oczy przez dziesiątki sekund... Ogólniki... Odlot
NIE WIERZĘ... siedzą sobie osoby i myślą jak skłócić ludzi. I naprawdę ktoś jeszcze Jej broni, ze się nie ośmieszyła?...

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 10:27
autor: wodawodnista
Ja dokładnie to rozumiem, tylko pouczam użytkownika z nudów :edi: Czepiam się o słówka z nudów :edi: Użytkownik ignorant, więc na takie traktowanie zasługuje. Nie pierwsza jego lekceważąca wypowiedź.

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 10:43
autor: AS
Dziwi mnie, że Edyta po tylu latach jeszcze się dziwi, że media wycięły jej wypowiedź z kontekstu.. w wielu kwestiach się z nią zgadzam - np. w tym, że ludzie mają prawo się różnić, że należy rozwijać swoje pasje zamiast ślęczeć nad lekcjami (14 lat pracuję w oświacie) i - przede wszystkim - że nie ma obowiązku przyjmowania cudzej wiary za... swoją wiarę, bo myśleć trzeba samodzielnie. Święte słowa.

Raz jeszcze zaboleję tu nad polską edukacją. Bo to w niej jest problem. Gdyby młodzież uczyła się analizować informacje, jak poszukiwać wartościowych danych, jak rozpoznawać fake newsy, a do tego jak być krytycznym i asertywnym - inne by miała autorytety. I wtedy nie miałoby żadnego znaczenia, co powie jedna czy druga gwiazda, gwiazdka, celebrytka czy pani w sklepie...

Edyta ma prawo być Edytą - AŻ Edytą, ale też... TYLKO Edytą.

PEACE!

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 10:50
autor: mpjp
Zatem najpierw naprawmy oświatę (jestem jak najbardziej ZA), a potem puszczajmy słowa na prawo i lewo bez odpowiedzialności.
Słuchałem przed chwilą live - to Ona nawet wprost zwracała się "do najmłodszych"

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

: 13 lis 2020, 10:52
autor: endeven
Czarnek na pewno zadba o oświecenie w edukacji. :(