Recenzje płyty "MY''

[endeven]

tu jest nieźle o płycie:
http://popsajt.wordpress.com/2012/02/19 ... a-gorniak/

[russmaxfan]

Bardzo pozytywna recenzja
http://uchoodsledzia.pl/edyta-gorniak-my/

[Michael]

Bardzo pozytywna recenzja
http://uchoodsledzia.pl/edyta-gorniak-my/

Nie jest lekko sięgnąć po płytę Edyty Górniak. Jej burzliwe dzieje sprawiają, że nie wiadomo zupełnie czego się spodziewać. Pierwszy problem, to wahanie przy zakupie płyty – biorąc pod uwagę jej notoryczny brak repertuaru myśl o zakupie powinniśmy odrzucić. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę ogrom jej talentu – powinniśmy kupować w ciemno. Ostatecznie zdecydowałem się zaufać instynktowi i album nabyłem. Nie miałem jednak wielkich oczekiwań.

Głos Edyty Górniak to broń potężna. Tym bardziej bolesne były rozczarowania niemożnością znalezienia dla niego oprawy od tylu już lat. Wielu próbowało, a wychodził zawsze kolejny zestaw nijakich utworów, które prędko wypadały drugim uchem. Poprzedni album Edyty, ‘E.K.G.’ to był po prostu sadyzm, gwałt na słuchaczu. Czy więc znalazł się wreszcie ktoś, kto zaradził tym wpadkom?

Zaraz po otwarciu płyty odkrywamy oprawę graficzną ziejącą taniością. Jest to niezrozumiałe głównie ze względu na niewątpliwie spory budżet tego przedsięwzięcia. Na szczęście wewnątrz znajdziemy też informacje, że pod swoje skrzydła wziął Edytę Bogdan Kondracki z ekipą Jazzboy. Z ich usług korzystały już Maryla Rodowicz, Brodka czy Justyna Steczkowska. Mamy więc Anię Dąbrowską jako współkompozytorkę, Karolinę Kozak jako autorkę tekstów itd. To od lat jest gwarancją jakości. Oprócz nich mamy też produkcję Beatroots, troszkę bardziej eksperymentalną.

Jak to wygląda w praktyce? Dobrze. Kompozycje są solidne, monotonne singlowe ‘On the run’ jest jednym ze słabszych utworów. Fakt, że czasami mam wrażenie, że inspiracje są nadmiernie wyraźne. ‘Find me’ momentami brzmi identycznie jak ‘I believe it’s true / To co stało się’ Mosqitoo. Refren ‘(Let’s) Save the world’ przywodzi na myśl… uwaga… ‘Inside out’ Britney Spears! Tego typu flashbacków miałem więcej. Dowodzą one jednak wyłącznie tego, że producenci chcieli być na czasie, takie cytaty to nic złego. Album zresztą brzmi dość nowocześnie, zwłaszcza w porównaniu z poprzednimi płytami Edyty i jak na polskie standardy.

Największą ozdobą jest oczywiście Edyta. Jej głos i umiejętności interpretacyjne (tak, w muzyce pop też są potrzebne) od lat pozostają nieskazitelne. Wreszcie dostała piosenki, w których mogła rozwinąć skrzydła nie męcząc słuchaczy. Moim faworytem na płycie jest ‘Obudźcie mnie’ – przejmująca piosenka z gatunku tak zwanych power-ballad. Co ciekawe, głos Edyty sprawdza się też w techno-rąbance ‘Consequences’, która nie jest jakąś szczególną atrakcją albumu, ale została uratowana przez wokalistkę. Zasadniczo nie ma na tej płycie nic, czego nie słuchałoby się przyjemnie. Jedynym zastrzeżeniem jakie mam, jest pewna monotonność rytmu, który pod koniec albumu staje się trochę nużący. Tym samym lepiej słucha się tych piosenek pojedynczo. Czy więc Edyta i producenci trafili w dziesiątkę? Może niezupełnie, ale są bardzo blisko i bardzo miło jest posłuchać Edyty w tak dobrej formie.

Recenzja zupełnie różna od tego, co twierdzi Kopaneek .

[ja30]

tu smieszna recenzja jakiegos malo istotnego czlowieczka:
http://recenzje-muzyki.blogspot.com/201 ... ak-my.html

[tomiks78]

Nowa recenzja płyty...
http://recenzje-muzyki.blogspot.com/201 ... ak-my.html
Niezbyt przychylna....

[Charlie]

Nie wiem czy było:
http://uchoodsledzia.pl/edyta-gorniak-my/

dobra recenzja, aczkolwiek autor wykazuje się dużą niewiedzą na temat powstawania albumu.
Najlepszy tekst:

Co ciekawe, głos Edyty sprawdza się też w techno-rąbance ‘Consequences’

[Marecki]

Recenzyjka na wp http://muzyka.wp.pl/rvid,651364,title,A ... enzja.html
Tak tak

Anna Szymla, megafon.pl

[DAAMI]

"czasem pojawia się jakiś agresywniejszy bit i "niemiecki" rytm ("Consequences") "

[ja30]

Recenzyjka na wp http://muzyka.wp.pl/rvid,651364,title,A ... enzja.html
Tak tak

Anna Szymla, megafon.pl

coz . malo interesujace. jak zrobic cos czego nie bylo jak juz wszystko bylo w muzyce?

-- Dodano: 22 lut 2012, o 10:53 --

"czasem pojawia się jakiś agresywniejszy bit i "niemiecki" rytm ("Consequences") "

tak ona ma tolk jaki jest niemiecki bit

[Flux]

http://thelaststand.blox.pl/2012/02/My-2o12.html

Kolejna recenzja nowej płyty Edyty. Umiarkowanie pozytywna.

Co do Janosz, zaśpiewała gościnnie w Hoodoo Band a niedawno wypuściła bardzo dobry album solowy (Vintage). A Krzysiek Zalewski znany również jako Zalef po wcale nie najgorszej debiutanckiej płycie (parę tekstów autorstwa Kasi Nosowskiej) w 2010 roku zaśpiewał w można by powiedzieć eksperymentalnym projekcie Japoto. Makowiecki natomiast po dwóch płytach pod szyldem Makowiecki Band wydał jedną świetną płytę bez dopiski "Band" a następnie połączył siły z muzykami Myslovitz i stworzyli grupę NO! NO! NO! Może nie są to sukcesy kasowe, komercyjne ale ci ludzie nadal działają i tworzą. Właśnie bardziej na straty spisałbym Wydrę, którego każdy kolejny krążek jest coraz gorszy jakościowo i Flintę, której dawno nie było słychać a która mam nadzieję, w końcu pokaże prawdziwego pazura.

[Marrcino]

Powinien być osobny temat z recenzjami płyty.

Tu kolejna: http://www.infotuba.pl/kultura_sztuka/m ... a15905.xml

[Matiz99]

Powinien być osobny temat z recenzjami płyty.

Słuszna uwaga. Coś się zadziała. Mnożą się te recenzje.
Linki pozbierane. Czegoś nie znalazłem?


Jeszcze taka pojawiła się w dziale media:
http://muzyka.wp.pl/galeria.html?gid=65 ... to-porazka

[ja30]

Powinien być osobny temat z recenzjami płyty.

Tu kolejna: http://www.infotuba.pl/kultura_sztuka/m ... a15905.xml

to ma byc recenzja plyty,czy zyciorys? terza tak sie recenzuje plyty?

[sexuality]

W dodatku "FAKT TV" bardzo przychylna recenzja "MY" - 4 gwiazdki przyznali płycie

[DAAMI]

Ja mogę dodać swoją recenzje z bloga http://www.plotek.pl/blogi/daami/2012/02/my__recenzja_

pisana na szybkiego ale tak by każdy nie wierzył Kozyrze