Edyta Górniak forum dyskusyjne

Mnie sie marzy takie cos na nowej plycie, jesli mowa o powrocie do korzeni:

http://www.youtube.com/watch?v=4x47FXGswrE

xx

Albo cos takiego:

http://www.youtube.com/watch?v=UBfZV8XFkkw
http://www.youtube.com/watch?v=qCZINv6DFTs&

Dzizas, ale ona tu wygladala i brzmiala zajebiscie.

Ależ nam się tu forum rozmarzyło Wszystko to by było piękne, gdyby istniał choćby cień nadziei, że Edyta weźmie sobie do serca te uwagi i szybko poleci pracować nad nowym, ale naprawdę dobrym, wartościowym materiałem. A ja mam coraz większe obawy, że Edycie nie chce się już nagrywać kolejnych płyt i "My" to było jej ostatnie muzyczne słowo. Chciałabym się mylić...

"Nie było" przez dość długi czas jednym z ulubionych utworów Edyty. Chciałbym płyty w tym klimacie - rock, pop i elektronika zamieszane w spójną całość (w tym elektroniki byłoby najmniej). Teksty raczej po polsku, chociaż 2-3 piosenki mogłaby być po angielsku (lubię gdy Edyta używa tego języka). Oczywiście "żywe" instrumenty to podstawa.

Posłużę się przykładem Kelly Clarkson bo jej twórczość znam najlepiej. Aranż rockowych utworów Divy wyobrażam sobie tak Can We Go Back

Edyta jest teraz szczęśliwa i niech się jej wiedzie. Myślę jednak, że szczęście również można przekazywać w towarzystwie gitar i perkusji.

Ewidentnie powinna pójść w obecne trendy (przynajmniej by jej nikt nie poznał od pierwszego usłyszenia )

Hebel w fabryce obowiązkowy hebel

Ach i dobrze gdyby powiększyła wreszcie to & owo

Wiem, że pokochacie mój wpisik

-- Dodano: 30 lip 2012, o 00:51 --

Ach gdyby THE Prodigy zremiksowali E.K.G Dziękuję Ciii iii iiii IIIIIII wrrrrrummmmmmm bZZZZzzzzzz bUUm bZZZzzzZZz

Kopaneek pisze:Nie przesadzajcie, ze TNTJM mogłaby zaśpiewać Gosia - to bardzo trudna piosenka.

Gosia dałaby radę . Końcówkę utworu musiałaby tylko przearanżować pod siebie, bo by siadła .
Tam Edyta trochę pocisnęła - na szczęście dla tego utworu, bo 90% tej piosenki jest nudne jak przysłowiowe flaki z olejem .

Ja najchętniej widziałbym Edytę w klimatach pop-rockowych (przypominam świetną, rockową wersję Can't Say No). Jej głos świetnie też się nadaje do muzyki klubowej, ale niech to będą utwory niebrzmiące jak CQ.

Michael pisze:Gosia dałaby radę .

No nie wiem - tonacja zmnienia się jak szalona.

A może Loreen?

Edyta jazzująco-swingowa też jest mega. Czasami na koncertach wykonywała jazzowe wersje Jestem kobietą czy (I Got You) I Feel Good. Fantastycznie zaśpiewała też Pierwszy znak. Jakiś porządny big band dać jej

no cóż Edyta to nie Celine Dion ani Adele nie dba o głos wszystkiego nie zaśpiewa, ale może coś w stylu "nie było", Kelly Clarkson, może coś takiego http://www.youtube.com/watch?v=8v_4O44sfjM , a najlepiej to po polsku z normalnym tekstem Cygana i o!

Nat. pisze:no cóż Edyta to nie Celine Dion

Na szczęście, bo bym Jej wtedy nie mógł słuchać przez tę okropną, nosową barwę głosu .

Nat. pisze:ani Adele

Hmm...chyba troszkę nie ten kaliber . Adele nie ma aż takich możliwości wokalnych jak pop-divy.

Nat. pisze:a najlepiej to po polsku z normalnym tekstem Cygana

Nie chciałbym, aby Edyta rezygnowała ze śpiewania po angielsku. Lubię Ją w tym języku .

Nat. pisze:z normalnym tekstem Cygana

Co Wy się tak uczepiliście tekstów Cygana?
Nawet Edycie zdarza się czasami pepełnić dobry tekst, jeśli się postara (np. Nie zapomnij).

dla mnie mogla by byc cos ze starej Mariah ,Whitney. Rytmy szybsze tez sa mile widziane

Edyta jest najbardziej wszechstronna wokalistka w historii polskiej muzyki, jest w stanie zaspiewac KAZDY gatunek. Nawet w wieku 40 lat i z deczko zjechanym wokalem. No, moze opera wyszlaby jej slabiej, bo nie ma odpowiedniego przygotowania, chociaz nawet w tej materii byly jakies flirty.
Mozliwe nawet, ze Edyta jest jedna z najbardziej wszechstronnych wokalistek na calym swiecie.
I za to, ze nie ma w dorobku 20 plyt, po jednej w kazdym gatunku, powinna dostac solidny wp...dol
Edyto, nie jest jeszcze wcale za pozno!
Mi sie marza plyty:
- rockowa (w klimacie nie bylo)
- klubowa (bardziej only girl i david guetta niz cq)
- jazzowa (na pierwszy znak, moga byc nawet same standardy i covery, uslyszec edyte w at last - marzenie. nagranie plyty ze standardami jazzowymi nie byloby chyba ani drogie ani czasochlonne... a daloby tyle radosci)
- hiszpanska! przyspiewka sois campeones dla ing narobila mi smaku, edyta doskonale tam brzmi! tak w klimacie glorii estefan!

Robert pisze:Edyta jest najbardziej wszechstronna wokalistka w historii polskiej muzyki, jest w stanie zaspiewac KAZDY gatunek. Nawet w wieku 40 lat i z deczko zjechanym wokalem. No, moze opera wyszlaby jej slabiej, bo nie ma odpowiedniego przygotowania, chociaz nawet w tej materii byly jakies flirty.
Mozliwe nawet, ze Edyta jest jedna z najbardziej wszechstronnych wokalistek na calym swiecie.

To już wiadomo, wystarczy porównać głos Naszej Divy z światowymi Divami w wieku 40 lat. Edyta z wokalem jaki ma teraz i tak zmiata je zwykłą miotełką. I czy powinienem pisać to tylko w swoim imieniu ??? Chyba nie bo tu nie chodzi o gust muzyczny tylko o fakty.

A co do piosenek. Teraz Edyta to za bardzo nie nawojuje. Moim zdaniem w okresie 1997-2005 powinno wyjść jak najwięcej płyt, rok promocji i następna dopóki głos był świeży a sama artystka była number one. Może wtedy podziwiłaby ją cały świat, a nie była obiektem drwin Polaczków. A teraz takie kombinacje z kompletnie zmanierowanym głosem ? To nie przejdzie. Czy rock, jazz, hip hop czy consequences Edi już nic nie pomoże. Niech śpiewa co chce. Za dużo się wydarzyło. A najlepiej niech śpiewa covery, to najlepiej jej wychodzi.

Najbardziej ucieszyłabym się z płyty o mocniejszym brzmieniu. Uwielbiam Edytę w Nie było, czy Can't say no z Trójki czy Łysych Koni. Preferowana wersja od razu koncertowa. Ale tak prawdę powiedziawszy, każda następna płyta będzie się ocierać o cud istnienia, odnoszę wrażenie, że gdyby nie marudzący fani, EKG byłoby ostatnią pozycją w dyskografii.