Wiadomo, że zdarzyło, przecież nie twierdzę, że mówi jak native, ale innym do niej wciąż daaaleka droga.Matiz99 pisze:Ma ale kilka wpadek też jej się zdarzyło. Poza tym z tym family nie miała do końca racji. Owszem, czystą angielszczyzną jest to ,,ij'' na końcu ale w języku śpiewanym pewnie się to pomija. To jest malutki szczegół. Wymowa występujących dziewczyn wcale nie jest błędem.
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli, piszą o jakimś "ij" na końcu. Miałam wrażenie, że Edycie chodzi o to, żeby nie palatalizować spółgłoski (do czego Polacy mają tendencje i co jest błędem w wymowie), ale być może chodziło o coś innego, nie wyraziła się zbyt jasno Jasne, że nie jest to żaden istotny błąd, ale jeśli wyjątkowo zwróciło to jej uwagę, to czemu ma o tym nie mówić. Argument, że sama nie wymawia wszystkiego perfekcyjnie jest dla mnie zabawny z wiadomych powodów