Moim zdaniem w małżeństwie nie chodzi o dzieci. Ludzie się pobierają oczywiście z różnych powodów (kwestie indywidualnie), ale głównie po to, aby być ze sobą. Niektórzy z nich chcą mieć dzieci, ale obecnie coraz więcej nie chce. W przysiędze małżeńskiej nie ma mowy o tym, że jest nieważne, gdy para nie spłodzi dziecka.
-- Dodano: 26 maja 2015, o 22:28 --
Po co szukać kościoła, można wybrać się niedaleko na południe, do Czech chociażby. W ogóle wchodzi w grę emigracja i nie jest to takie głupie. Gdyby tak ludzie masowo migrowali do krajów, w których dobrze im się żyje, byliby szczęśliwi, można byłoby uzyskać coś na miarę efektu wolnorynkowego, konkurencji w relacji państwo-obywatel. Ciekawe, kto by w PL został.addar pisze:znajdzcie sobie po prostu jakiś kosciól uznający homo i wisita wio macie ślub wyznaniowy