Edyta Górniak forum dyskusyjne

Chmurnooka pisze:Właśnie (między innymi) przez zajmowanie się tematami, które dotyczą kilku procent (jeśli nie mniej ) społeczeństwa PO/Komorowski (jak kto woli) przegrał.

Nie zgadzam się. Nie uznaję też argumentu, że jeśli problem dotyczy kilku procent społeczeństwa, to powinien być ignorowany. Jeśli jakieś dziecko cierpi na rzadką chorobę, to w odmowie refundowania leczenia powinno się pisać - nawet tego nie przeanalizowaliśmy, bo to jakiś rzadki, nic nieznaczący dla ogółu przypadek?
Co więcej, problem związków partnerskich nie dotyczy wyłącznie kilku procent ludzi, bo, nawet rozpatrując sprawę wyłącznie z perspektywy LGBT, tu się też rozchodzi o rodziny gejów i lesbijek, o tych wszystkich ludzi dokoła, którzy chcieliby, aby ich bliscy mieli prawo do rejestrowania związków.

-- Dodano: 26 maja 2015, o 21:10 --

addar pisze:ludzie czemu wy mieszacie sfere prywatną z polityką ?! nie rozumiem oceniania partii pod kątem preferencji seksualnych sa wazniejsze teamty do rozmów ! nikt wam nie zabrania sie w pupska gzić więc w czym problem ??

Nie chodzi o ocenianie partii pod kątem preferencji seksualnych, ale pod kątem stosunku członków partii do danej grupy społecznej, która próbuje sobie wywalczyć ważne prawo.
Mieszanie sfery prywatnej z polityką? Cóż, polityka ma wpływ na naszą sferę prywatną, choć nie definiuje cudzej orientacji seksualnej.
Za ostatnie chamskie zdanie powinieneś dostać w pysk.

i tak wiem że mnie koffasz -prowakacja zakonczona sukcesem...


nie rozumiem jakich praw jako homoseksualista nie posiadasz, a które posiada inny polak ? polityka obyczajności ludzi nie zmieni więc nie rozumiem negacji partii bo nie jest za usankcjonowaniem niedorzecznych oczekiwań osób homo.... rozumiem że partia która w swych zaożeniach jest słaba a która chce uprawomocnienia związków gejowskich jest lepszao d dobrej partii niepopierającej akceptacji prawnej pedera...kochających inaczej.

Nie powiedziałam, że ma być ignorowany, ale w taj kampanii zabrakło mi odpowiedzi na pytania zwykłego, szarego Kowalskiego, bo to tylko jeden z wielu tematów do poruszenia ( no tak, tak, ten statystyczny może być gejem, lesbijką, transem czy kimś innym lub nie, ale jednak najczęściej nim nie jest ). Było dużo czczej gadaniny i "złotych" myśli. Mnie nie usatysfakcjonowała np. rada dotycząca kredytu (może gdyby zadeklarował się na piśmie, że go spłaci )...

Chmurnooka pisze:Nie powiedziałam, że ma być ignorowany, ale w taj kampanii zabrakło mi odpowiedzi na pytania zwykłego, szarego Kowalskiego, bo to tylko jeden z wielu tematów do poruszenia ( no tak, tak, ten statystyczny może być gejem, lesbijką, transem czy kimś innym lub nie, ale jednak najczęściej nim nie jest ). Było dużo czczej gadaniny i "złotych" myśli. Mnie nie usatysfakcjonowała np. rada dotycząca kredytu (może gdyby zadeklarował się na piśmie, że go spłaci )...

Zgoda. Nie mam nic przeciwko, aby w jednej i drugiej kwestii politycy, kandydaci się wypowiadali.

-- Dodano: 26 maja 2015, o 21:34 --

addar pisze:i tak wiem że mnie koffasz -prowakacja zakonczona sukcesem...


nie rozumiem jakich praw jako homoseksualista nie posiadasz, a które posiada inny polak ? polityka obyczajności ludzi nie zmieni więc nie rozumiem negacji partii bo nie jest za usankcjonowaniem niedorzecznych oczekiwań osób homo.... rozumiem że partia która w swych zaożeniach jest słaba a która chce uprawomocnienia związków gejowskich jest lepszao d dobrej partii niepopierającej akceptacji prawnej pedera...kochających inaczej.

Nie koffam Cię, addar. Rozmawiam z Tobą pomimo różnicy poglądów po prostu, ale nie lubię Twoich chamskich docinek, prowokacji, nazywaj sobie to, jak chcesz. Uważam, że psujesz tym klimat. Ja akurat nie nazywam Cię betonem, nie używam żadnych inwektyw, chyba nawet nie próbuję być chamski w stosunku do Ciebie.
Jeśli chodzi Ci o to, że dwaj mężczyźni - nawet hetero - nie mogą zawrzeć ślubu i to w związku z tym nie jest żadna dyskryminacja wobec osób homoseksualnych, to ja znam ten argument. Przyznaję zgrabny i być może dla niektórych interesujący i chwalebny, ale z mojego punktu widzenia to oderwanie od ziemi, odchodzenie od tematu. No chyba że chcemy sobie kpić również z osób niepełnosprawnych, bo przecież przy braku podjazdów, przy użyciu samych schodów nawet dwie pełnosprawne osoby na wózkach nie dałyby rady, więc o co kaman?
Co do Twojego ostatniego pytania, w moim odczuciu - tak. Oczywiście każdy może się kierować, czym chce, głosując na daną partię. Dla mnie jest to jednak jeden z ważniejszych postulatów.

Wyborcy Bronka dostali dziś taką nauczkę, że ho ho
Jeden z posłów zagłosował przeciw związkom partnerskim, bo "drażni go marszałek Nowicka i poseł Elsner".
Piterek ma rację
Pogarda PO wobec mniejszości jest faktem, choć starają się to ukrywać.

Słyszeliście, że Michnik stwierdził, że prędzej pijany Komorowski potrąci na pasach ciężarną zakonnicę, niż Duda wygra wybory? Jak czytam takie kwiatki to mi gorzej

Oj tak:)
Nadredaktor Adam Michnik jak coś powie, to mnie brzuch boli.
Teraz wróży Polsce aksamitną rewolucję, a kolegom z włoskich mediów przedstawił AD jako ultranacjonalistę.

ujme to tak, jezeli nie możesz znieść mojego poczucia humoru/chamskich odzywek( ja cie lubie, nie miałem na celu cie obrażać),w mojej ocenie związki partnerskie to zło. Wiesz po co prawnie istnieje małżeństwo?? opiera sie ono na fundamencie tworzenia rodziny, obdzierając tę instytucje z całej otoczki religijno-wyznaniowej pozostaje nam instutcja prawna mająca na celu cementowanie nowo powstałej komórki społecznej - dającej potomostwo. Stąd wszystkie ulgi podatkowe, specjalne traktowanie, dziedziczenie itp. Jako że tworzysz rodzinę instytucja ta obostrzona jest przepisami mającymi na celu ochronę w szczególności dzieci.
Dawniej facet który sie nie żenił płacił tzw "bykowe " wyższy podatek za to że nie płodził potomstwa nie chajtał się. ....Związki partnerskie chca wszystkich praw wynikajacych z małżeństwa bez zobowiązań z niego wynikających..... to takie dwa byki co to chca ulg, ale mleka ządnego dawać nie mogą--przykre to i chamskie i okrutne ale tak w praktyce to wygląda. Czy jestem za prawną legalizacją zwiazków osób tej samej płci? NIE.

Głupie tłumaczenie o wizycie w szpitalu czy spadkobraniu to tylko zamydlanie oczu,bo można to załatwć innymi umowami prawa cywilnego... osoby homo chcą coś na kształt małżeństw a tego państwo majac na uwadze cele tej instytucji dac im nie powinno- MoJE ZDANIE

MacLean pisze:Oj tak:)
Nadredaktor Adam Michnik jak coś powie, to mnie brzuch boli.
Teraz wróży Polsce aksamitną rewolucję, a kolegom z włoskich mediów przedstawił AD jako ultranacjonalistę.

Niech ktoś jego obali

Addar, masz sporo racji.

Addarze, małżeństwo prawnie istnieje dlatego, że jest swego rodzaju ulgą prorodzinną.
I wymyślili to komuniści, a więc prawa naturalnego raczej do tego nie mieszali.
A co do związków partnerskich, to mam prawo mieć prawo dziedziczenia po swoim partnerze, sprawdzenia jego stanu zdrowia w sytuacji kryzysowej, wspólnego rozliczenia się w US, jeśli prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe. Ba, mam nawet prawo mieć prawo adoptować dziecko, bo razem z moim partnerem zagwarantuję takiemu dziecku lepszy start niż statystyczny Polak-dzieciorób. A jeśli ktoś naprawdę uważa, że gej by molestował bachora, to ja mu współczuję kryptofiskacji i odsyłam do psychiatry z nadspecjalizacją z seksuologii. Nie przypominam sobie w całej swojej historii współżycia i fantazji erotycznych żeby mnie podnieciło dziecko.

małżeństwo wymyslili komuniści


polecam zawrzeć z partnerem spółke cywilną , będziecie mieli parwa lepsze niż małżeństwo...

Ojezu
Nie małżeństwo, lecz ulgę z tego tytułu...

mclean prześledz historie malżeństwa:


facet kupuję babe by spłodzić bachory...proste a i ona daje mu posag...no chyba właśnie o wspólne podatki wam chodzi ?? bo jak nie o to to a już nie wiem co ma do tego prawo

prawda jest taka że rozchodzi sie o tę ceremoniał , o sfere uczuć u wyznanie sobie miłości przed kimś by symulowac związki tradycyjne ...znajdzcie sobie po prostu jakiś kosciól uznający homo i wisita wio macie ślub wyznaniowy, ale darujta sobie prawne naciski, bo to tak nie działa, i nie temu służy...

addar pisze:symulowac związki tradycyjne

Gdybyśmy chcieli symulować związki tradycyjne, to byśmy sobie babę pojęli za żonę. Dżizas...

Tak, zwłaszcza w ślubie cywilny chodzi o ceremoniał.
I ze względu na ceremoniał ludzie podpisują intercyzy.
Pieprzysz, towarzyszu