Edyta Górniak forum dyskusyjne

No wiadomo, prawie kazdy z nas chyba ceni sobie taka zwykla muzyke pop, jak z radia Zet/Eska/RMF (niepotrzebne skreslic). Pomijajac jednak te codzienna dawke skonczonej doskonalosci, co was jeszcze rusza?

Mnie:

- muzyka tzw. klasyczna/powazna. Tradycyjnie preferowana w rodzinie, byla pierwsza mi znana i dominujaca, az do okolic 15 roku zycia. Do dzis bardzo sobie cenie popoludnia z radiem 2, mam ulubione piesni, arie, symfonie - ale juz rzadko mam taki nastrój, zeby je wlaczac...

- techno. Niekoniecznie w klubach, bo atmosfera w klubach poswieconych takiej muzyce na dluzsza mete mnie meczy, ale sama muzyke lubie i uwazam za dosyc bogata - przy czym nie znam sie na niej tak, by wyróznic, jaki podgatunek mi szczególnie pasuje ;P

- italo disco, synth pop, takze new romantic - cokolwiek z tych rzeczy w klimacie lat 80-tych, lyzkami i garsciami wchlone

- rodzima muzyka ludowa i koscielna, moze tez byc irlandzki folk w ostroznych dawkach byle z autentyzmem

- tzw. metal symfoniczny, love metal - ale tylko pojedyncze najbardziej znane marki ;p Him, Within Temptation np.

- crunk'n'b, ragga, dancehall - do potanczenia

Lubie tez ogólnie r&b, chwilami nawet rap ale to juz inny wymiar, nie bywalem w nim zbytnio. Tak samo ze starym rockiem, rock'n'rollem - spoko, ale nie rozkminialem zbytnio póki co.

Nie przepadam za jazzem, chyba ze w odpowiednim miejscu, czasie, sytuacji ;P

Nie lubie metalu ani reggae. No, ale na wszystko jestem otwarty, nawet z nich wydziubie jakis mily dla mojego ucha kawalek.

Kamui Shiro pisze:- muzyka tzw. klasyczna/powazna. Tradycyjnie preferowana w rodzinie, byla pierwsza mi znana i dominujaca, az do okolic 15 roku zycia. Do dzis bardzo sobie cenie popoludnia z radiem 2, mam ulubione piesni, arie, symfonie - ale juz rzadko mam taki nastrój, zeby je wlaczac...

Których symfoników cenisz najbardziej?

Wszystko poza rapem czy tam hip-hopem itp. Najbardziej lubię jazz i blues, wręcz kocham. Muzyką poważną też nie pogardzę. Zresztą jak mnie najdzie to tygodniami mogę słuchać tylko klasycznej... Oczywiście też w zasadzie całą muzykę popularną z rożnymi wyjątkami...

Zresztą jestem mało wybredna. Nawet disco polo czasami przejdzie, no może tak samo jak i rap Zależy od utworu...

Himcio pisze:

Kamui Shiro pisze:- muzyka tzw. klasyczna/powazna. Tradycyjnie preferowana w rodzinie, byla pierwsza mi znana i dominujaca, az do okolic 15 roku zycia. Do dzis bardzo sobie cenie popoludnia z radiem 2, mam ulubione piesni, arie, symfonie - ale juz rzadko mam taki nastrój, zeby je wlaczac...

Których symfoników cenisz najbardziej?

Lubię ogromnie "Niedokończoną" Schuberta, poza tym fragmenty z Beethovena na przykład, także neoromantycy. Bardziej jednak siedziałem w pieśniach/ariach, więc o tych symfoniach lekko na wyrost... dopiero przestawiam się od jakiegoś czasu