Edyta Górniak forum dyskusyjne

Słucham właśnie drugi raz i rewelacji nie ma. Pewnie to będzie ostatni raz. Podoba mi się "Zapomnij mi" oraz "Ona nie jest mną".

Po kilku przesłuchaniach zaczynam się wciągać. Drażni mnie jedynie Indiana. Chyba się zdecyduję na zakup płyty.

Nie wiem czy bylo:
Nagroda publicznosci w konkursie Baltic Song Contest 2015 Karlshamn:
https://www.youtube.com/watch?v=7-gKKzxj0ps
Duza liczba Polonii zrobila swoje, ale moim zdaniem nie zasluzyla na te nagrode.

Sarsa na castingu do "Must Be The Music" w 2011 roku:
https://www.popler.tv/MustBeTheMusic/36026#36026

I Sarsa na castingu do "X Factor" w 2013 roku:
http://xfactor.tvn.pl/wideo,2103,v/z-za ... 12634.html

Przed chwilą na ska music awards występ Sarsa & Margaret & Cleo i Sound'n'grace ,w piosence love me like you do . Liczyłem że Sarsa w tej piosence pokaże że przy swoich koleżankach wypada dobrze , a stało się całkiem na odwrót to Sarsa wypadła najgorzej , i było słychać dużą przepaść pomiędzy Margaret a nią . Cleo też wypadła dobrze ale jej też (co mnie zdziwiło ) do Margaret jednak daleko. Coraz bardziej przestaje wierzyć w Sarse, na płycie tylko parę fajnych piosenka reszta nic ponad przeciętnego. No cuż szkoda...

Jeśli ktoś byłby tak miły i użyczył płyte w formie mp3, będe wdzięczny. Zastanawiam sie nad kupnem, ale wolałbym wcześniej usłyszeć calość.

Ściągnij sobie Spotify i masz za free.

Płytą mi się nie podoba. Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, ze każdą piosenka jest bardzo podobna. Mój faworyt to Chill. Wbrew wszystkim tutaj, lubię czasem posłuchać Indiany. Może jakiegoś poetyckiego tekstu nie ma, ale podoba mi się muzyka. Od biedy zniosłe też Zapomnij Mi, natomiast cala resztę przesłuchalam raz i nie mam ochoty na kolejny.

Nie przepadam za postacią SARSY szczególnie na scenie kiedy śpiewa na żywo i z trudem ogarnia scenę.

Ocenię jednak płytę. Nie można pisać , że to zła płyta. Większość wykonawców debiutantów wydaje piosenki z banków , kupuje gotowce, nagrywa szybko, wali ściemę, producent dopieszcza i następuje poród.

Sarsa w mojej ocenie wydała płyta kompromis. Pogodziła oczekiwania rynku radiowego tego komercyjnego ale i zamieściła materiał dla bardziej wytrawnych słuchaczy. Szczególnie z utworami po ang myślę , że nie miałaby się czego wstydzić na zachodzie.

Oceniam debiut, wkład Sarsy, całość płyty na 6,5 /10 pkt. Porównując do innych debiutantek na polskim rynku Sarsa jest bardzo bardzo wysoko...

Podejrzewam, że następny albumem zaskoczy i wyda coś bardziej alternatywnego. Kiedy już zdobędzie pozycję na rynku.

Moje ulubione:

Chill
Dumb Love

A co powiecie na to? Mnie rozbawiło. https://www.youtube.com/watch?v=RleTwu7ueac

Widziałem występ Margaret, Cleo i Sarsy i muszę powiedzieć, że było kiepsko. Trzy bzyczące komary, a nie piosenkarki.

"Chill", "Dumb love" i Lanowe "Brown Eyes" to naprawdę świetne piosenki, do tego grona mogę jeszcze dopisać "23 takie lata", bardzo podoba mi się wers zaczynam brudzić życiem się.
Pozostałe utwory nie robią na mnie wrażenia, "Feel no fear" jest nawet fajne, ale trochę razi mnie ten dubstep sprzed paru lat.
Ogólnie Sarsa ma ogromny potencjał, potrafi napisać i wielki przebój i nieco szlachetniejszy utwór. O ile skupi się na muzyce, a nie na zostaniu celebrytką, będą z niej ludzie. Może hajs nie przewróci jej w głowie i jak się trochę obłowi pójdzie w mniej komercyjne rejony, chociaż fajnie, że jednak nie postawiła wszystkiego na format radiofriendly.

Sarsa debiutuje na OLIS-ie na pozycji 2. Przed Sarsą tylko promowana składanka przy kasach w Empiku

http://olis.onyx.pl/listy/index.asp?lang=

Jestem ciekaw co będzie w kolejnych tygodniach.

Parodia "Naucz mnie":
https://www.youtube.com/watch?v=RleTwu7ueac

I tekst Karoliny Korwin Piotrowskiej o Sarsie:
http://wiadomosci.onet.pl/opinie/sensac ... rsa/hkjv9j

A w tekście takie oto zdanie:

Łatwo skończyć jak byłe divy, które dzisiaj są swoją własną karykaturą, zagubione w sieci wymyślanych przez siebie kłamstewek, bez oparcia w mediach, które czekają tylko na ich wpadkę.

Ciekawe kogo Karolcia miala na mysli, pewnie Jusie, bo - jak to napisal Leonek M. - "diva jest tylko jedna"...