Edyta Górniak forum dyskusyjne

Muzyk multiinstrumentalista, kompozytor, piosenkarz. Jego głos dał życie najsłynniejszej polskiej pszczole. Nieśmiertelna fryzura, niezniszczalna trwała, efekt lepszy niż w reklamie marki Taft. Miły, lekko podstarzały pan z telewizyjnych programów rozrywkowych. I tak właśnie przeciętny Polak kojarzy Zbyszka, nie mając w zasadzie żadnego pojęcia o jego twórczości. Przyznam otwarcie, że sam do niedawna bazowałem głównie na przebojach typu Chałupy welcome to, Zacznij od Bacha, Z tobą chcę oglądać świat, Lubię wracać czy Embarras. Zachęcony przez ostatnie projekty Zbyszka, postanowiłem zagłębić się w temat i nierzadko dałem się zaskoczyć. Melodyczność, niebanalne teksty, czasami klimat jakiego Niemen by się nie powstydził. Jestem w trakcie lektury książki w formie wywiadu-rzeki ze Zbyszkiem, wzbogaconym opiniami współpracowników, innych artystów i coraz bardziej ciekawi mnie ta postać. Ze zdumieniem odkryłem również, że Zbigi podobnie do Edyty, wydał bardzo niewiele piosenek, nawet mniej od diwy. Wielka szkoda, że ktoś z takim talentem, pełnym, dźwięcznym 2,5-oktawowym głosem, techniką, lekkością i piękną barwą, zarejestrował tak niewiele materiału. Tym bardziej zachęcam do zapoznania się z ostatnimi nagraniami.

ZBIGNIEW WODECKI WITH MITCH & MITCH / Rzuć to wszystko co złe (live)
https://www.youtube.com/watch?v=3qukBkM9kos (odkryty na nowo materiał sprzed 37 lat!)

Albo Inaczej: Zbigniew Wodecki - Jest jedna rzecz gość. Konglomerat Bigband
https://www.youtube.com/watch?v=LIQTd9w7yL4

OPOLE 2015 - Zbigniew Wodecki i Alicja Majewska – „Lubię wracać”
https://www.youtube.com/watch?v=Mo75z9_TZIU

Zbigniew Wodecki i "1976: A Space Odyssey" na nowo (Jedynka)
https://www.youtube.com/watch?v=oIRLqVncnmg

Fragment wywiadu ze Zbigniewem Wodeckim dla projektu Albo Inaczej
https://www.youtube.com/watch?v=JY8CM5Bfpxg

Albo Inaczej (Zbigniew Wodecki) vs Artur Rawicz - 1 NA 1
https://www.youtube.com/watch?v=Hh6bDUjWRws

Jest Wodecki. Jest młodzież. Jest afera
http://wiadomosci.onet.pl/opinie/jest-w ... era/j3gf9z

Edyta Górniak & Zbigniew Wodecki - Z Tobą chcę oglądać świat
https://www.youtube.com/watch?v=FYNZxJNR_iM

Andrzej Piaseczny poinformował 10 minut temu na swoim FB o śmierci Zbigniewa Wodeckiego. Żadne media o tym nie piszą, nie mówią. Mam nadzieję, że to smutna pomyłka.

Raczej pomyłka-bo nigdzie niema na szczeście takiej informacji.
Ale tak sobie myśle ze Piasek może znać menagera muzyków i oni go mogli poinformować-jeszcze przed oficjalnym komunikatem... Poczekajmy chwilę-mam nadzieje ze jednak nie okaże się to prawdą

Zbigniew Wodecki nie żyje. Potwierdzono to już na jego oficjalnej stronie.

Równy otwarty gość. Strata.

Będzie mi brakowało jego uśmiechu i talentu.

taka szkoda. Tyle w nim było jeszcze pasji...

Szkoda Zbyszka. Mam wrażenie, że był w mojej świadomości od zawsze. Przecież jeszcze nie taki stary był. Miała być trasa, Sosnicka zgodziła się wystapic na jego koncertach i co? Niestety.

moje serce płacze (:(

Biła od Wodeckiego dobroć i szczerość. To prawda.

W Empiku Złota Kolekcja już na #5
#15 The best of Zbigniew Wodecki
#55 The best

Szok. Człowiek nigdy nie może przygotować się na najgorsze. Byłem na trzech koncertach Zbyszka, słyszałem go również na KFPP w Opolu. Wybitny wokalista, multiinstrumentalista, kompozytor. Dobry człowiek, mimo że różnie wyglądały jego relacje z własną rodziną (polecam w tym miejscu lekturę: Zbigniew Wodecki. Pszczoła, Bach i skrzypce). Nietuzinkowa osobowość telewizyjna, słynne autoironiczne poczucie humoru, ogromny dystans do uprawianego zawodu i tzw. "gwiazdorstwa", inteligencja. Wielka postać. Szkoda, że nie nagrał więcej materiału. Wciąż liczyłem, że powróci z premierowymi piosenkami po zakończeniu obchodów 40-lecia pracy artystycznej. Udało mu się namówić Zdzisławę Sośnicką na powrót, były daty kolejnych koncertów... Dobrze, że odświeżony debiut z Mitch & Mitch zapewnił mu powrót w naprawdę wielkim stylu, zyskał jakby drugą młodość, przyszła zupełnie nowa fala popularności. Po blisko czterech dekadach doceniono należycie album, który w momencie pierwotnego wydania został niemal pominięty. Kiedy dobiegła mnie w pracy informacja o śmierci, byłem całkowicie rozbity, wręcz zdruzgotany. W ostatnich dniach słuchałem dużo jego twórczości, to była taka forma modlitwy. Dziś odtworzyłem ponownie 40tkę z Polsatu, Opole z 2015 roku... Jeszcze dwa miesiące temu podziwiałem go na żywo, był w znakomitej formie... Niezrównany kunszt sceniczny, żaden konferansjer nie był w stanie zapowiedzieć go lepiej, niż robił to sam tylko się pojawiając, z charakterystyczną niezniszczalną fryzurą i dowcipem. Polska piosenka straciła kogoś wielkiego, ale najpierw dzięki niemu zyskała sporo piękna. Zbyszek nie chciałby, żeby go opłakiwać, powiem więc proste: DZIĘKUJĘ.



Zbigniew Wodecki - Będzie Tak Nie Raz (1995)
https://www.youtube.com/watch?v=HuuWwNd-2L8

Bowiem tak to jest
Że nic nie kończy się
Najwyżej tylko nagle zmienia strój
A to, co zwie się kres
To jedno z okamgnień...

smutno mi


Ps :

zdziadziałes flux :

Nie mogłem być na gali jubileuszowej w Poznaniu , czekałem i polowałem na bilety na koncert z udziałem Zdzisławy i .... ogromny żal i smutek. Talent nieporównywalny do nikogo z aktualnie żyjących na świecie.Ogromna strata...

Nigdy nie byłem na koncercie Zbigniewa Wodeckiego. Nie znałem wielu jego utworów, ale zawsze miałem do niego szacunek. Dla mnie on sprawiał wrażenie kogoś trochę wyjętego z dawnych czasów, ale w dobrym tych słów znaczeniu. Był dla mnie uosobieniem klasy typowej dla starszego pokolenia artystów. Kilka jego piosenek znam praktycznie od dziecka, ale przyznaję, że nie jestem specem od jego dyskografii.
Niedawno na swojej tablicy na Facebooku zauważyłem post sponsorowany o tym, że Wodecki wystąpi jesienią w łódzkim Teatrze Wielkim ze swoim koncertem jubileuszowym z gościnnym udziałem Zdzisławy Sośnickiej. Miałem iść - co prawda bardziej ze względu na Sośnicką niż Wodeckiego, ale jednak. A teraz... Zostały już tylko nagrania.
Swoją drogą, dzisiaj pojawiły się informacje, że te zaplanowane na jesień koncerty się odbędą, tylko pod hasłem "w hołdzie Zbyszkowi" i zakupione wcześniej bilety zachowują ważność. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie śpiewał - pewnie Olga Bończyk, może Sośnicka... Mnie się nie podoba to rozwiązanie - skoro Artysta nie żyje, to należałoby po prostu oddać pieniądze, a nie tak kombinować.
Los spłatał Wodeckiemu fantastyczną niespodziankę na ostatnie 3 lata życia i kariery. Mimo że wcześniej i tak ciągle koncertował, to w pierwszej dekadzie nowego millenium był bardziej postrzegany jako już przebrzmiała gwiazda piosenki, jako pan z programów rozrywkowych TVN (najpierw z "Drogi do gwiazd", potem z "Tańca z gwiazdami"). I ostatnio, nagle znowu miał swoje 5 minut - jego płyta z Mitch & Mitch Orchestra and Choir okazała się taaakim sukcesem... - i to w pełni zasłużonym, znam i lubię ten album. Dopiero po sześćdziesiątce Wodecki dostał pierwszą w swojej karierze złotą płytę i 2 Fryderyki!
Piękne jest to, że teraz, kiedy jako naród jesteśmy tak mocno podzielni, to po odejściu Zbigniewa Wodeckiego, chyba wyjątkowo, nigdzie nie pojawił się hejt. Wodecki wzbudzał pozytywne uczucia praktycznie u wszystkich. Teraz na swoich facebookowych profilach pięknie pożegnała go zarówno starsza generacja artystów (Sośnicka, Rodowicz, Majewska, Frąckowiak), młodsza (Kayah, Steczkowska, Kukulska, Kowalska, Andrus), jak i ta najmłodsza (Doda, Farna, Szpak, Brzozowski, Szroeder). I przy tej ostatniej dwójce chciałbym się na chwilę zatrzymać - w ciągu ostatniego roku Wodecki nagrał razem z Brzozowskim nową wersję Zacznij od Bacha i wystąpił też w teledysku, a z Natalią Szroeder wykonał trzykrotnie w telewizji Z Tobą chcę oglądać świat - na festiwalu w Sopocie, na sylwestra i w "Jaka to melodia?". Artysta o takiej renomie nie musiał się na to zgadzać, ale on się zgodził - z miłości do muzyki i pewnie z sympatii do tych młodych wykonawców.
W ogóle Wodecki często i chętnie śpiewał w telewizji - na przykład rok temu u Kuby Wojewódzkiego improwizował razem z Reni Jusis, wystąpił też w pierwszym odcinku "Hit, hit, hurra!". Wtedy pewnie on i Edyta widzieli się po raz ostatni...
Zbigniew Wodecki nigdy nie był bohaterem żadnego medialnego konfliktu. Jak na gwiazdę estrady, sprawiał wrażenie człowieka wyjątkowo skromnego. Wczoraj Artur Andrus przypomniał w telewizji, że Wodecki sam zaproponował, że zaśpiewa chórki w jednej z piosenek na płytę Andrusa.
Bardzo żal, że już go nie ma...

Szlakiem Kolberga - Zbigniew Wodecki
https://www.youtube.com/watch?v=06zo3iW483k

Serdecznie polecam ten fantastyczny materiał. Zbigniew z Albiną Kuraś. Żal serce ściska.

Wspomnienie Zbigniewa Wodeckiego
https://www.youtube.com/watch?v=391hIRQ8fxo

I tutaj ciekawostka. Roman Rogowiecki mówi co nieco o duecie Zbyszka z Edytą.