Edyta Górniak forum dyskusyjne

Piter pisze:Może jestem uprzedzony, ale gdy w pierwszej edycji Piasek przepuszczal to beztalencie Rafała, co teraz jest nawet sławny, też myslalem, że na niego leci.

W pierwszej edycji w drużynie Piaska był jeszcze Ian Rooth. I tu też mogło być coś na rzeczy.
Z ciekawości sprawdziłem teraz, co słychać u Iana, i dowiedziałem się, że "robi międzynarodową karierę": http://www.eska.pl/news/the_voice_of_po ... oth/122099.

Piter pisze:poziom tej edycji jest tak mizerny

Jak to Edyta mówiła - że w tej edycji uczestnicy dorównują tym z zagranicznych edycji?
W tej edycji chyba nie ma indywidualności w pełnym znaczeniu tego słowa - takich jak np. Natalia Sikora. Tak mi się wydaje. Ale to też trudno stwierdzić - bo formuła programu jest taka, jaka jest - uczestnicy nie dość, że śpiewają tylko i wyłącznie covery, to jeszcze wybrane nie przez siebie, tylko przez produkcję/trenerów.

W pierwszej edycji w drużynie Piaska był jeszcze Ian Rooth. I tu też mogło być coś na rzeczy.

Przecież tajemnicą poliszynela jest to, że w drużynie Piaska droga do "lajfów" wiedzie przez łóżko trenera. Również sympatyczny Włoch musiał przez to przejść - Piasek dosłownie pożera go wzrokiem.

Oj chłopcy, nie wiem co miałby niby robić z tym Włochem. Wierzcie mi , jeżeli Andrzej tylko chciałby to miałby lepsze ciacha niż jego

Oj chłopcy, nie wiem co miałby niby robić z tym Włochem. Wierzcie mi , jeżeli Andrzej tylko chciałby to miałby lepsze ciacha niż jego

Racja, np. mnie

Krzysiu - ja akurat swój post napisałem z przekąsem

W sumie ten Włoch fajniejszy od Piroga.

Wie ktoś może, czy trenerzy dziś wystąpią?

Dzisiejszy image Edyty zaliczam do kategorii modowy koszmar . Kto jej to zrobił?!

Edzia dzis królowa kiczu numer 1!

Oj Marysiu, Oj Edyto: udawać, że ten cover Crazy in love Ana sobie sama wymyśliła to naprawdę niełanie...
https://www.youtube.com/watch?v=oCSkn2G-5GY

Nie rozumiem, jak Edyta mogła dać do zaśpiewania Julii Bogdańskiej tego gniota Grzeszczak?!

Niestety ale Edyta nieświadomie zaszkodziła Julce. Tu nie chodzi nawet o to, że ta piosenka jest zła - by była hitem, ale jak sie okazało to trudny numer i Julia jemu nie podołała.

o kurcze,ależ przedstawionko dziś

Divę ogarnęło dzisiaj jakieś odmóżdżenie, że pozbyła się najlepszego głosu w swojej drużynie .
Ze swoją Aną odpadnie w finale jako pierwsza.

Michael pisze:Divę ogarnęło dzisiaj jakieś odmóżdżenie, że pozbyła się najlepszego głosu w swojej drużynie .
Ze swoją Aną odpadnie w finale jako pierwsza.

Permanentny stan odmóżdżenia...trzymałem kciuki za małolatę..

MacLean pisze:Oj Marysiu, Oj Edyto: udawać, że ten cover Crazy in love Ana sobie sama wymyśliła to naprawdę niełanie...
https://www.youtube.com/watch?v=oCSkn2G-5GY

Przecież Edyta powiedziała, że to Beyonce wymyśliła tę wersję, więc o co kaman ?

Fatalna piosenka dla Julki i 40% od Edyty, przykre, nie wiem czy Edyta umyślnie chciała podstawić nogę Julce i wepchnąć Anę do finału, ale Beyonce vs Grzeszczak, to trochę słabe.