Strona 7 z 9

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 15:05
autor: Joan
Czytając opinie miałam wrażenie, że oglądałam zupełnie inne wykonanie, niż wszyscy. Taki zachwyt. Aż sprawdziłam wersje z YT, jest tak samo mecząca :?

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 15:06
autor: Virtual Tom
Joan pisze:Czytając opinie miałam wrażenie, że oglądałam zupełnie inne wykonanie, niż wszyscy. Taki zachwyt. Aż sprawdziłam wersje z YT, jest tak samo mecząca :?
Przepraszam, ale ja chwaliłem tylko wygląd :manicure:

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 15:08
autor: Joan
W takiej fali pozytywnych opinii, przegapiłam rodzynka - wybacz :wub:

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 15:31
autor: Flux
Edyta mądrze zrobiła wybierając akurat ten utwór. Po pierwsze, to jeden z tych mniej popularnych, a co za tym idzie, również mniej wyeksploatowanych, tematów bondowskich. Choć raz diwa wybrała coś mniej oklepanego. Po drugie, Sheryl Crow nie jest taką ikoną jak Tina, Shirley czy Gladys i nie trzeba obawiać się porównań do legend. Głos Edyty matowy, starty, jakby zaśniedziały. Mało mobilny, te wszystkie d-a-a-a-y naprawdę męczące w odbiorze. Wstydu z pewnością nie było, ale jest to dalekie od jej szczytowej formy. Piosenka jakby pisana pod jej wrażliwość, ale zdecydowanie zabrakło mocy. Oczywiście jeśli idzie o ogólną klasę śpiewu, stylowość, poziom rozumienia materii muzycznej, odsadziła wszystkich wczorajszego wieczoru, ale bez sensu porównywać ją z Mateuszem Ziółko czy Marie Napieralską. Turner śpiewając GoldenEye liczyła 55 lat, a zbliżająca się do 80tki Bassey jeszcze w ostatnich latach potrafiła imponująco śpiewać piosenki, które tak ją rozsławiły dekady temu. Młodsza od nich o połowę Edyta siłuje się strasznie, prowadząc nierówną walkę ze swoim (wybitnym przecież) głosem...

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 15:47
autor: alicjaanna
Jakie piękne wibro, tylko Edi tak potrafi :) Słucham non stop

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 18:02
autor: Grzegorz
Utwór średni, fakt że w wersji Edyty brzmi lepiej ale jakoś nigdy za tym utworem nie przepadałem... Za to jak Edyta pięknie wyglądała!!!! :shock:

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 19:20
autor: Robik
Ze skrajności w skrajność. Najpierw beznadziejny ubiór i fatalna lokowana fryzura odsłaniająca wygoloną część na głowie w "TVOP", by 2 dni później pojawić się w bajkowej kreacji, z pięknie pofalowanymi włosami, zasłaniającymi zgoloną część :edi: .
Idealnie zbudowane emocje w tym utworze, choć przeszkadzało mi w niektórych frazach z długimi dźwiękami pojawiający się na końcu "pisk" :? . Ale i tak Edyta pokazała KLASĘ :).

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 19:43
autor: Pawel
Mnie się nie podobała ta sukienka worek znieksztalcająca sylwetkę Edyta wyglądała na zmęczoną i smutna, fryzura tez mi się srednio :) Wokalnie dała radę ale mnie za serce nie chwyciło. Bylem w szoku, że aż tyle pozytywnych komentarzy. Wiadomo na tle reszty prezentowała się godnie ale mimo wszystko dla mnie to nie było to.
Aaaaa i Jastrzębskiej nie trawię :)

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 21:30
autor: Piter
Matiz99 pisze:Joan, Dokładnie tak. Nie wiem dlaczego tak niskie dźwięki Edyta artykułuje w takim sposób że brzmią jakby już dźwięk wyżej nie mogła :roll:
Ktoś pisał, jak łyso musiało być wrogom E :D

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 21:57
autor: endeven
ja nic nie rozumiem o tych dźwiękach. nie mój level technicznej znajomości wokalistyki. ale lubię dramaturgię i wrażenie.

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 22:17
autor: dorota
także uważam,że EDI bardzo dobrze sobie poradziła z tym utworem .. wycisnela z niego 110% .... :-D

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 22:24
autor: Piter
A ja dziś sobie przypomniałem oryginał i chyba go wolę, nonszalancki i nienapuszony.

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 22:30
autor: MacLean
Mnie się bardzo podobało. Może to jest efekt muzycznego postu, ale głód przynajmniej chwilowo zaspokojony.
Pozostali wykonawcy chyba po prostu nie rozumieją nastroju bondowskiej ballady.

Re: Róże Gali 2015

: 24 lis 2015, 23:45
autor: endeven
o rany, mordęga w takim błysku fleszy:
http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,192 ... rniak.html

Re: Róże Gali 2015

: 25 lis 2015, 0:42
autor: ray
Robik pisze:Ze skrajności w skrajność. Najpierw beznadziejny ubiór i fatalna lokowana fryzura odsłaniająca wygoloną część na głowie w "TVOP", by 2 dni później pojawić się w bajkowej kreacji, z pięknie pofalowanymi włosami, zasłaniającymi zgoloną część :edi: .
Cudak-dziwak-przebieraniec dwa dni później zmienił się w kobietę z klasą. :-) Niestety, podczas niedzielnego koncertu Edyta powróci do swoich typowych stylizacji... I po raz kolejny się potwierdza, że Edyta błyszczy, kiedy ma wpasować się w ustaloną konwencję. Kiedy ma pełną wolność, wychodzi jej brak gustu - zarówno w kwestiach modowych, jak i repertuarowych.
Wokalnie było w porządku, ale występ zaliczam do udanych bardziej przez to, że świetnie wyglądała, zaśpiewała nie oczywistą, ale wyszukaną piosenkę, nie było żadnych wpadek i nie wygłaszała ze sceny "mądrości" np. o aniołach czy ciężarówkach miłości. Samo wykonanie na kolana mnie nie rzuciło (tak jak np. "The power of love", "Nie zapomnij" z gali "1000 razy M jak miłość" czy "Litania" z TVOP).