Edyta Górniak forum dyskusyjne

endeven pisze:w kilku miejscach wokal Kayah skrzeczy.

Moje pierwsze skojarzenie bylo takie, ze Kayah nie brzmi juz tak jak dawna Kayah.

Teledysk faktycznie nie klei sie z piosenka.
Ogolnie jest okay, optymistycznie i w stylu Kayah, ale jednak 'Za pozno' bardziej do mnie trafialo.

Nowa propozycja nie powala, ale ma pozytywny ładunek energetyczny, może się przyjąć w radiach. Wielu ludziom się spodoba. A jeśli o wpływy etniczne idzie, wolę Kayah w bardziej "poważnym" podejściu do tematu. Wokal trochę niedomaga. Teledysk zupełnie nietrafiony. Życzę powodzenia w promocji.

Ciekawe, dlaczego są dwie wersje tej piosenki - z wstawką z grą na bębnach i bez niej... Może chodzi o to, że wersja bez bębnów jest bardziej radio friendly...
Dla mnie wersja teledyskowa jest lepsza. Do klimatów bałkańskich i żydowskich dochodzą jeszcze rytmy brazylijskie - istny muzyczny tygiel kulturowy. Zresztą Kayah nie po raz pierwszy połączyła muzykę żydowską z brazylijską (Hava nagila z "Transoriental Orchestra"). Przy okazji tamtej płyty i koncertów Kayah często powtarzała, że świat dlatego jest taki piękny, bo jest różnorodny. I chyba tę myśl chciała zawrzeć też w warstwie muzycznej swojego nowego singla. Razem z Janem Smoczyńskim złożyła kilka różnych wpływów etno w jedną całość, dodatkowo nadając piosence współczesne, komercyjne brzmienie. I wyszło idealnie - bo z jednej strony Kayah pozostaje wierna sobie, a z drugiej - ma szansę wrócić na radiowe playlisty.
Refren jest absolutnie super, w konwencji hymnu, powinien świetnie się sprawdzić na koncertach.
Gdybym miał ocenić Po co w skali 1-6, dałbym 5+. Kawałek jest super, ale jednak nie mogę dać szóstki. Bo niestety to prawda, że głos Kayah to już nie ten sam głos, co dawniej. Zresztą było to słychać już na albumie świątecznym.

Teledysk...
Zgadzam się, że d*py nie urywa. Liczyłem na klip, w którym Kayah wreszcie będzie grała główną rolę, ostatni taki teledysk to Jak skała, to było ponad 7 lat temu. A tutaj, tak jak w przypadku Za późno, znów pierwsze skrzypce gra młodzież. Ale z drugiej strony... Fajnie, że w tym klipie pokazano wielokulturowość w Warszawie - młodzi ludzie pochodzący z różnych kultur razem się bawią, razem tańczą. W kontekście tych wszystkich ksenofobicznych postaw, które obserwujemy teraz przy okazji sporów o uchodźców, taki teledysk jest po prostu potrzebny.

Promocja...
Wszystko jest tak, jak powinno być. W ciągu jednego dnia premiera singla i teledysku, na Facebooku post z linkiem do klipu jest przypięty na samej górze, na YouTube pod filmem mamy całą masę informacji o twórcach piosenki i wideo, tekst utworu i odpowiednie linki. Dziś Kayah promowała piosenkę w RMF - krótki wywiad jest tutaj, a wcześniej w Radiu Zet, gdzie powiedziała:

Kayah pisze:Ten utwór to moja autoterapia na wrodzone czarnowidztwo, obawy o przyszłość i widzenie szklanki do połowy pustej. Napisałam tekst, który jest w opozycji do tej teorii i skłania do bycia całym sobą tu i teraz i czerpania tego, co najlepsze z każdej najdrobniejszej chwili naszego życia. Chcę by ten utwór pomógł również mi wcielić ten mechanizm w życie. Lato przed nami. Będzie dobrze. Będzie pięknie.

Na razie Zetka puściła singiel 4 razy, RMF - 2 razy i Jedynka - raz.
Oby radia grały tę piosenkę - kto jak kto, ale Kayah niewątpliwie zasługuje na sukces.

Do mnie to kompletnie nie trafia. Na Youtube ktoś fajnie napisał że to "Taka bałkanica 2017 i to nie jest komplement" i zupełnie sie z tym zgadzam/

Po co zadebiutowało na liście przebojów Radia Zet na 16 miejscu. Jest też w propozycjach do list Trójki i RMF. Na YouTube zainteresowanie piosenką wyraźnie osłabło - teraz teledysk notuje dziennie już tylko ok. 15 tys. odsłon. Ale za to nieźle jest na Spotify - po zaledwie 12 dniach licznik pokazuje 17 596 odtworzeń.

Kayah ostatnio promowała swoją nową piosenkę w "Pytaniu na śniadanie", w radiowej Trójce i w TOK FM:
wywiad w "Pytaniu na śniadanie"
wywiad w radiowej Trójce
wywiad w TOK FM
Fajnie się słucha tych wszystkich wywiadów, Kayah zawsze powie coś mądrego - w odróżnieniu od pewnej innej ciemnowłosej, czterdziestoparoletniej Skorpionicy.
Dobrze, że w "Pytaniu na śniadanie" Kayah trafiła akurat na Joannę Racewicz - teraz powinno jej się już raz na zawsze odechcieć stosowania botoksu.
Pod koniec wywiadu w TOK FM Kayah znów trochę "pojechała" po Bregovicu. Pewnie napiszą o tym tabloidy i portale plotkarskie.

Ostatnio Kayah zagrała dwa koncerty z cyklu "The best" - 28 kwietnia w Kazimierzu Dolnym (biletowany) i 1 maja w Oławie (otwarty). Oczywiście na obu koncertach wykonała swój najnowszy singiel.

23 maja Kayah wystąpi w Filharmonii Krakowskiej jako gwiazda koncertu Tribute to Amy Winehouse.

Kayah pisze:Amy Winehouse to ogromny talent, który odszedł zbyt wcześnie. Dzięki utworom, które pozostawiła po sobie, choć jej część mogła pozostać z nami. Jestem jak najbardziej za tym, by każde kolejne pokolenia wracały do jej twórczości, jednocześnie mogąc prezentować talenty wokalne nowych wokalistek. „RE: Stars. Tribute to Amy Winehouse” to właśnie takie przedsięwzięcie łączące te dwa pomysły w jeden. Jestem bardzo szczęśliwa, że zostałam zaproszona do tego projektu.

Myślałem, że ludzie bardziej podchwycą ten utwór. Może się jeszcze rozkręci. Zdziwiło mnie, że Kayah nie weszła na listę Trójki, jest w nieszczęśliwej trzynastce. Trójka to taki jakby nie było jej radiowy bastion.

@ray, czy naprawde w każdym wątku dotyczącym innego artysty musi się znaleźć jakieś nawiązanie do Edyty? Bez tego odniesienia sie nie da? Ostatnio w temacie o Steczkowskiej, Dodzie i Kayah. A tylko z głowy na szybko te przykłady się pojawiły. Pewnie jakbym powertował Twoje posty w dziale inna muzyka znalazłbym więcej takich przypadków. Tylko nie pisz potem, że to inni prowokują, a Ty jesteś uosobieniem świętego obiektywizmu. Powinieneś przyznać sobie upomnienie

Endeven, Ty chyba żartujesz. Edyta i wszystkie wymienione przez Ciebie wokalistki są osobami publicznymi, wszystkie są obecne w polskim show-biznesie od co najmniej kilkunastu lat, więc jak najbardziej mamy prawo je ze sobą porównywać. Między innymi po to właśnie mamy to forum.
Prawda jest taka, że Kayah w wywiadach mówi mądrze i tylko od czasu do czasu palnie coś głupiego, natomiast Edyta w wywiadach wygaduje głównie głupoty i tylko czasem powie coś mądrego. I to nie jest żadna prowokacja, tylko po prostu fakt. Zresztą sam pewnie dobrze o tym wiesz.

endeven pisze:Powinieneś przyznać sobie upomnienie

Dobrze, że dodałeś tę buźkę na końcu, bo jeszcze bym pomyślał, że Ty tak na serio.
Może, według Ciebie, powinienem też przyznać upomnienie Blurowi za to, że w swoim ostatnim poście o Dodzie wspomniał o Edycie...

Parę miesięcy temu Kayah udzieliła bardzo mądrego wywiadu przed koncertem z Royal Quartet w Sanoku:
https://www.youtube.com/watch?v=aqQJ9lJwwDY.
Widać, w jakich warunkach ten wywiad został przeprowadzony - na korytarzu Sanockiego Domu Kultury, tuż przed występem Kayah, cały czas jacyś ludzie się za nią plączą... A ona spokojnie, rzeczowo odpowiada na pytania, mówi głównie o muzyce, ale też delikatnie zahacza o politykę ("No, niestety, jesteśmy świadkami zjawiska, które miało miejsce w latach trzydziestych. I ja tylko mam nadzieję, że to nie jest zapowiedź lat czterdziestych, bo my powinniśmy się umieć uczyć z historii".).
Edyta w życiu by takiego wywiadu nie udzieliła.

Ray, tu chyba chodzi raczej o częstotliwość Swego czasu w temacie o Jusi też nie było posta porównującego jej do Edyty. Twój post o Kayah nie był by mniej merytoryczny bez wstawki o Edycie

Kayah nie wróci już na listy przebojów, choć trzeba przyznać, że i tak nieźle się trzyma. Nowa piosenka przebojowa, ale to już nie ten czas.

Trudno ocenić, czy Kayah już nie ma szans, by wrócić na listy przebojów. Popatrzmy na Beatę Kozidrak - ona ma 57 lat, a komercyjnie radzi sobie teraz bardzo dobrze. Żeby znów znaleźć się na szczytach list przebojów, Kayah musiałaby uprościć swoją muzykę. Myślę, że ona by na to nie poszła. Pewnie wystarczy jej to, że ma w swoim repertuarze kilka absolutnych hitów (Na językach, Supermenka, Śpij kochanie, śpij, Prawy do lewego, Testosteron, Prócz Ciebie, nic) - i ona do końca życia może śpiewać te przeboje na koncertach z cyklu "The best", na festiwalach, na telewizyjnych sylwestrach, a w międzyczasie realizować się muzycznie tak, jak tylko zapragnie.
Mam takie wrażenie, że Po co jest za mało komercyjne dla Zet i RMF, a za bardzo komercyjne dla Trójki. Ale nie jest dramatycznie - i Zetka i RMF grają ten utwór, co prawda średnio tylko raz dziennie, no ale jednak - i to w dzień, a nie w środku nocy.

Kayah ogłosiła wczoraj drugi koncert z Bregovicem w Warszawie - 23 września:

Kayah pisze:Prosiliście o dodatkowy, no to mamy!
Warszawa - dzień po tej wyprzedanej...
Wszystko się udało .
Czy Warszawa się cieszy? Bo ja bardzo!

A dzisiaj wspomniała o koncercie Tribute to Amy Winehouse:

Kayah pisze:Odeszła zbyt wcześnie, ale zostawiła po sobie całą masę cudownych kompozycji...
Będę miała zaszczyt wykonać jeden z nich.
Kraków podawajcie dalej i przybywajcie. To będzie piękny wieczór!
Już za niecałe dwa tygodnie. Do zobaczenia.

Niuto, no i jak tu nie porównywać Facebooka Kayah z Facebookiem Edyty?

Władze TVP nie chcą Kayah na festiwalu w Opolu! Menadżer artystki: Kurski powiedział "po moim trupie"


http://party.pl/newsy/kayah-nie-wystapi ... 110954-r1/

Fantastyczne jest to, że wszystkie media o tym piszą - nie tylko portale plotkarskie, ale i "Gazeta Wyborcza" czy "Rzeczpospolita". I bardzo dobrze - im o tym głośniej, tym lepiej.
Podpisuję się pod tym, jak skomentowała to Korwin Piotrowska: "Kurestwo po prostu".
Ale z drugiej strony... Koniec końców Kayah na tym zyska. Władza pisowska, tak jak każda inna władza, w końcu przeminie, a Kayah jeszcze bardziej będzie kojarzona jako osoba, która nie jest chorągiewką, tylko otwarcie mówi, co jej się nie podoba.

Wojciech Młynarski pisze:Bo przecież jest niejeden szlak
Gdzie trudniej iść, lecz idąc tak
Nie musisz brnąć w pochlebstwa dym
I karku giąć przed byle kim
Rozważ tę myśl, a potem idź
Idź swoją drogą...

Myślę też, że ta sprawa może trochę pomóc singlowi Po co. Znajdą się osoby, które w geście solidarności z Kayah, polubią jej fanpage i w ten sposób dowiedzą się o istnieniu jej najnowszej piosenki.

Może i dobrze, że Kayah nie zaśpiewa w tym roku w Opolu... Poza koncertem jubileuszowym Maryli tegoroczny festiwal zapowiada się tragicznie - nie będzie już SuperJedynek, ale będzie za to koncert-kabareton z okazji jubileuszu Jana Pietrzaka.

Kayah występowała na festiwalu w Opolu przez ostatnie 4 lata, więc - czekając na lepsze czasy - cieszmy się tym, co mamy.

Opole 2013:
Kayah i Marcin Wyrostek - Testosteron
Kayah i Krzysztof Kiljański - Prócz Ciebie, nic

Opole 2014:
Kayah - Świecie nasz
Kayah i Krzysztof Kiljański - Prócz Ciebie, nic

Opole 2015:
Kayah - Jaka ja Kayah
Kayah - Za późno

Opole 2016:
Kayah - Na pierwszy znak
Kayah i Grażyna Łobaszewska - Czas nas uczy pogody

Kasia Nosowska na znak protestu że tak potraktowano min. Kayah, również nie wystapi na festiwalu (obie miały być gośćmi na Jubileuszu Maryli)

kurczę, co za kobieta z tej Nosowskiej ....



klasa~! tak jak Kayah

http://natemat.pl/208261,maryla-rodowic ... h-zyje-bal

Kayah nie jest łatwa do zbanowania. Ma jakieś tam udziały w firmie bylego, która robi programy dla 3 największych stacji. Kurski rozstałby się z Rochstar, gdyby był aż tak cięty na Kasię:)

Nie wiem czy taka plotka-skoro Kayah u siebie na swoim prywatnym FB też odnosiła sie do tego ostatnio-a dzis wrzuciła fotke - z komentarzem do tej sytuacji czyli srajacego psa...
Kurski chyba próbuje wyjsć z twarzą jakoś teraz-chyba nie sądził ze zrobi sie z tego taka afera...