Internet

Opublikowano 8 marca 2002

0

Czat gazeta.pl (08/03/2002)

fot. Albert Zawada / AG

Czat odbył się w studio radiowej Trójki w Warszawie.

Piękna, zdolna i sławna – na pierwszym czacie wprost z Listy Przebojów. Debiutowała w 'Metrze’ i z tym musicalem pojechała na Broadway – wtedy się nie udało. Drugie miejsce na festiwalu Eurowizji było zapowiedzią wielkiej kariery, ale na pierwszą płytę trzeba było długo poczekać. Skłonna do perfekcjonizmu artystka męczyła się z nią bardzo długo. W końcu album 'Dotyk’ trafił na rynek i stał się wielkim bestsellerem, osiągając 600-tysięczny nakład. 'Dotykiem’ zdobyła w kraju wszystko, co było do zdobycia. Następnym narzucającym się krokiem była kariera światowa.

Moderator: Dzień dobry, nazywamy się Pyzia i DJ, będziemy dla Was moderować czat z gościem Trójki i portalu Gazeta.pl Edytą Górniak. Słuchajcie Trójki i czatujcie.

Edyta: Witam raz jeszcze. Jak się macie?

raffiti18wr#: Jaki Ci się podobał debiut w serialu „Na dobre i na złe”?
Edyta: Właściwie trudno jest mi siebie ocenić obiektywnie. Chciałabym wierzyć, że było to wiarygodne.

Andy#: Edytko, dlaczego tak rzadko wpadasz do kraju? Brakuje nam Ciebie 🙂
Edyta: Już jestem i na razie jeszcze będę.

Anita#: Czy w związku z promocja „Perły” będziemy mogli spotkać się z Tobą na koncertach lub przy podpisywaniu płyty?
Edyta: Najpierw spotkamy się podczas podpisywania płyt, ale to będzie najwcześniej za miesiąc.

Notek#: Dlaczego postanowiłaś zamieszkać w Portugalii?
Edyta: Bo lubię ciepło i spokój. Portugalia jest piękna.

Notek#: Edyta, czy dobrze znacie się z Niedźwiedziem?
Edyta: Tak trochę.

miszka#: Edyta, kiedy Twoja płyta ukaże się na rynkach anglosaskich?
Edyta: Nie znam jeszcze dokładnej daty.

raffiti18wr#: Co uważasz za swój największy sukces?
Edyta: Zaufanie i szacunek, jakim obdarowuje mnie moja publiczność.

Stilon#: Jak wygląd Twoja kariera zagraniczna? Czy udało Ci się podbić jakieś kraje, słyszałem ze swego czasu byłaś popularna np. w Skandynawii.
Edyta: Rzeczywiście niektóre moje piosenki z poprzedniej płyty były popularne m.in. w krajach skandynawskich.

Tomq#: Możemy pytać o seks?
Edyta: Tak.

malyy#: Czy jesteś poważnie związana uczuciowo z kimś czy nie?
Edyta: Jestem bardzo związana z „Perłą” i również z kilkoma przyjaciółmi.

Fryta#: Co znaczą słowa „ołowiany deszcz” w piosence „Jak najdalej”?
Edyta: Są słowa, które potrafią wytrącić z równowagi, zranić i odebrać wszelkie siły.

czarek#: Czy zamierzasz kontynuować karierę aktorską?
Edyta: Jeśli pozwoli mi na to czas, chociaż zawsze chętniej będę spotykała się z ludźmi podczas koncertów.

cumbus#: A podobał się pan doktor?
Edyta: Niczego sobie.
Hurrrra już 340 osób na czacie. Pozdrawiam wszystkich.

Moderator: Uwaga! W trakcie czatu dla autorów najciekawszych pytań, które wybierze Edyta, będą nagrody – najnowsza płyta.

katzam#: Jaka była najtrudniejsza chwila na planie serialu?
Edyta: Było kilka takich, np. wywiad w Dwójce, który kręciliśmy o 6:30 rano. Trudno było się zdobyć na taką szczerość i łzy.

hula_gula#: Czy to prawda, że podczas śpiewania biorą udział te same mięśnie, co podczas orgazmu?
Edyta: A co to jest o…?

karolina22#: Jaki masz stosunek do lesbijek?
Edyta: Nie mam żadnych uprzedzeń do mniejszości seksualnych. Mam wielu bardzo bliskich znajomych wśród gejów.

Fotek#: Moderator, proszę dać Edycie jakiś bardziej damski kolorek 🙂
Moderator: Już się robi – morski.

karolina22#: Co myślisz o feministkach?
Edyta: Myślę, że kobiety dopięły swego i już chyba nie ma o co walczyć.

xara#: Skąd pomysł na tytuł „Perła”?
Edyta: Perły długo się rodzą.

rozmi#: Skąd w tobie taka siła ostatnio? Radzisz sobie z wszystkim i z każdym! Wydaje się, że nabrałaś dystansu do wielu spraw.
Roman#: Jesteś pogodną osobą. Skąd czerpiesz tyle energii?
Edyta: A wiesz, że chyba rzeczywiście nabrałam dystansu do pewnych sytuacji. Staram się czerpać siłę z przyjaźni. Dbam o harmonię ducha. Staram się doceniać przyrodę, która potrafi zregenerować siły, zredukować smutki. Poza tym uwielbiam ludzi, dobrą muzykę, dobre wino. Staram się być wszystkim życzliwa, życie mi to czasem wynagradza.

AndyXp#: Czy głosowałaś kiedyś na Listę Programu Trzeciego?
Edyta: Tak. Kiedyś byłam gościem Marka i oddałam wtedy głos na artystów na Liście.

marian#: Odnoszę wrażenie, że pytania o seks są cenzurowane.
Moderator: Nie są.

staropramen: W jakim miejscu chciałabyś się kochać?
Edyta: Pod palmami, na ciepłym piasku z akompaniamentem szumu oceanu, z daleka od wszystkiego i wszystkich. Chociaż chyba bałabym się bogów.

SLIPA#: Czy dowiedziałaś się czegoś ciekawego o zespole Queen, pracując z ludźmi związanymi kiedyś z tym zespołem?
Edyta: Tak, usłyszałam wiele ciekawych historii. Jim opowiedział mi m.in., jak wyglądała ceremonia pogrzebu Freddy’ego i jakie były jego ostatnie życzenia.

cumbus#: Jak przechodzisz Małyszomanię? Czy oglądasz czasem naszego orła?
Edyta: Tak, kiedy tylko mogę, robię to z przyjemnością i oglądam skoki Adama z wielkim entuzjazmem.

Andy#: Edyto, jak dbasz o figurę?
Edyta: Szczerze mówiąc, specjalnie nie dbam, ponieważ brakuje mi czasu. Czasami staram się chodzić na zajęcia yogi.

kiki#: Czy sądzisz, że Pan Marek jest Twoim fanem?
Edyta: Marku! Czy Ty jesteś moim fanem?
Moderator: Czekamy na odpowiedź na antenie.

Poit#: Czy teraz Twoje piosenki będą się częściej pojawiały na antenie radia i telewizji?
Edyta: To zależy od tego, czy moje nowe piosenki zyskają sympatię wśród Was.

Notek#: Czy masz możliwość wychodzić do miasta incognito? Do kina, kawiarni?
Edyta: Raczej nie.

Moderator: Dziękujemy za odpowiedź na antenie.
Moderator: Edyta wybiegła do pana Marka zaśpiewać. Dajemy głośniej radia 😉

ziuta#: Fajna sprawa – takie czaty ze znanymi ludźmi. Tworzy się atmosfera wręcz domowa. Nie do wiary, że można sobie pogadać z Edytą Górniak.
Moderator: Zapraszamy co piątek.
Moderator: Edyta już wraca do Was i jedziemy dalej. Teraz pytanie o śpiew.

Kropka#: Jak długo musisz codziennie ćwiczyć głos? Czy jeszcze w ogóle musisz?
Edyta: Tak, niestety muszę codziennie pamiętać o ćwiczeniach. Ale niestety czasem leniuchuję.

Inga#: Na jaką ekstrawagancję pozwoliła sobie Pani ostatnio?
Edyta: Przed premierą „Perły” jestem skupiona i mój czas jest wypełniony pracą. Nie mam kiedy poszaleć. Pewnie dopiero na koncertach.

Anita#: Kiedy poznałaś Edytę Bartosiewicz? Dziś w Jedynce bardzo ciepło o niej mówiłaś. Polubiłyście się?
Edyta: Polubiłyśmy się bardzo. Spędziłyśmy kilka długich wieczorów. Przekonacie się już jutro, jak piękne teksty od niej dostałam.

eMGieBe#: Do Moderatora… Jak dajecie radę czytać tyle pytań? No bo jest ich pewnie z 300 na sekundę?!
Moderator: Więcej, niestety musimy wybierać.

ewa#: Czy wierzysz w reinkarnację? Wiesz, kim byłaś kiedyś?
Edyta: Wierzę. Podobno w poprzednim wcieleniu byłam mężczyzną. Czasem mam wrażenie, że kiedyś byłam również delfinem albo elfem.

janis18#: Czy lubisz sobie poleniuchować przed telewizorem z chipsami w ręku?
Edyta: Bardzo!!!

edyt#: Czy to prawda, że uwielbiasz rumianek z miodem? Dlaczego?
Edyta: Rzeczywiście lubię. Pomaga mi przed nagraniami i koncertami oczyszczać struny głosowe.

Inga#: Czy często korzystasz z Internetu? Do pogaduszek, kontaktowania się z przyjaciółmi?
Edyta: Głównie do korespondencji służbowej.

lubietrójke#: Jaka jest największa bzdura, jaką o sobie słyszałaś lub przeczytałaś?
Edyta: Dzisiaj na przykład przeczytałam w niejakim „Imperium”, że ludzie wychodzą z moich koncertów. Kiedyś z kolei przeczytałam, że wyrzuciłam swojego Tatę z domu. Ale jest mnóstwo takich historii, kiedy gazety piszą np., że jestem niepunktualna.

raffiti18wr#: Czy podoba Ci się muzyka portugalska?
Edyta: Tak. Jest bardzo relaksująca.

barto#: Odważne pytanie: Czemu ostatnio w wywiadach i na koncertach śpiewasz z playbacku?
Edyta: Po pierwsze, określenie „ostatnio” świadczyłoby o tym, że robię to często. A to nieprawda. Podczas koncertu sylwestrowego na krakowskim rynku była zerowa temperatura. Zarówno Brathanki, jak i ja nie mieliśmy wyboru. Nie sposób jest śpiewać, kiedy jest poniżej 18 stopni. Dwa pozostałe programy telewizyjne nie spełniały warunków technicznych do tego, żeby móc zaśpiewać na żywo. Zawsze wolę śpiewać na żywo. Chyba nie macie wątpliwości?

Aleksandra#: Czy masz ubezpieczone swoje struny głosowe?
Edyta: Nikt się nie odważył.

wielbiciel#: Czy też uległaś manii esemesowania?
Edyta: Trochę.

Piesio#: Twoje ulubione miejsce na ziemi to?
Edyta: Scena.

Inga#: Z którą z piosenek utożsamia się Pani najbardziej, tak by powiedzieć „tak, ta piosenka to ja”?
Edyta: Tak naprawdę jest to cała „Perła”.

okidoki#: Śpisz nago czy w piżamie?
Edyta: To zależy od pory roku.

czarek#: A przy jakiej muzyce chciałabyś się kochać?
Edyta: Nie lubię kochać się przy muzyce. Próbowałam, ale się zasłuchuję. 🙂

Górnik#: Jakie to uczucie wiedzieć, że większość mężczyzn uwielbia Cię? Łącznie ze mną.
Edyta: Ciepłe…

Notek#: Czy to prawda, że chciałaś popełnić samobójstwo? Co poradzisz komuś, kto ciągle o tym myśli?
Edyta: Na wszelkie smutki, zwątpienia, stresy, wątpliwości, presje itd., itd. najlepszym lekarstwem są przyjaciele, życzliwe słowo, obcowanie z przyrodą, kolacja w dobrym towarzystwie, a czasem po prostu butelka dobrego wina.

Fan#: Droga Edytko! Płyty „Dotyk” słuchałem chyba z 1000 razy. Napisz, czy Twoja ostatnia płyta mocno różni się od tej pierwszej, czy też pozostało coś z tamtych klimatów?
Edyta: Mmm… „Perła” jest zupełnie inna od „Dotyku”, ale nadal śpiewa na niej ta sama dusza. Może trochę się zmieniła, ale nadal w wyrazie artystycznym jest szczera.

spajdyr#: Czy wynik na Liście Trojki cię zadowala?
Edyta: Lubię trójki, mówię to szczerze. Jednak bardziej wolałabym trzynastktkę.

Moderator: Czatujemy jeszcze 10 minut, a potem spotkacie Edytę jeszcze w radiu u pana Marka.

PiotrusP@n#: Kiedy powstanie www.edyta.com? Pani oficjalna strona?
Edyta: I to jest pytanie! Szukam webmastera, który opracowałby grafikę reprezentacyjną dla całej Europy. Na razie jeszcze nie spotkałam nikogo przekonującego.

czarek#: Czy zmieniasz niebawem stan cywilny?
Edyta: Na razie nie.

marilla#: Czy szalejesz np. na punkcie butów albo torebek?
Edyta: Butów!

Kasiula#: Czy uważasz, że Pan Marek jest sexy?
Edyta: Owszem, owszem. Wiek mu służy.

jerrycho#: W jakim języku wolisz śpiewać: po polsku czy angielsku i dlaczego?
Edyta: Lubię śpiewać w obu, chociaż bardzo różnią się w technice wokalnej.

Andy#: Moderator: Czy Niedźwiedź zapuszcza żurawia na monitor?
Moderator: Ma swój.

ossa#: Czy zgodziłabyś pozować do „Playboya”? Mam na myśli zdjęcia artystyczne tak jak np. Katariny Witt?
Edyta: Myślę, że starsze grono mojej publiczności mogłoby to źle przyjąć. Poza tym mam za dużo kompleksów.

ana_#: Jesteś osobą publiczną. Czego Ci najbardziej brakuje z normalnego życia?
Edyta: Czasami brakuje mi poczucia wolności i swobody. Za często żyję na czas. Profesjonalizm wyklucza brak dyscypliny, a to z kolei utrudnia szaleństwo. Czasami chciałabym móc poszaleć jak nastolatka.

agata_21#: Czy nie uważasz, że piosenka, którą teraz promujesz, nie jest adekwatna do twoich możliwości woklanych?
Edyta: Nie uważam tak.

AśkaR#: Co wolisz, nagrywanie płyty czy koncerty?
Edyta: I jedno, i drugie ma swoje zalety i wady.

bodionek#: Czy lubisz zwierzęta? Masz może psa lub kota, a może jakieś inne?
Edyta: Uwielbiam zwierzęta. Bardzo chciałaby mieć psa, ale moja ilość podróży mi to uniemożliwia.

Ola13#: Jakie ma Pani lekarstwo na stresy?
Edyta: Pomagając innym, łatwo zapomnieć o swoich troskach.

czarna: Gdybyś nie została piosenkarką, to kim chciałabyś być?
Edyta: Elfem. Chociaż jedno nie wyklucza drugiego. Muszę biec. Całuję Was wszystkich. Uważajcie na siebie. Dbajcie o najbliższych. Dziękuję za spotkanie. Od jutra zostawiam Was sam na sam z „Perłą”.

Moderator: Dziękujemy za spotkanie i bardzo przepraszamy za to, że nie byliśmy w stanie zadać wszystkich pytań (było ich grubo ponad tysiąc). Słuchajcie teraz Edyty w Trójce. Do zobaczenia!

kończy się dyskusja moderowana

agata_21#: Pozdrowienia dla moderatora!



Komentarze




Dodaj komentarz

W górę ↑